Ogród Agnieszki i Zbyszka

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Twój dziadkowy to wygląda, wypisz-wymaluj, jak co bardziej reprezentacyjne kawałki mojego ogrodu :)
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8936
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Geniu
Aster mój jest podobny do Twego, ale kwiaty ma mniejsze i chyba faktycznie więcej płatków.
Kupiony był niższy, w drugim roku uszczykiwałam czubki pędów aby był bardziej krępy.
Nie rozrasta się tak, jak inne astry.
Ale to może zależy od ziemi, bo przesadzony ze starego ogrodu wysoki lila - niebieski marcinek nie rośnie tak jak wcześniej i nie rozrasta się.
Geniu calla od Ciebie - czarna - rozrosła się pięknie. :D

Ewo
Podobno myszony nie żrą czosnków, ale mam, jak widać wszystko posadzone w doniczkach.
Wygląda nieciekawie, starałam się zasypać doniczki i skrzynki ziemią, jak najwyżej.
Tylko jadalny szczypiorek rośnie luzem.

Pat
Szkoda, że nie cyknęłam fotki, gdy przyszliśmy do siedliska rok temu....
Z kłębowiska pokrzyw i kwitnącego podagrycznika widać było tylko kilka poniemieckich tulipanów i kokoryczki. Właściciele lub złodzieje powykopywali piwonie i inne i zostały wądoły.
Ogródek wyglądał, jak by ostatnio była w nim pani Preiss - odpowiedniczka Waszej niemieckiej pra właścicielki :;230 Podagrycznik rośnie w dziadkowym w niespotykany sposób - warstwami. Wcześniej spotykałam zawsze tylko jedną kondygnację - tu ma kilka poziomów kłączy.
Z takiego jednego wądołu po wykopanych roślinach - wyciągam wielki druciany kosz korzeni :evil: Zastanawiam się ,czy nie pojechać herbicydem po tym żywotnym ziółku...
Ostatnio siedzimy z moim Z. w kuchni pani Preiss, jemy twarożek z dziadkowym szczypiorkiem i ziołami i mówię - wiesz, że jemy ten podagrycznik w twarożku - Z - '' Jak bym wiedział wcześniej to bym nie zjadł '' :;230
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Aga bardzo się cieszę że Ci dobrze się sprawuje , moje też , muszę w maju posadzić do ziemi , nie chce mi się sadzić już do donic .
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42371
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Witaj Agnieszko,
Dostałam dzisiaj rośliny od Starkla, jedną z nich jest Heptakodium chińskie, które jest cenną rośliną pszczelarską http://www.futuregardens.pl/heptakodium ... nikat.html i oczywiście od razu pomyślałam o Was. Krzewik na razie jest malutki, ale pewnie za rok dwa da się rozmnożyć :wink: Jak czytam o roku minionym w dziadkowym, to przypomina mi się mój ogród siedem lat temu. Ja oprócz podagrycznika, pokrzyw miałam jeszcze kilkadziesiąt drzew, a właściwie rachitycznych drzewek i krzewów. Niestety musiałam od razu przenieść jeden ogród do obecnego i nie było czasu na obkładanie wielomiesięczne gazetami i do dzisiaj walczę z tym pysznym zielskiem :;230
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Cieszę się, że szałwie mają się dobrze 8-) Moje muszkatołowe ucierpiały ub. zimy. Na szczęście przeżyły i mam nadzieję, że w tym roku nabiorą siły.
Też dziś walczyłem z podagrycznikiem i to 'Variegata', który wymknął się spod kontroli.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8936
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Geniu
Szkoda, mi się wydaje, że dobrze czują się w pojemnikach no i szybka sprawa z zimowaniem :D
Wiesz Geniu, mam taką callę, która kupiłam jako czarną na Gardenii w Poznaniu.
Trzeci rok nie kwitnie, gdzieś wyczytałam, że nie zasusza się ich na zimę, jak pozostałych zantadescii. Tej zimy nie zasuszyłam więc i tak na razie nie wydała kwiatów.

Marysiu
Piękny i ciekawy krzew :!:
Może go spotkamy w jakiejś szkółce :)
Jeśli chodzi o dziadkowy, to wezmę się z całego serca za niego, gdy będziemy pełnoprawnymi właścicielami. Zielsko przez 3 dni bez deszczu urosło 20 cm :shock: Ostatnio na działkę - tą ogrodzoną za polem, gdzie pasieka i moje rabaty przyłazi znowu jeleń :evil: Mimo podwyższenia płotu przeskakuje, znów rył w miejscu po ziemniakach.
Nie chcę fundować mu pożywienia. Jesienią bardzo poniszczył rośliny.
Zastanawiam się czy w ogóle teraz tam coś sadzić, róże czekają w donicach. :roll:
Ziemniaki planujemy posadzić przy domu, musimy poprosić Nogę, aby zaorał fragment przy drodze, po posadzeniu trzeba zagrodzić bo dziczyzna może przyjść. ;:oj

Jacku
Widziałam ozdobny podagrycznik w jakimś albumie, był posadzony w donicy.
Dla czego on tak szybko rośnie ;:185 ;:219
Ostatnio zdeterminowana poskubałam same liście, żeby nie zagubić roślin w jego gąszczu.
Akurat w tej części , gdzie go najwięcej rośnie mało roślin ozdobnych, jest błękitno - fioletowy floks przy płociku, nie wiem, jak z niego wyskubię to zielsko.

Jedziemy na wieś znów na zaledwie parę godzin ;:65
Chyba porwę się na działkowy warzywnik, chyba jeleń nie zje nasion ;:14 :;230
Przesadzę też zimowane goździki z pękniętej do większej donicy.
Wczoraj wytaszczyłam od córki duży bunzlok po padłej palmie, zastanawiam się, czy nie posadzić piennej margaretki w nim . Muszę poczekać do czerwca.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Pelagio, rany kota, ja już od samego czytania o Twoich wyczynach jestem zmęczona ;:oj.
Działanie na tylu frontach, pamiętanie, co, gdzie i kiedy trzeba zrobić - no, czapki z głów ;:180.
I te tysiące donic... ;:224.
A jeleń... nasion nie zje, ale świeżutkie warzywka... pewnie chętnie :;230.
Może uda Ci się go sfotografować, nie każdy ma swojego jelenia ;:306.

:wit Jagoda
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42371
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Agnieszko zapytaj się w najbliższym leśnictwie, bo jest płyn którym się pryska i to zniechęca dziczyznę powinni Ci udostępnić.
Lasy płacą rolnikom pieniądze za wyrządzone szkody, więc może płyn udostępnią za darmo :lol:
U mnie od dwóch dni burzowo i bardzo mokro, nie wiem kiedy coś posieję, bo tak gdzie woda wsiąkła po śniegach znowu mam bajoro pod uprawę ryżu :lol: Życzę powodzenia na wsi bo pracy masz sporo!
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8936
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Jagódko
Dzięki za uznanie :D
Mnie powalają Twoje agapanty, nigdy takich się nie dochowam chyba.....choć jednego miałam 12 lat...
Z jeleniem jest trudna sprawa, nie powiem, wintowkę chyba trza zakupić....
Obgryzione róże wymarzły do ziemi - wczoraj przycinałam, tulipany po ścięciu czubków nie zakwitną w większości - te z białej rabaty.... :evil:
W zeszłym roku delektował się naszymi ziemniakami, resztę warzyw przeoczył :lol:
Tak Jagodo, pracy w bród, trza się sprężać ponieważ ,gdy zacznie się wirowanie miodu nie będzie czasu na żadne zabawy z roślinkami.

Marysiu
Obiecałam sobie zadzwonić do łowczego, po długim weekendzie to uczynię.
Widzisz Marysiu a u nas dla odmiany jest sucho i to powtarza się zawsze o tej porze roku.
Następnym razem będzie trzeba podlewać rośliny w ziemi, te w donicach nawadniam za każdym razem. Dziwnie układają się fronty atmosferyczne, jednym za dużo innym za mało....

Wczoraj choć zaledwie godzin kilka byliśmy na działce, robotę pchnęliśmy do przodu, nawet pomocnika w postaci mojej Córci mieliśmy ;:138
Na skopanej przez Z. ziemi posiałam małe marchewki w kształcie rzodkiewek i buraczki.
W dziadkowym warzywniku posadziłyśmy dymkę.
Poczyściłyśmy rabaty z badyli, przesadziłam zimowane goździki.
Z trwogą spostrzegam, że miejsce na warzywa kurczy się w zastraszającym tempie ;:oj
Jak ja sobie rysowałam w domu plany zasiewów... :oops:
W tej chwili mam do posiania jeszcze - ;
koperek, 6 - 7 rodzajów sałat, buraki liściowe - 2 rodz., marchew tradycyjna, fasolę, groszek, bób, w domu ogórki, cukinie i dynię.
Na samą sałatę potrzebuję grządki wielkości co najmniej wczoraj obsianej :roll:
Wczoraj mieliśmy wizytę właścicielki, kobieta wyraziła podziw dla moich pojemników z kwiatami i ,,posprzątanego'' kwiatowego , zawsze chodzi i ogląda wszystko , na działce też bo lubi rośliny i ma swój skrawek przy bloku. ;:3

Obrazek
Hiacynty na białej rabacie.

Obrazek
Śnieżniki.

Obrazek
Szafirki.

Obrazek
Tulipany w pakach na białej rabacie - w tle obgryzione.

Obrazek

Obrazek
Szachownice.

Obrazek

Obrazek
Pierwsze tulipany.

Obrazek
Ostatnie krokusy.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

A może jeleniowi zasadzić pas ziemniaków przy płocie: i jeleń będzie syty i ogródek cały? :) Jak na te parę godzin to dość konkretnie się narobiliście ;:224
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8936
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Pat
Wilcze doły na bydlaka wykopać a nie przywabiać go ziemniaczkami ;:306 ;:134
My podobnie Jak i Ty Pat z tych co lubią się urobić w trupa ;:223
Jeszcze ule w nocy przewoziliśmy ;:175
Mamy nadzieję na wiejską niedzielę :D Dziś od 16 - 22 będziemy bawić wnuka ;:oj Może się okazać, że krócej, jak włączy syrenę....
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42371
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Agnieszko,
Tak kontrole właścicielki wytrąciłyby mnie z równowagi :oops: ale Ty masz złoty charakter :lol:
Zastanawiam się czy na groszek n ie będzie za późno, bo z mojego doświadczenia wynika że jak później siałam to miałam pełno robaczywych strąków, a siane w marcu w 100 % zdrowe. Ja niestety też z sianiem na bakier, bo ryżu nie planuję ;:224 W pole nie da się wejść ;:185 a co dopiero wyznaczyć rowek pod nasiona :?
Jeleń paskuda - szkoda tulipanków u mnie tak zjadają kwiaty kwitnących malin i fasolki, a i listki truskawek. Rok temu zrobiłam stracha i trochę pomogło, a w tym już go widziałam na grządkach i ominął stracha jak drzewko chyba będę musiała dorobić panią strachową może w powiewającej spódnicy ;:306
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8936
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Marysiu
Z całym szacunkiem nie mam złotego charakteru, ale pracuję nad nim :;230
Jeśli chodzi o wizyty właścicieli - nie tęsknię za nimi ale staram się być miła, mimo zabiegania.
Zresztą Oni są na prawdę w porządku, na dużo nam pozwalają.
Kurczaczki tego groszku nie było kiedy wysiać, nie wpadłam na to, żeby do szklarni posiać.
Może włókniną przykryć, czy firanką ? Czy to coś da ?
Dziś będę się starać wykonać plan czyli inicjację kiełkowania zielonych ; koperku, rukoli i buraków liściowych. Ziemię oczywiście trzeba uprzednio skopać....
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Niesamowite te Twoje bliskie spotkania z naturą :!: Jeleń między grządkami :shock: To moje nornice czy zaskrońce to pestka!
Podagrycznik variegata jest nie mniej ekspansywny od gatunku. I dla usprawiedliwienia dodam, że wcale go nie sadziłem. Przywlókł się z innymi roślinami. Chcę zostawić jako ciekawostkę ale w bezpiecznym dla innych roślin miejscu.
Podobnie jak u Marysi, wody u mnie nie ubywa, tak że warunki do uprawy ryżu dogodne. Żaby z okolicy zaczęły się interesować i mam nadzieję, że złożą skrzek 8-) Niech przynajmniej taki pożytek z tego będzie.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8936
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka

Post »

Jacku
Z jeleniem nie ma żartów, czyni straszne szkody i nie mogę się pogodzić z jego obecnością.
Podejrzewam, że kartofle go przyciągnęły, nie będziemy sadzić ich na działce. ;:185
U nas dla odmiany strasznie sucho. :roll: Poprzykrywałam zasiewy warzyw włókniną i folią.
Nie wiem, jak wyrosną zasiewy dla pszczół na polu. Co roku się powtarza to samo, gdy śniegi zejdą to do czerwca prawie nie pada...

A teraz informacja dla wszystkich kibicujących mojemu prawu jazdy...
Strzeżcie się użytkownicy dróg kościersko - bytowskich, Pell będzie nadal kursować bez prawa jazdy :twisted: Na egzaminie trafiłam na baaardzo nie miłego pana, który spotęgował jeszcze moje zdenerwowanie i zdeprymowanie :oops: No i jak łatwo się domyślić nie wyjechałam nawet z placu manewrowego. :oops: Nic to, nie poddam się ;:131
Lista do posiania i posadzenia jest baaardzo długa - nie będę jej publikować ;:202 ;:223
Pomidory kłębią się na parapecie, aż w pokoju pociemniało...
Na balkonie szałwie błyszczące z pąkami i rozrośnięte dalie z nasion. 8-)
W lodówce mieczyki, lilie i irysy i ......niech mnie Pan Bóg broni przed jakimiś spontanicznymi zakupami ;:306
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”