Witajcie w deszczową niedzielę. Od rana pada, kropi, mży, leje i tak na zmianę. Szykuje się dzień przy kompie
Agunia, mam nadzieje, że udało ci się kupić wszystko co planowałaś
Jurku o tak! Nie da się ukryć, że Irene robi w tej chwili za gwiazdę ogrodu. Tak obfitego kwitnienia chyba jeszcze na niej nie widziałam.

może nadrabia zeszły rok, gdy przemarzły pąki.
Zastanawiam się czy za jakiś czas i mnie nie będzie czekało rozsadzanie azalii, ale będę się tym martwić później
Rzeczywiście w naszej okolicy widuje się wiele ogrodów z kwitnacymi azaliami. I to mimo naszego klimatu.
U mnie niestety różaneczniki znacznie gorzej rosną odkąd sąsiad wyciął drzewa od południowej strony działki. Wcześniej miałam latem zapożyczony cień, teraz ratuję się cieniówką na płocie i drewnianymi sztachetami, ale to niewiele daje.
Przesadziłam dwa różaneczniki na rabatę pod orzechem, zobaczymy jak tan sobie dadzą radę.
Alutko, oczywiście, zapraszam kiedy tylko masz ochotę.
Majeczko, ani sie nie obejrzysz a i twoje azalie będą tak wyglądać.
Dziewięć krzewów to sporo, tym bardziej, ze potrafią osiągnąć niezłe rozmiary.
Grażynko, to prawda. Azalie w słońcu kwitną znacznie obficiej, ale z kolei jak jest gorąco szybciej przekwitaja. Coś za coś.
Drugą grupę azalii mam posadzonych na rabacie pod orzechem w cieniu i tam kwitnienie jest słabsze, choć i tak nie narzekam.
Kasiu, u nas wczoraj bylo ładnie za to dziś.... barowa pogoda. Nawet nie wyszłam do ogrodu, może później...
Aniu, nie wiem jak u was ze śniegiem. U mnie azalie japońskie cała zimę maja kołderkę ze śniegu i to im wystarcza.
Monia
Gosia, wiem, że u ciebie zima kiepsko ze śniegiem i może to jest przyczyna. Dobrze, ze jest taka różnorodność roślin, można próbować z czymś innym. Idę szukać twojego ogrodu, bo właśnie ze wstydem stwierdziłam, ze dawno cie nie odwiedzałam.
Jurku, dziękuję!
Może nie będę was juz zanudzać azaliami
Kilka innych widoków
Nowa rabata, która powstała w miejscu zlikwidowanej wiaty na drewno. Za niskim żywopłotem z bukszpanu swoje miejsce znalazły spore różane krzewy (oczywiście docelowo spore) i lilie. Wygląd trochę formalny, inny od reszty ogrodu, ale to rabata widoczna z drogi, więc myślę, ze nie jest tak źle.
W oczku lada moment zakwitną lilie wodne

Czosnki

Hosty coraz okazalsze
I coś co bardzo cieszy - już niedługo
Munstead Wood

Hyppolite

Boule de Neige

Heidi Klum

i jakieś inne, nie potrafię przyporządkować
