No proszę, rośnie następna ogrodniczka i malarka w jednym

Dobrze, że napisałaś, że to rowerek, bo na pierwszy rzut oka nie byłabym tego pewna, ale jak się przyjrzałam, to faktycznie jest rowerek
Śliczna ta twoja córunia, rączka już nie boli po gipsie? Moje dzieciaki już trochę wyrosły z laurek, a szkoda
