Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

dzięki, a te 8?g/"twarz to jak to ogarnąć?
jeden oprysk wieczorem będzie dla nich bezpieczny następnego dnia? naprawdę to dla mnie ważna informacja
karthyer
100p
100p
Posty: 102
Od: 19 cze 2012, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: GOP

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Tak, będzie dla nich bezpieczny.

Zapewne zależy to też od dróg, jakimi środek może się dostać do organizmu pszczoły .
Miedzian ma 12, czyli jest teoretycznie mniej szkodliwy dla pszczół niż Mospilan( ale porównywalnie). Jakoś nie słyszałem, żeby ktoś narzekał na miedzian w kontekście pszczół, ale w zaleceniach ma prewencję, mimo że jest mniej szkodliwy od Mospilanu (Mospilan nie ma) :
IV OKRES PREWENCJI DLA PSZCZÓŁ
/okres zapobiegający zatruciu/
1 GODZINA
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

dziękuję Ci bardzo :wit
Slavo
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 30 sty 2012, o 13:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Dziękuję bardzo za opinie i rady. Postaram się dziś zdobyć Tanos i będzie oprysk. Pozdrawiam :wit
VanillaM
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 26 kwie 2012, o 11:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

forumowicz dziękuję za pomoc i dobre rady.
Jesteś jak zwykle niezawodny. ;:215
piratka77
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 2 sie 2011, o 11:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Pomodorku, Kozulko czy na tym pomidorku zaraza jest?? Znalazłam dzisiaj jednego z takimi plamkami na wierzchołku. Jeden listek taki jest a właściwie był. Pomidory pryskane acrobatem i curzate jak to zaraza to mam jeszcze mildex. Reszta pomidorów bez plam. Pozdrawiam.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam Aneta.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Kris48
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 15 kwie 2012, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chełm

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Planuję dzisiaj oprysk pomidorów i cebuli curzate 49 wp + mospilan + siarczan magnezu. Pryskałem wcześniej mildexem.
Proszę o uwagi gdyby połączenie tych składników było niewskazane.
Pozdrawiam.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Kris48 a ktoś już robił taki eksperyment?
Awatar użytkownika
pomidorowka
100p
100p
Posty: 108
Od: 22 mar 2012, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa Targówek

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

pomidorowka pisze:Na moich balkonowych betaluxach pojawiło się coś takiego


Czy to zaraza? Ostatnio wiało i lało, może to od tego?


Obrywać , pryskać?



Obrazek Obrazek


Ktoś mi pomoże?
Awatar użytkownika
ANalfabeta
200p
200p
Posty: 288
Od: 2 lip 2011, o 11:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mokobody/Siedlce

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Ekspert ze mnie żaden, ale po zeszłorocznej porażce odważe się powiedzieć, że to zaraz.
Opryskać można Infinito.
Stare chińskie przysłowie mówi: ?Jeśli nie masz co powiedzieć, powiedz stare chińskie przysłowie.
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1653
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

a może normalne uszkodzenie..
nie dotykał ten pomidor 2 pomidora.. albo np palika...


Ja na 1 owocu kalmana znalazłam zgnilizne wierzchołkową...
Wieczorem pójdzie w ruch oprysk wapnem...
widać za mało było 1 podlanie jakiś czas temu...
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
dzastek12
50p
50p
Posty: 78
Od: 28 cze 2012, o 08:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Witajcie
chciałam Wszystkich pozdrowić na tym forum, które jest pomocne dla takich laików jakim ja jestem. Mam problem z moimi pierwszymi pomidorami otóż posadziłam wychodowane przez siebie sadzonki (na opakowaniu pisało hellfrucht) oraz 5 sadzonek zakupionych na rynku, do dziś rosły one sobie dość dobrze jednak postanowiłam je na wszelki wypadek spryskać siarczanem magnezu a wczoraj dla bezpieczeństwa amistarem i zaczęł mi się z nimi dziać coś takiego:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

proszę o pomoc bo chyba znowu im przedobrzyłam :?
Justyna
Awatar użytkownika
Aniusia
50p
50p
Posty: 84
Od: 18 mar 2012, o 11:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

dzastek12
To są poparzenia po Amistarze,może pryskałaś na mokre liście lub po oprysku padało.Miałam bardzo podobnie poparzone.Poradzono mi opryskać środkiem Asahi i poobrywać najbardziej poparzone listki,aby nie wdała się szara pleśń.Wykonałam oprysk,pousuwałam listki i było ok :)
Nie oglądaj się za siebie-może Coś właśnie Cię dogania.
dzastek12
50p
50p
Posty: 78
Od: 28 cze 2012, o 08:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

hej Dzięki za odp. nie były mokre listki ale po godzinie od oprysków spadło dosłownie troche deszczu jak na złosć;/ a obrywanie nie zaszkodzi pomidorom?
Justyna
Awatar użytkownika
Aniusia
50p
50p
Posty: 84
Od: 18 mar 2012, o 11:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

dzastek12
Ja obrywałam pojedyńcze listki-te najbardziej przypalone.Lekko przypalone listki zostawiałam.Nie zauważyłam,aby zaszkodziło to pomidorom.
Nie oglądaj się za siebie-może Coś właśnie Cię dogania.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”