


Planuję kupić świerka srebrnego takiego kopanego. Troszkę się boję czy się przyjmie ale mam nadzieję że jak popada i w gruncie będzie wieksza wilgotność to jakos da radę. W związku z szarością za oknem opowiem Wam o swojej nowej miłości. Kilka dni temu trafiłam na wątek Renaty RENATAS o kwiatach pokojowych. To u niej zapałałam na nowo miłością do skrętników. Nie miałam nawet pojecia że jest tyle odmian i są tak różnorodne. osobiście miałam 3 skrętniki: fioletowy, bordowy i rózowy. Niestety po kwitnieniu popadły troszkę w zapomnienie. Wyniosłam je pod leszczynę i tam walczyły o przeżycie. Teraz zostały przeproszone, podzielone i zabrane do domu. U Renaty zakupiłam odmiany NERYS, GEROMINO, DRACULA, VERSO oraz listek JANA. W gratisiku dostałam FALLING STAR i SEREN. Reniu dziękuję. Od Joli i Zbyszka nabyłam SILVIĘ oraz dostałam listek białego. Jolu dziękuję. Wczoraj kupiłam jeszcze jednego, ale pan nie umiał mi powiedzieć czy ma jakąś nazwę. Podał mi tylko nazwę łacińską. Może ktoś mi pomoże...Mam nadzieję że niedługo będę mogła się pochwalić małą kolekcją



to dorosła roślina i zobaczcie ile ma pąków. Jest trochę zmęczona bo w upale jeździła ze mną wczorajszy cały dzień, ale dojdzie do siebie.

to są dwa skrętniczki od Renaty. Już w nowej ziemi i na nowym parapecie

a to SILVIA od Joli i Zbyszka
-- 13 wrz 2012, o 16:50 --
Pokażę jeszcze troszkę domowych kolorków


to storczyk który dostałam od koleżanki bo u niej stał dość długo i nie kwitł. Daj Boże więcej takich koleżanek