Piękne poletko przebiśniegów ...a do tego jeszcze pełne ...ja nie mogę się ich "dorobić " co kupię to nie rosną
Róże jeszcze w o kopczykowane ...moje już nie i część już podcięłam . Bardzo ładny ten różowy krokus .
Czy koleżanka nie miała by ochoty pojechać do Sulejowa ?
Mieciu te przebiśniegi powinny się rozmnożyć . U mnie też zaczęło się od pojedyńczych sztuk . Teraz już dwie koleżanki dostały . Zobaczysz w przyszłym roku , jeśli nie przybędzie - to masz u mnie .
U mnie natrafiam na śnieżynki w różnych częściach ogródka .Potem muszę je przenieść w jedno miejsce .Pięknie wygląda ta krokusowa łączka .Takie malusie kwiatki a dają tyle radości .Masz juz pięknie
Ewa piękne zdjęcie krokusów pod platanami. Za tydzień przy takiej pogodzie , jak wszystkie zakwitną , to dopiero będzie widowisko .
U mnie na razie pojedyncze wychodzą nieśmiało , u Ciebie już piękne łączki .
Danusiu oby jeszcze kwitły . Przy takiej pogodzie - to różnie może być . Marysiu myślę , że i tam Was zawizą . Cały czas myślę , co zrobić żebyśmy mogły się spotkać . Szkoda , że trudno będzie czasowo zlokalizować waszą wycieczkę .
Ewciu no właśnie pewnie gdzieś będzie przerwa na kawę czy obiad, ale nie wiem kiedy dowiem się pewnie jak spotkam się z przewodnikiem rano. To jest niedziela i na pewno będziesz zajęta z rodzinką