Pogoda się poprawiła, więc wszyscy pewnie w swoich ogrodach siedzieliście
Kasiu Robaczku dziękuję za odwiedziny
Ponieważ ostatnio mam mniej wolnej chwili żeby zaglądać na forum, nie zaznaczam swojej obecności u wszystkich do których zaglądam

. Byłam u ciebie i widziałam Twój piękny ogród i domek, wspaniałe pomysły i roślinki.
Pomyślałam nawet, że mamy fragment ogrodu (ten ze ścieżką prowadząca pod brzozę u ciebie , a u mnie do murku

)podobny z tą różnicą, że mój jest znacznie mniejszy. Na pewno zajrzę do ciebie z oficjalną rewizytą
Debra to obrzeże służy właśnie takiemu naturalnemu przejściu trawnika w rabatę

Jest niewidoczny, i ułatwia pracę, bo możesz normalnie kosić, nie biegać z nożycami i przede wszystkim nie musisz równać brzegów trawnika

Ale rozumiem pociąg do drewna, też je lubię w ogrodzie.
Aguniu zdrowie ok, nie oszczędzam się zbytnio, coś mnie tam od czasu do czasu podkłuwa, ale do przeżycia
Obrzeży nie kupiłam jeszcze bo M obejrzał filmik i stwierdził, że nie ma instrukcji

Pokazują jak wbić 3 kotwy, a nie jak prawidłowo położyć obrzeże

Mamy już teraz wyrównany brzeg rabaty i jak to obrzeże zamontować ? Wsunąć pod darń? Agu ratunku
U melona nie byłam, bo mam samochód w warsztacie i niestety nie dałam rady podjechać, zresztą zimno było. Może jutro na rowerze się wybiorę i głogi zarezerwuję.
Lecę teraz do Was
Dzisiaj wykonałam trochę pracy. Posadziłam róże The Fairy, jedną hostę, serduszkę, dwa orliki, anemony, podwiązałam berberysy bo się pokładały. Stwierdziłam, że jedna sasanka gdzieś zniknęła, skalnice nie chcą rosnąć i tulipany niektóre nie wzeszły, chyba co je zeżarło
