100-krociu - no własnie, nigdy nie wiadomo co z tymi naszymi lalkami wyniknie - mam nadzieję, ze Grahamek zagości u mnie na dłużej, a jak nie - to znaczy... że
taka była wola Nieba, a z nią się zawsze zgadzać trzeba ...

i będę dalej szukała jakiejś terminatorki...
Moniko-Moniakwiaty - witaj

zagladaj kiedy tylko zechcesz
Basiu-Barabello - ja też lubię takie opisane fotki (a sama rzadko to robię

) - nie trzeba dopytywać i mozna po jakims czasie przypomniec sobie - jak się ta, czy inna, roślinka nazywa

wiec korzystaj do woli .
Byłam dzisiaj na działce - rano kropiło, więc nic nie mogłam zrobić... ale potem nawet słonko wyszło, więc namówiłam Połówka i wsadzilismy 10 brzózek. Dołki wykopałam juz tydzień temu, ale ten śnieg pokrzyżował mi plany. I dzisiaj się udało... mam nadzieję, że się przyjmą. Kolejne 10 szt. zadołowalam - muszą poczekać na wiosenny przypływ energii, no chyba, że zrobi się jeszcze naprawdę ciepło i dam rade z kolejnymi wykopkami...
W sumie tej jesieni posadziłam 10 jarząbów szwedzkich, 10 brzóz, 3 bzy, 2 wierzby Nishiki, 5 tui, 3 cyprysy, przesadziłam forsycję... było tego kopania...

a plany na przyszły rok tez mam takie... kopane - chyba zwariowałam...
