Ania i znowu.. róże :)

Zablokowany
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Aniu, jak prowadzisz Barock, mówisz, że ma już 2 m, jak długo u Ciebie jest?
Czy mam rozumieć, że pędy po zimie nie przemarzły? Okrywałaś może?
Słusznie podejrzewasz :P - mam ją, ale to jesienny nabytek, cała pod kopcem,póki co :wink: .
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
jarko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 685
Od: 1 cze 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Aniu. Piękne pięknie pokazujesz. Też lubię nostalgiczne Tantau, najbardziej chyba Aquarell, ale i Askot i Chippendale i Aphrodite są piękne, z tym, że u nich brakuje mi zapachu, a właśnie te róże kojarzą mi się z zapachem. Piszesz o nostalgicznych:
AniaDS pisze: To róże wzorowane na starych, tak jak angielki.
Dłużej niż one trzymają kwiaty i w większości są zdrowsze.
Myślę, że warto o nich pomyśleć.
U mnie akurat nostalgiczne na pewno nie są zdrowsze od angielek, i uważam, że to jest ich główna wada, bo ja nie mam tolerancji na choroby, bez względu na ich urok. I rzeczywiście w słońcu dłużej od angielek trzymają kwiaty, choć na bardziej zacienionym stanowisku nie widzę już znaczącej różnicy.
Pewne jest jedno, trudno obok nich przejść obojętnie, tak jak obok pięknej kobiety, a wady, ....no cóż, dostrzega się po czasie, jak piękno powszednieje, i z czasem stają się ...coraz trudniejsze do zaakceptowania. Tak rodzą się rozstania, w ogrodzie również.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Ładnie to ująłeś, Jarku :lol: ;:108
Aniu, na wiosnę szukam Ascot ;:136
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Też pokochałam te nostalgiczne różyce ;:167
nie mam jedynie Elfe, bo nie lubię jak pnąca nie chce być pnącą ;)
Ale reszta radzi sobie super i u mnie zdecydowanie malutko chorują, dosłownie może kilka plamek.
Za to widać wyraźnie, że lubią dużo słońca. :D
Aphrodite wydała może 3 kwiatki rosnąc w półcieniu, chyba że to z powodu młodego wieku :roll:
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13135
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Ewuniu moja Aphrodite też w pierwszym roku miała 3 kwiatki, ale w tym roku to dała popis jak przystało na boginię . Elfe u mnie odporna, choć w tym roku otuliłam gałązki nieco pózno.
zgadzam się z Ewą te różyce potrzebują jednak sporo słońca.

Aniu doczytałam się, że podoba Ci się bodziszek, jeśli masz ochotę podrzucę, naprawdę rośnie szybko, nie miałam żadnego z nim problemu, zdrowy, niebieski, a moje różyce go uwielbiają, no może tolerują bo to są egoistki. ;:224
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Aniu przybiegłam porownać nasze Aphrodity(wiadomość od Jadzi)-jak pisałam -uwielbiam ją.U mnie pamistość pojawiła się już na samym końcu jesieni i to niewielka.Szkoda,że nie pachnie .
Czy Ascot to jedna sadzonka?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Alina-277
200p
200p
Posty: 453
Od: 3 sty 2011, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stalowa Wola /Podkarpacie..

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Wzdycham ooch i achchch a tu mróz trzyma -17 ...a ja oglądam twoje pięknotki. ;:180 ..
Pozdrawiam... Alina .
Awatar użytkownika
_ninetta_
1000p
1000p
Posty: 1361
Od: 19 maja 2010, o 01:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Aniu, krzaczek Ascot jest przepiękny!!! Jakie rozmiary osiąga?
Zmartwiłaś mnie trochę bo jesienią wahałam się czy zamówić Piano czy Ascot i wybrałam Piano.
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13135
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Anetko zrobiłaś też dobry interes - Piano jest podobnie jak Ascot u mnie wstawię za chwilę u siebie fotki, kwitł pięknymi wielkimi kwiatami jeszcze w końcu listopada, u mnie pierwszy sezon z gołego korzenia, Piano jak chcesz wpadnij,
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Aniu, a jak tam Twój Ginger Syllabub?
Chyba masz tę odmianę, prawda? Generalnie chodzi mi o wigor i odporność na mróz.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Oliwuś, nie mam tej róży.

Jadziu, Chippendale podoba się chyba w każdym ogrodzie. Nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek narzekał na tę odmianę.

Taruniu,
Elfe z rozplenicą to ciekawy duet. A ta trawa nie będzie za wysoka jesienią?
Jak masz na zbyciu tego cudnego bodziszka, to ja go chętnie przygarnę ;:196

Asiu, miło usłyszeć kolejna dobra nowinę o Chippendale.

Iwuś, Elfe przy ścianie z pewnością będzie miała ciepło i przytulnie a ona tego potrzebuje. Na otwartej przestrzeni czasem przemarza.

Elu, Barock owijam tylko agro, w tamtym roku wystarczyło.
Tak róża wyglądała w czerwcu
Obrazek

A tak końcem sierpnia
Obrazek

Jarko, ja mam dużo angielek i sporo nostalgicznych, gdybym podsumowała zdrowotność moich róż tych i tych to wychodzi na plus seria nostalgiczna. Oczywiście, nie znaczy to, że to, co zdrowe u mnie będzie równie zdrowe u kogoś innego. Ale często słyszę o pewniakach z tej serii, jak choćby o Chippendale czy Pastelli. Czy jest taki pewniak wśród angielek? Jak do tej pory nie pomyślałam w sumie o tym ;:24
Ale szczerze Ci się przyznam, że dla mnie angielki mają to coś, czego brakuje innym różom.
Twoje ostatnie słowa są doskonałe, jak zwykle potrafisz mnie oczarować ;:180 .

Ewuś,
Aphrodite mogła słabo kwitnąć z powodu młodego wieku, moja w pierwszym sezonie też nie kwitła zbyt obficie.

An-eczko,
pamiętam Twoją Aphrodite ze zdjęć. Cudna. Ascot to jeden krzew ;:108

Alinko,
jeszcze trochę i nie będzie mrozu ;:65

Anetko, Piano też mam, wydaje mi się, że rośnie równie szybko. Ascot ma teraz gdzieś metr wysokości i chyba muszę poprawić opis na blogu ;:224 A dane brałam ze strony Tantau.
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

:wit Aniu, wiosna tuż, tuż!! 33 dni, to pikuś!!! Dziś kapało z dachu!! :heja ;:138 ;:196
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

ANIU ja z jeszcze jednym pytaniem o Paco Rabanne słyszałam ,że ją masz . Jak sie zachowuje ,bo łazi za mną :;230
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Tosia1 pisze::wit Aniu, wiosna tuż, tuż!! 33 dni, to pikuś!!! Dziś kapało z dachu!! :heja ;:138 ;:196
Tosiu, święte słowa ;:180
No, może u mnie z dachu jeszcze nie kapie, ale dziś rano obudził mnie świergot ptaków :shock: , aż mi serce śpiewało ;:167
JAKUCH pisze:ANIU ja z jeszcze jednym pytaniem o Paco Rabanne słyszałam ,że ją masz . Jak sie zachowuje ,bo łazi za mną :;230
A nie mam :D i chyba nie spotkałam jej tutaj. A.. może u Fleur by była?



Gartenträume
jeszcze nie mam o niej zdania. Rośnie mi powoli, na jesień miała trochę plam.
Podoba mi się jej zapach, kolor i karbowane brzegi płatków.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Giardina
wydaje mi się, że to będzie kolejny pewniak. Mam dwie sadzonki, ta od Spasówki jak dotąd nie chorowała nic a nic, od Baranowskiego owszem, ale samo zerwanie liści wystarczyło. Nie była to plaga, raczej delikatne stadium choroby.
Zadziwia mnie siła wzrostu tej róży i obfitość kwitnienia. Jeszcze żadna młoda róża pnąca nie kwitła mi tak pięknie jak Giardina. Kwiaty utrzymują się bardzo długo, lekko płowieją podczas przekwitania. Mają cudny, srebrzysty poblask.
Róża już ma na swoim koncie kilka medali.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13135
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Aniu mój Ascot w tym roku miał 1,80 !!!!!!!!!!!!!!!!!! nie wiem czy wiosna go podciąć? a bodziszka masz jak tylko będzie można,
Rozpielnica japońska nie jest wysoka nie powinna przesłonić Elfe.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”