Mój ogród przy lesie cz.6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Joluś witaj. :wit
Szkoda, że świecznice Ci zginęły. :wink:
Może je co podjadło, gdyż chyba nie marzną?
Zimowity bardzo ozdabiają ten już nieco smutny, ogród.
Jeszcze wszystkie mi nie zakwitły, dopiero wystawiają noski z ziemi. :)

Iduś witaj. :wit
Trafiłam na nie zawodną odmianę świecznicy, kwitnie co roku, chociaż trochę się ociągała i w dodatku pięknie pachnie. :)
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajuś a znasz może nazwę tej odmiany?
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10607
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajeczku :wit trzykrotka Twoja to ma taki fioletowy kolor...czy aparat kłamie...moja jest niebieska ...akurat pokazałam...czy one są o rożnych kolorach :?:
...zimowity ;:224
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Iduś świecznicę kupiłam niestety bez nazwy odmianowej. :)

Misiu dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. ;:196
Trzykrotka ze zdjęcia ma kolor biskupi, ale w słońcu trochę inna wyszła, a niebieska już przekwitła.
Są jeszcze białe, ale moja gdzieś zginęła. :)
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Wstyd przyznac,ale nie mam ani jednego zimowita,a takie piekne.
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Masz piękne zimowity. Moje są jakieś takie pokładające się na ziemię. Może mają za mało światła? Napisz, jak często je przesadzasz?
Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
krzysztof01
1000p
1000p
Posty: 2082
Od: 17 mar 2010, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
Kontakt:

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Ładne poletka zimowitów ;:63
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Małgosia trochę szkoda, że nie pamiętałaś, żeby posadzić zimowity, myślę, że jeszcze o tej porze nie było by za późno, najwyżej na drugi rok Ci zakwitną.
Te zwykłe różowe są tak łatwe w uprawie, że zostaną już na zawsze w Twoim ogrodzie. :)

Dorotko witaj. :wit
Moje zimowity raczej się nie pokładają, może masz inną odmianę.
Dopiero, gdy przekwitają, to zaczynają się przewracać.
Swoich zimowitów nie przesadzam, myślę, że nie ma takiej potrzeby.
Natomiast często część wykopuję, gdy krzewy się na tyle rozrosną, że ich przesłaniają i sadzę w inne miejsce. :)

Krzysiu dziękuję. ;:196
Zimowity rzeczywiście pięknie o tej porze wyglądają, trochę wkurzające są ich liście wiosną, gdy zaczynają żółknąć. :)
krzysztof01
1000p
1000p
Posty: 2082
Od: 17 mar 2010, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
Kontakt:

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajka pisze:trochę wkurzające są ich liście wiosną, gdy zaczynają żółknąć.
Każdy kij ma dwa końce, trzeba się z tym pogodzić :wink:
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

To tak jak z liśćmi tulipanów i żonkili i w ogóle wszystkie cebulowe tak mają. Nawe lilie potem trochę straszą tymi łodygami. Ale żeby ładnie kwitły to trzeba im na to zasychanie pozwolić.
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Kwitnie jeszcze kilka odmian róż w ogrodzie, a niektóre mają mnóstwo pąków, więc będą kwitły aż do mrozów i chociaż to takie pospolite odmiany, ale cieszą. :)

Obrazek
Jan Spek

Obrazek
Dortmund
Obrazek
The Fairy
Obrazek
The Fairy

Obrazek
Edelweiss
Obrazek
Romanse
Obrazek

Obrazek
New Dawn
Obrazek
Heandel
Obrazek
Lichckterioch i NN
Obrazek
Chinatown
Obrazek
Elmshorn
Obrazek
Burgund
Obrazek
Kronenburg
Obrazek
Constance Spry
Obrazek
King Arthur
Obrazek
King Arthur
Obrazek
Citrina
Obrazek
Sato Pison
Obrazek
Fresia
Obrazek
Quuen Elizabeth


Krzysiu niby masz rację, ale liście zimowitów wyjątkowo rzucają się w oczy, są bardzo duże. :)

Iduś badyle lilii u mnie w tym roku koszmarnie wyglądają, część już wycięłam, a te bardziej zielone jeszcze zostały, może jeszcze odżywią trochę cebulki.
Dostały szare pleśni i bardzo wcześnie zaczęły brązowieć, opryski nie pomagają. :)
Awatar użytkownika
Ewakora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2502
Od: 17 maja 2010, o 14:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: prawie Wrocek

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajeczko pięknie Ci kwitną róże ;:138 Mi chodzi po głowie posadzenie większej ilości, ale to już chyba nie tej jesieni :wink: :wit ;:196
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajeczko róże kwitną Ci zjawiskowo, a The Fairy ma ogromną ilość pąków ;:138 Jest niesamowita :shock:
Zimowity prześliczne, ależ masz odmian :D Moje podobnie jak Dorotki się wykładają, ale u mnie przyczyną może być to, że są bardzo już wypchnięte na wierzch.....dosłownie cebule widać :roll: Muszę koniecznie je przesadzić w przyszłym roku....
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tak Tajko, to jest ten aster,jak on się nazywa? Rółże masz piękne,ale ja bym chciała taką odmianę w innym kolorze jak mam dwie białe,ltóre nie maja ani jednego dnia przerwy w kwitnieniu.Nie wiem jak twoje,ale moje w tym roku kwitna bardzo krótko i maja długie przerwy w kwitnieniu.
aga111
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1965
Od: 9 sie 2011, o 12:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Przepięknie,kolorowo i różano u Ciebie.Byle tylko przymrozki jak najpózniej przyszły i wszystkie różyczki zdążyły zakwitnąć. :wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”