

Vandzie to Cię normalnie rozpieszczają z tymi kwitnieniami.
Jak do wiosny moja nie zakwitnie to do Ciebie przywiozę na wczasy. Niech się nauczy jak powinna się zachowywać dobrze wychowana Vandzia.


To niestety późną jesienią i zimą często się tak zdarza...i nie ma na to specjalnej rady. Pozostaje przestawić rośliny w jaśniejsze miejsce, albo doświetlać.mis20 pisze:Dorotko ach te vandy, Twoje są cudowne![]()
Co Ty robisz, że tak chętni kwitną? Moja biała zasuszyła pierwszy pęd, drugi niby rośnie, tak samo pomarańczowa zasuszyła pędzik.
Gratuluję kwitnienia p. venosa
ale ja nie mam szpicruty, ja do nich z dobrocią i łagodnością podchodzęarlet3 pisze:Dorotko przecież śliczny jest ten kwiatuszek.Radość tym większa, że z małej sadzonki wyhodowany.
![]()
Vandzie to Cię normalnie rozpieszczają z tymi kwitnieniami.
Jak do wiosny moja nie zakwitnie to do Ciebie przywiozę na wczasy. Niech się nauczy jak powinna się zachowywać dobrze wychowana Vandzia.![]()
Dorotkodorotakol pisze:Renatko dobrze widzisza radami służę chętnie
![]()
Venosa zakwitła po 3 latach a mariae po 2,5 roku z tym, że Marysia była większaArt pisze:Dorotko, jestem pod wrażeniem kwitnienia storczyka wyhodowanego od sadzonki. Ile lat to trwało ?
Bo roślina w całości wygląda zdrowo i okazale. A kwiat nawet jeśli Ciebie nie urzekł, to nas na pewno![]()
Niesamowita ta blado liliowa aureola w środku.
Szóste kwitnienie Vandy Prinsess Mikasa Blue to mistrzostwo świata jej i Twoje![]()
Ta druga, choć uboższa w kwiaty, to jednak równie efektowna. Gratuluję wszystkich kwitnień