Nie tylko liliowce część 12.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

:wit Witajcie upalnie.

Pełnia lata i brak opadów.
Niebo jak kryształ i słoneczko, że tylko.....Obrazek

Ewuś - bardzo się cieszę.
Mam nadzieję, że się pochwalisz.

Lucynko - niestety jednak zaszkodziły, ale w niedużym stopniu.
Teraz przy dobrej pogodzie powinny nadrobić zaległości.

Lawendo - witaj. :wit
Kolekcja stale się powiększa i coraz więcej odmian się pojawia w ogródku.
To , że kwiat kwitnie jeden dzień w niczym nie przeszkadza, gdyż liliowiec robi tyle pąków, że na bardzo długo ich wystarczy.
A jeśli to kępa, to każdego dnia jest dużo kwiatów do podziwiania.

Przemku - u mnie tak było wcześniej a teraz słoneczko i wszystko cieszy się nim dookoła.
Przykro czytać, że i Ciebie doświadcza pogoda.
Mam nadzieję, ze szybko skończą się te zawieruchy i znowu będzie piękne lato.
Miło mi, że znalazłeś się w gronie miłośników liliowców. :lol:

Elżuś - to normalne, że w miarę oglądania forum chciejstwa rosną. :uszy
Jagód w górach mało i chyba krótko będą.
Jak byliśmy, to jeszcze nie było dojrzałych.

Iwonko - będzie co będzie.....
Może dołączysz do grona miłośników liliowców. :uszy

Ewuś majowa - tak bywa czasem.
Ja w tym roku też nie będę miała swoich ogórków. :?

Izuś - czystej bieli wśród liliowców oczywiście.
Potrzebny mi do ogrodu i do krzyżówek.

Beatko - każdy coś ma.
A ja w głównej roli liliowce.
Co na to poradzę, że mam do nich słabość. :;230

Fragolu - miło to czytać, dziękuję. ;:180
Cieszę się, że i tobie się podobają.

Wandziu - to wspaniale. :tan
Dobra jesteś..... ;:333
Znależć igłę w stogu siana to nie lada sztuka.

Moniu - gratuluję cierpliwości.
Skoro tak Ci się spodobała to już na pewno zagości w twoim ogródku.


No to kolejne liliowce, dla tych którym się jeszcze nie znudziły. :uszy

Pierwszy to Chicago Apache.
Dziecko Marsch-a z 1981 roku.
Dormant o pięknym nasyconym kolorze z aksamitnym połyskiem.
Średnica kwiatu 14 cm, wysokość około 80 cm.
Ma tendencje do kwitnięcia obficie co drugi rok.
Przy czym ten rok słabszy też nie jest bez kwiatów, tylko jest ich mniej.


Obrazek Obrazek


Ten to stara odmiana NN.
Bardzo przypomina Russian Rhapsody, ale nie zgadza mi się wielkość kwiatu. ;:24
Dormant, średnica kwiatu 13 cm, wysokość 90 cm.
Przypomina rdzawca, chociaż nim nie jest.
Ma ciemniejsze kwiaty i zaczyna kwitnienie póżniej niż rdzawy, kwitnąc aż do jesieni.
Ma też charakterystyczne białe obwódki wokół płatków - być może to jakaś z nim krzyżówka.


Obrazek Obrazek


Dalszy to Purplelicious.
Przepiękny liliowiec o wielkim 17 cm kwiecie i wysokości około70 cm.
Dziecko Heemskerk-a z 2004 roku.
Sev o sporym wigorze sądząc po mojej sadzonce.
Już w pierwszym roku kwiaty o regulaminowym wzroście i średnicy.


Obrazek Obrazek


Ten to gigant pośród liliowców Yellow Mammoth.
Kwiat olbrzym o średnicy 24 do 26 cm.
Wysokość około 90 cm do 1 m, dormant.
Dziecko Powell-a z 1984 roku.
Na dodatek pachnące, niezwykłej urody na tle ciemnej zieleni.
Bukiet takich kwiatów to prawdziwa uczta dla oczu.


Obrazek Obrazek


Wreszcie ciekawy kolorystycznie i w budowie Black Emanuella.
Należy do pająkowatych, średnio starsza odmiana.
Średnica kwiatu 13 cm, wysokość około 65 cm.
Bardzo urodziwy, dormant.
Dziecko Hemskerk-a z 1998 roku.


Obrazek Obrazek


I jako ostatni na dzisiaj miniaturka NN.
Dormancik o wdzięcznym wyglądzie.
Stara chyba odmiana bo ciężko znależć ją w necie.
Dobrze prezentuje się nad oczkiem i pewno na skalniaku.


Obrazek Obrazek


Odwiedziły mnie dzisiaj jeże.
Przyłapane na gorącym uczynku, nie robiły nic sobie z mojej obecności, jedynie zareagowały na jamniczkę kuląc się w kulkę.


Obrazek Obrazek


Ocalały mimo deszczów i nadal cieszą moje oczy.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażynko, a jakbyś sptóbowała skrzyżować liliowca z białą lilią? ;)

"Mamut" jest fascynujący! Nie dość, że ogromny kwiat, nie dość, że ma zielone ciemie na płatkach, to jeszcze pachnie! Za to pozostałe - co za kolory! Takie jak kotki lubią najbardziej! :lol:
A i róże wyglądają znakomicie ;:215
Awatar użytkownika
AloesIk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1838
Od: 23 lut 2011, o 16:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

:wit ,Żółty liliowiec i ten na ostatniej fotce uroczy , reszta też piękne,Do mnie też jeżyki wpadają .
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażynko ,jak Ty pięknie opisujesz liliowce .....wiem.... nie od dzisiaj ;:108
Iza pisze o skrzyżowaniu lilii z liliowcem ,ja pod słyszałam rozmowę panów na wystawie lilii ,właśnie o takim krzyżowaniu ,ale końcówki nie dosłyszałam.....i tak to jest głuchą babę gdzieś wysłać .. :uszy
Piękne są wszystkie, chciało by się mieć cały ogród .
Rodzinka jeżyków wspaniała ,,to chyba myszy tez nie masz... ;:224
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12866
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Liliowce cudne, ale jeże jeszcze śliczniejsze. :-D Strasznie lubię te zwierzaki. :-)

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5020
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażynko, przepiękne masz liliowce. Nawet na 'Mildred Mitchell' popatrzyłam przyjaźniejszym okiem jak widzę je u Ciebie
takie pieknie rozwiniete. U mnie się schowały w tym roku pod lisciami bo za małe te 60 cm przy takich na przykład jeżówkach albo liliach.
Nie bedę Cię prosić by wymiziać jeże bo to nie do zrobienia :;230
Buziaczki ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12829
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażynko, chyba zrobię fotki moim liliowcom i poproszę o rozpoznania. :lol: .
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażynko o te mi chodziło.

I kilka bukiecików..... :wink: :lol:
Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Purplelicious śliczności ale te dwie ostatnie fotki też pokazaly cudo.
Żółtym to już obowiązkowo się zachwycam.Róże na zdjęciach całkiem piękniste jakby deszczów nie było.U mnie ponawiają niektóre róże kwitnienie.ochane sa te jeżyki-dawno ich nie było w moim ogródku. :wit
Awatar użytkownika
Hanka 1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3057
Od: 30 kwie 2008, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażynko już wszystkie peany na temat Twojego ogrodu no i oczywiście liliowców wyśpiewałam ale nie obejdzie się bez powtórki-cudne wszystkie cudne.Z czasem jak pokazujesz następne i następne to wydaje mi się,że te ostatnio pokazywane są najfajniejsze ale jak wrócę parę stron do tyłu to zaś te wcześniejsze.Jednym słowem wychodzi na to,że każdy jest niesamowity.Róże też wspaniałe -mam takie same u siebie oprócz Westerlandki /umarzła biedaczka tej zimy chociaż nie była młódka/
Grażynko jeszcze raz ;:138 ;:138
kochajmy ludzi, tak szybko odchodzą...
oaza spokoju Hanki
ciasta domowe Hanki
Awatar użytkownika
babuchna
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7416
Od: 7 maja 2009, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Do królestwa liliowców zajrzeć najwyższy czas!
Teraz to dopiero pokaz pewnie trwa , ferworą barw , kształtów i zapachu , rozkwitł prawdziwy raj! ;:108
Cudeńka od Ciebie mi zakwitły! ;:108
Na razie kwitną dwa , ale następne też mają pączki! ;:108
A nie mówiłam , że z serduchem szły , to i zakwitną?! ;:196
Idę wstecz , powzdychać i nabawić się nowych chciejstw , stanowczo zbyt zdrowa jestem , wirus nowy złapany musi być! :wink:

:wit , ;:196
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Ależ u Ciebie mnóstwo kolorów, nie wiadomo, na co spoglądać :D A mnie czas przecieka jak krople deszczu :(
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Izuś - sama dzisiaj go widziałaś to już wiesz jak wygląda.
Zapisałam w kajecie - jesienią dostaniesz. :uszy
Mam nadzieję, że szczęśliwie dojechałaś. ;:196

Aloesik - u mnie jeże zimują pod stosem drewna.
Zawsze jakaś parka się pokaże.
No a potem.......młodzież buszuje po rabatach. :lol:

Bogusiu - dziękuję. ;:180
Też stale myślę o takiej krzyżówce.
Próbowałam i nawet zawiązał się nasiennik, ale potem odpadł. :?
Będę próbowała dalej. ;:108

Loki - ja też je lubię.
Ale to straszne świntuchy.
Potrafią nawet narobić do miski z której jedzą.
Jednak niejednemu już uratowałam życie i wykarmiłam spóżnione maluchy.
Lubię je i dlatego, że wsuwają ślimaki, których na szczęście w tym roku mniej.

Wiesiu - MM jest niskim liliowcem i powinien rosnąć raczej z przodu rabaty.
Rozetę liściową ma niewielką bo zaledwie koło 35-40cm / taka jest u mnie /.
Jeżyki da się wymiziać o ile robi się to z włosem a raczej z igłami.
Pod włos.....byłoby raczej trudno...... :;230

Iguś - jak wstawisz to przyjdę zobaczyć.
Nie obiecuję wszystkiego, ale może jakiś da się odgadnąć.

Danusiu - to Destined i Adamas.
Akurat nie było rozwiniętego kwiatu, ale na pewno jeszcze zobaczysz bo pąków jest trochę.
To zeszłoroczne zakupy.

Aneczko - u mnie też niektóre już zaczynają otwierać następne pąki na różach.
Jeżyki kochane, jeśli nie paskudzą na rabatach, bo lubią się wpychać w gąszcz łodyg kwiatowych za ślimakami.

Hanuś - dziękuję. ;:180
Wszystkie liliowce są piękne, chociaż każdy inny.
Podobnie jak Ty kochasz róże tak ja przepadłam dla liliowców. :;230

Babisiu - miło, że wpadłaś. ;:196
Bardzo się cieszę, że liliowce już kwitną.
Nie liczyłam na to, że tak się postarają.

Ewuś majowa - fakt, że czas leci bardzo szybko, kiedy jest się na ogrodzie.
A kiedy chodziłam jeszcze do pracy to..... ;:224
Teraz było rano a tu już wieczór.....


Na dzisiejszy wieczór dla ochłody ......woda...... ;:112



Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


No ale wracamy do ....liliowców. :heja

Na pierwszy ogień Druids Chant.
Dziecko Stamila z 1993 roku.
Dormant,średnica kwiatu 17 cm, wysokość około 65 cm.
Ma przyjemny zapach.
Pięknie prezentuje się w otoczeniu bieli.


Obrazek Obrazek


Następny to El Desperado.
Często spotykany w ogrodach liliowiec o szlachetnej budowie.
Dormant, średnica kwiatu 12 cm, wysokość około 80 cm.
Dziecko Stamila z 1991 roku.


Obrazek Obrazek


Ten z kolei to Matt.
Jedyny liliowiec jaki spotkałam, który ma cętki nie z deszczu lecz w genach.
Z tego względu wygląda może niezbyt ciekawie, ale dla mnie przez to jest oryginalny.
Mocna struktura kwiatu o średnicy 14 cm i wysokości 50 cm.
Dormant, dziecko Harris-a z 1982 roku.


Obrazek Obrazek


Następnym jest NN.
Dostałam od kogoś z wymiany i nie rozpoznany do dzisiaj.
Pierwsze kwiaty miał niezbyt ciekawe, ale teraz wygląda interesująco.
Należący do typu "czarnych" liliowców.


Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24802
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażynko widoki ukwieconego oczka zachwycające....uwielbiam taki obraz w ogrodzie.....ale jak na złość nie mam na nie miejsca :roll:
Liliowce ;:180
Awatar użytkownika
Anitaaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2512
Od: 8 maja 2008, o 14:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
Kontakt:

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażynko te same wrażenie miałam o liliowcu Matt,mam też.
Ma bardzo oryginalne kwiaty ;:108
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”