ogród Agaty (sure) - cz.2

[Sure]

No niektóre z nich faktycznie śmiesznie wyglądają, wielkie kule na pałąkowatych nóżkach. Patrząc na ten rządek ma się wrażenie, że każda z innej parafii. Na razie nie będę ciąć, ale wiosną skrócę wszystkie na 20 cm przy ziemi, żeby był efekt...
Ale przynajmniej podlane są dobrze! ;)

qrka, pooglądałam dzisiaj te moje rabaty i nie podoba mi się jeszcze ta leśna. Nawet nie sama rabata, a kształt. Chyba będę przestawiać ten płotek, żeby ją dostosować kształtem do tej przy tarasie... ale plastikowej przegrody anty konwaliowej nie będę ruszać, jak będzie pół metra dalej, może spełni swoje zadania? roll:

[Sure]

O, Aga, Twój post mi się schował. Jałowiec - masz na myśli ten z jasnymi przyrostami? To jest cis, podobno ma być Dovastonii Aurea, jak utrzymują w szkółce, zobaczymy, jak podrośnie.
A te male listki na obrzeżach to po prostu bergenia, w większości odmiana Rotblum. Wyglada tak, bo jest mloda i obskubałam jej zniszczone liście...

[Jule]

Mnie sie tez cos nie podoba Dzisiaj wykorzystalam, ze Anabele wkopywalam, to przenioslam roze przy okazji

[izaziem]

Agato zaraziłaś mnie ostatnio tym cisem i wszędzie się za nim oglądałam. Ale ten Twój to mi jakoś nie wygląda...Wydaje mi się że te przyrosty powinny być bardziej zielone, groszkowe?!

[Sure]

Własnie, Izo, tez mi się tak wydaje. Cisa kopiła mi Ala we Franku, nie był podpisany, ale sprzedawczyni zarzekała się, ze to ten...

jest ładny, niedrogi i na pewno u mnie będzie rósł, czymkolwiek jest ;)
(ale jak zobaczysz gdzieś inny Dovastonii Aurea, daj znać )

[pamelka]

Aga poczekaj więc, jak podrośnie dasz do identyfikacji i się okaże, jakie wielkie drzewo wyrośnie
Zawsze można przesadzić

[Marta_S]

Przemiło spacerowało się po Twoim ogrodzie a jakie piękne kotki spotkałam

[Sure]

Jolu, święte słowa, zawsze można przesadzić!
W tej chwili mi się kojarzy z odmianą Summergold, która rośnie nisko i szeroko, w przeciwieństwie do tej drugiej. No zobaczymy... ;roll:

Marto, witaj!
...i dzięki za miły komentarz!

[X_r-o]

Własnie, Izo, też mi się tak wydaje. Cisa kopiła mi Ala we Franku, nie był podpisany, ale sprzedawczyni zarzekała się, ze to ten...

jest ładny, niedrogi i na pewno u mnie będzie rósł, czymkolwiek jest ;)
(ale jak zobaczysz gdzieś inny Dovastonii Aurea, daj znać )

A patrzyłaś tu?

[Sure]

Znaczy, w googlach? No patrzyłam, ale wysyłkowo nie znalazłam. A na tych zdjęciach w necie to on ma złocistożółte przyrosty, w przeciwieństwie do katalogu!

[Ignis05]

Agatko, fajny masz etap w życiu ogrodowym. Każda roślinka, malutka a cieszy.
Też mam jakiegoś takiego malutkiego cisa, wygląda podobnie.

[Sure]

Krysiu, a gdzieś masz na zdjęciu tego cisa? Zaraz się wybiorę pooglądać, czy ten sam..

Igorze, miło, ze zajrzałeś!
Moje hortensje po deszczu powstają, bo cierpią własnie z braku wody, jak to świeżo posadzone. Ale dużej ulewy jeszcze u nas nie było, może warto zastosować profilaktykę!
Mówisz, że mam dużo miejsca? A to może dlatego, ze ogród młody. Jak wszytko podrośnie, okaże się, że jest ciasno i będę ciąć! ;)

[Jule]

Wizje i checi sa dobre ale nieraz deliwentowi sekator trzeba zabrac, jak sie zapomni w ferworze chlastania Ja mam tak jak wyciagam nozyce elektryczne, to lece wszystkie zywoploty sasiadow przy okazji i wszystkie krzaki ktore mi w oko przed domami wpadna

[Sure]

Moi mili, naprawdę mnie zaskakujecie! Czy już mam się bać??
też mam co nieco do formowania, ale za parę lat chyba. Na razie moje "żywopłoty" świeżo posadzone, chyba czeka mnie kilka sezonów z kawką na tarasie! ;)

[x-ag-a]

oj tam, od razu kilka sezonów byś się chciała z kawką lenić ;-)... moje chabazie (Jule, uwielbiam to określenie ;)) też młode a ciacham je ile wlezie ;-)