Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Dziewczyny no to bardzo się cieszę, w najbliższym czasie rozpocznę :) Pomyślę tylko nad układem żeby było czytelnie ;:132
Lemka77 Jak Ci wygodnie, może być mail i PW :)
I jeśli coś ma być dla kogoś z tej dodatkowej listy to proszę o zgłaszanie, bo mamy na to mało czasu... ( Beato, Twoje zgłoszenie mam, powinno się udać:) sama poluję na to cudo! )
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Dziękuję bardzo. ;:138 ;:167
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Już się napatrzyłam, ale na pewno powrócę, żeby popatrzeć.
Dziękuję. ;:180
Tez z chęcią poczytam o starych odmianach róż.
Wiele z nich było zdrowych i pachnących.
Masz jeszcze jedną czytelniczkę. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

:wit Stare odmiany są piękne . Chętnie poczytam.
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
AniaSz
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 1 lip 2011, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Witam serdecznie
ja również jestem zainteresowana bliższym poznaniem tych pięknych róż, będę szperaćw necie i wracać tu
pozdrawiam Ania
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Mam pytanie.
Kupiłam jesienią róże, które wypuściły nowe liście.
Wsadziłam je w doniczki i zakopcowałam w szklarni pod nowe liście.
Na razie są zielone i stoją jakby w miejscu nie rosnąc dalej.
Czy mam je okryć od góry w razie większych mrozów?
I jak potraktować wiosną po wysadzeniu do gruntu, przyciąć czy nie ?
Grażyna.
kogro-linki
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Ma-Do
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1754
Od: 22 lut 2010, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Witaj Kamilo.
Ja też jestem zainteresowana starymi odmianami róż,bo bardzo je lubię.
Cieszę się,że chcesz się z nami podzielić zdobytymi wiadomościami.
Będę chętnie czytać.
Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Kamila ja również chętnie poczytam.Bardziej do mnie przemawiają opisy z Forum niż takie książkowe
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Bardzo się cieszę, być może jeszcze dziś mi się uda zacząć ;:138

Kogra, a powiedz co to za róże i w jakiej formie je dostałaś? może już przycięte?
Możesz je osłonić, chociaż jak przyjdzie duży mróz to pewnie i tak wejdzie do szklarni. Ale tym się nie przejmuj, w razie czego na wiosnę ruszą do boju pąki śpiące.

Również pewnie dzisiaj zakończę ten wątek i wraz z nowym rokiem rozpocznę część drugą :) Zostawię jeszcze informację tutaj.
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Witam Kamilo w nowym roku :wit
Ciekawe jaki będzie tytuł nowego wątku, pewnie coś o starych różach, już się nie umiem doczekać. ;:65
Siedzę w różach z Twojej listy i większość szukam po necie bo jak dla mnie to całkiem nie znane nazwy ale różyce niczego sobie. Już kilka wpadło mi w oko a do końca listy jeszcze daleko. :lol:
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

To Dr Blue i Viola.
Kupiłam je z gołym korzeniem i przycięte ale widząc wybijające pąki wsadziłam do doniczek.
Gdyby były większe mrozy to chyba je nadkryję włókniną.
Bo chyba nic więcej nie da się zrobić.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Nawet jak zmarzną te liście to się nie przejmuj. Nie powinno się nic stać:)
Jakieś cuda znalazłaś, Dr Blue nie znam i nie mogę nic znaleźć, a Viola która? :)
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Jak to bywa na etykiecie pisało tylko Viola, róża rabatowa.
Tak jak Dr Blue, też rabatówka.
Pytanie tylko czy to na etykiecie jest zgodne z tym co w środku.
Mam nadzieję, że tak będzie. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

edulkot pisze:Witam Kamilo w nowym roku :wit
Ciekawe jaki będzie tytuł nowego wątku, pewnie coś o starych różach, już się nie umiem doczekać. ;:65
Siedzę w różach z Twojej listy i większość szukam po necie bo jak dla mnie to całkiem nie znane nazwy ale różyce niczego sobie. Już kilka wpadło mi w oko a do końca listy jeszcze daleko. :lol:
Maju, wiem ta lista jest szalona :) ale rarytaski jak nie wiem co, połowę i ja pierwszy raz na oczy widzę:)
Mamy czas do końca tygodnia z tą listą, w przyszłą niedzielę powinnam już posłać zamówienie..

Dziewczyny pomóżcie co to za Dr Blue może być u Grażyny?
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Witaj Kamilo!
Bardzo ciekawy wątek i taki pouczający, dzięki Twoim informacjom i ofercie handlowej trzeba uelastycznić będzie działkę ;) Włoszki są cudowne, szczerze mówiąc nie znałam tych odmian.
Aa też będę czekać z niecierpliwością na nowy wątek i ciekawe informacje o ciut starszych różach ;) Uwielbiam odmiany historyczne, bardziej naturalne, lepiej pasują do mojego mazurskiego klimatu.

Dobrze, że prowadzisz tego typu różaną działalność w swojej szkółce :)
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”