Asiu, to na razie tylko taki mały fotomontaż...
Ale faktem jest że ten powojnik rośnie obok Edenki...
Aniu, sterydów nie dostaje...
Może to dlatego, że w zeszłym roku nie zakwitła wcale.
Nelu, jak robiłam zdjęcia to jeszcze nie zwisały... ale wystarczyło trochę deszczu i automatycznie poszły w dół.
Moja rośnie w pełnym słońcu... pod altaną.
Grażynko, czy mam rękę ?... może... w sumie to wszystkie róże są wielkie.
A może to zasługa kompostu który dostają co roku ???
Irenko, jak już pisałam mam Chopina ponad 10 lat.
W pierwszych latach nie był taki wielki, ale od 4-5 właśnie tak rośnie.
No i na szerokość... jakby tak popatrzeć na jego nogi, to wygląda to tak jakby rosły trzy krzaki obok siebie.
Można sobie wyobrazić jego szerokość...
A Eden... cóż... mnie podobała się najbardziej na początku jak pąki zaczęły się rozchylać.
Wtedy było widać jak są piękne... potem robiły się coraz bledsze.
Może to wina słońca ? .. jak już pisałam cały dzień świeci na różę.
Nie wiem czy dobrze zrobię, ale chcę ją przesadzić pod pergolę obok RU... nie wiem jednak czy zrobię dobrze.
A może RU dosadzić pod altanę ?... nie wiem... zastanowię się jeszcze...