
Elizabetka po śląsku cz. 5
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3675
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Eluś, piękna jest ta róża
Niesamowicie pełna
W ogóle wszystkie roślinki masz piękne i zadbane.
Staram się być na bieżąco w wątkach, ale nie zawsze się wpisuję-ostatnio doby mi brakuje


W ogóle wszystkie roślinki masz piękne i zadbane.

Staram się być na bieżąco w wątkach, ale nie zawsze się wpisuję-ostatnio doby mi brakuje

- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Eluś piękna pełną różyczkę pokazałaś...no tak ...czas na róże ,człowiek poogląda w każdym ogrodzie egzemplarze...i chory cały...
Venosz Violacea u mnie wyszła tylko jednym pędem ,choć powinna wieloma,...ziemie wymieszałam z piachem ,powinno być w porządku ...
Na razie mokro ,deszcz nie oszczędza naszych róż...kwiaty zwisają nasączone wodą ,ale od poniedziałku znowu ciepło i słonecznie...

Venosz Violacea u mnie wyszła tylko jednym pędem ,choć powinna wieloma,...ziemie wymieszałam z piachem ,powinno być w porządku ...

Na razie mokro ,deszcz nie oszczędza naszych róż...kwiaty zwisają nasączone wodą ,ale od poniedziałku znowu ciepło i słonecznie...

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Tylko jak bedzie koło 30 stopni to parność nastanie nie do zniesienia.
A to superowe warunki do choróbsk różanych i grzybów wszelkiej maści.
A to superowe warunki do choróbsk różanych i grzybów wszelkiej maści.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Kurcze jedni narzekają na brak deszczu tak jak ja a u innych troche go za duzo . Piękna Ci ona jest . Moją jedną niebieską albo raczej w kolorze wrzosu miałam w doniczce i postawiłam ją w ciemniejszej stronie ogrodu . Widzę ,ze tam jej lepiej niż na pełnym słonku
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Elunia, różyczka śliczna, jakkolwiek by się nie nazywała. Ja też się wkurzam na aparat, kompletnie nie łapie tych fioletowych odcieni. Chopichonowi zrobiłam sesję i w końcu wszystkie fotki skasowałam
na każdej był różowy, a w realu ma taki piękny odcień fioletu.

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Grażynko czas okropnie leci...zobacz już koniec czerwca. A ponoć lipiec ma być deszczowy...oby nie.

Jadźko u mnie to samo; grzmiało, pierony leciały a deszczu tela co Dioblisiek napłakoł....nie nadążam z podlewaniem. Rzeczywiście te ciemniejsze lubią takie rozproszone światło a nie lubią prażącego słonka między 12.00 a 16.00.
Gabryśko FF ma zielony środek a moja to chyba jednak WS. Masz rację niezwykle ciężko ująć te ciemniejsze kolory.
Witaj kwiatpap.....kaj Cie tam do Warszawy wywioło. Toż pokazuj ta Twoja działka a zaroz wszyscy sie do Ciebie zlecą.
Tośko zarozki ida.

Ewko ale i tak udało Ci się do mnie wpaść.


Nelka zazdroszczę deszczu...u mnie nadal susza...raz tylko w nocy popadało z 2 godziny i to wszystko. Chmury idą takie, że aż strach ale nie do mnie. Moje powojniki nawet dzielnie sobie radzą widać dobre sadzonki ma fima Clematis Pana Marczyńskiego. Ciężkie mają u mnie warunki ale żyją i nawet kwitną.

Baśko już jesteś.


Fotki z dziś.





- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Powojnik botaniczny " Cecile" z gr. Atragene......miał zakwitnąć dopiero w przyszłym roku a tu taka niespodzianka- obdarzył mnie kwiatkami jeszcze teraz choć to wczesna odmiana....widać podarowny od serca An-ka

Lilie królewskie zakwitły...w głębi Papa Meilland (ten kolor i zapach
i Die Welt...b. duży kwiat- jestem zaskoczona

Papa Meilland
Die Welt
Razem


Lilie królewskie zakwitły...w głębi Papa Meilland (ten kolor i zapach


Papa Meilland

Die Welt

Razem

- empuza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4296
- Od: 4 cze 2007, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Eluśka, cuda pokazujesz!
Lawendowy deserek to to co empuzka lubi najbardziej
Czekam na wojażowy pokaz górskiej natury... wiesz kiedy pojedziesz?

Lawendowy deserek to to co empuzka lubi najbardziej


Czekam na wojażowy pokaz górskiej natury... wiesz kiedy pojedziesz?
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Elżbietko-u nas też groźne chmury,a deszczu co kot napłakał,popada parę minut,ani nie widać na ziemi,że padało.A chmury gna na zachód,to pewnie te same.Zestawienie lawendowo różane ze znaczną przewagą lawendy piękne i pachnące.Co to za odmiana lawendy?
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Agnieś nie wiem kiedy pojadę....jak tylko będę wiedzieć dam znać.
pamiętam
Moje lilie Haniutki....
dają po oczach.



Końcówka kwitnienia Flammentanz z Gen. Sikorskim.
A maleńka jak na razie Julka podsadzona pod żółty Goldstern...niestety już przekwitł. Kwiaty poobrywane może jeszcze wystąpi z Julką.

Śliczna i grzeczna dziewczynka Piano.....czułam, że to będzie moja




Moje lilie Haniutki....





Końcówka kwitnienia Flammentanz z Gen. Sikorskim.

A maleńka jak na razie Julka podsadzona pod żółty Goldstern...niestety już przekwitł. Kwiaty poobrywane może jeszcze wystąpi z Julką.


Śliczna i grzeczna dziewczynka Piano.....czułam, że to będzie moja



- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Julka sliczna! I lilijki też piękne. A u mnie na razie tylko jasno pomarańczowe kwitną. Reszta się ociąga
A z moich królewskich znów tylko dwie zakwitną
Białe w ogóle nie urosły, nie mówiac o kwiatach
Wykopałam je, ale nie widze oznak chorób. Nie mam pojęcia co im sie stało?
Cudnie zakwitł Ci dzwonek drobny!
Piano nie chce mi sie pokazać, ale Rose de Rescht - to jest to!


Białe w ogóle nie urosły, nie mówiac o kwiatach


Cudnie zakwitł Ci dzwonek drobny!

Piano nie chce mi sie pokazać, ale Rose de Rescht - to jest to!

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Dobrze ,że nie zdecydowałam się na Rosenstadt a miałam ja na kartce ,ale za dużo tego było i ją skreśliłam . Julcia śliczna a o Papie nie piszę on piękny sam w sobie . Lelujki sliczne i same Hanuśki kwitną 

- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Ach te Hanuśki ,to pewnie w każdej zegródce ,,u mie też ,,,sromota jakie one sa fajne .
Eluś ,powiydz ,czamu Ci sie nie widzi Rosenstadt mima taki zły ,,dyć dziołcha chciyj też w nim widzieć fajne cechy ....mie tam sie on podobo ....
jak chcesz wywalić ....jo go biera ,,,byda miała wieeeeelko kepa

Eluś ,powiydz ,czamu Ci sie nie widzi Rosenstadt mima taki zły ,,dyć dziołcha chciyj też w nim widzieć fajne cechy ....mie tam sie on podobo ....
jak chcesz wywalić ....jo go biera ,,,byda miała wieeeeelko kepa


- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Mnie też niespecjalnie podoba się Rosenstadt F. szczególnie za jego pokrój.
Kurcze normalnie kładzie się na ziemi...
za to pójdzie w kąt...
Kurcze normalnie kładzie się na ziemi...
