
Kuchnia Kaśki
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kuchnia Kaśki
Ja miałm dużą szynkę 5 kg na każdy kg mięsa pieczę się około godziny. Ja robię to tak mieszam przyprawy w miseczce razem z solą a daję-Czomber,pieprz paprykę zioła prowansalskie,estragon ale tu jest dowolność co chcesz jakie zioła lubisz do tego ,główka czosnku. w mięsku robię nożem szczelinkę wszypuję trochę przypraw uprzednio wymieszanych z solą i wkładam ząbek czosnku i tak co kawałak resztą przypraw obsypuję mięsko i polewam oliwą dobrą zawijam w folie i stoi dobę. No i do piecyka na 200c i smacznego 

Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2020
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kuchnia Kaśki
Dziewczyny !
Czy któraś z Was naciera, skrapia mięsko do pieczenia octem, kwaskiem, czy cytryną ?
Dawniej, za kawalerskich czasów, coś mi chodzi po głowie, że babcia i mama / mówię o wieprzowinie, nie dziczyźnie / skrapiały mięso wodą z octem.
Czy któraś z Was naciera, skrapia mięsko do pieczenia octem, kwaskiem, czy cytryną ?
Dawniej, za kawalerskich czasów, coś mi chodzi po głowie, że babcia i mama / mówię o wieprzowinie, nie dziczyźnie / skrapiały mięso wodą z octem.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kuchnia Kaśki
Nie ja nigdy tego nie robię można potraktować trochę wódką 

Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3706
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kuchnia Kaśki
Dziczyznę owszem,ale wieprzowinę nigdy nie robiłam octem.Chociaż wiem,ze dobrze moczyć mięso w maślance,albo w kwaśnym mleku,ale myślę,ze ocet za mocny,może rozcieńczony?
Zabieram się za sernik,upiekłam biszkopt pod galaretkę pogotowałam na sałatkę i galart,mięsko się piecze,a pasztet upieczony
.
Zabieram się za sernik,upiekłam biszkopt pod galaretkę pogotowałam na sałatkę i galart,mięsko się piecze,a pasztet upieczony

- ewa2204
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1515
- Od: 2 kwie 2009, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kuchnia Kaśki
Z dawnych czasów pamiętam ( z przekazów babci, teściowej, czyli jeszcze
starszego pokolenia
), że octem skrapiało się wołowinę, dziczyznę, baraninę - po to, aby skruszała. A w przypadku baraniny i dziczyzny, żeby trochę zatraciła swoisty zapach.
Oczywiście z kompletem różnych przypraw.
Oj, dawno nie robiłam takiego "prawdziwego" mięska
starszego pokolenia

Oczywiście z kompletem różnych przypraw.
Oj, dawno nie robiłam takiego "prawdziwego" mięska

Ewa
Coś Wam opowiem
Coś Wam opowiem
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2020
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kuchnia Kaśki
Dziewczyny!
Wczoraj, a raczej przedwczoraj zamacerowałem sympatyczny karczek .
Za kilka minut wyląduje w piekarniku.
Co nie zmienia faktu, że nawet wieprzowinę "dla delikatności", jakoś tak traktowano jakimś octem.
No to mam robotę na święta. Będę musiał rozgryźć temat, bo mi inaczej nie da to spokoju.
Temat wywołałem, bo już nawet mięso surowe jest takie mniej smakowo mięsne.
Pozdrawiam Świątecznie !
Wczoraj, a raczej przedwczoraj zamacerowałem sympatyczny karczek .
Za kilka minut wyląduje w piekarniku.
Co nie zmienia faktu, że nawet wieprzowinę "dla delikatności", jakoś tak traktowano jakimś octem.
No to mam robotę na święta. Będę musiał rozgryźć temat, bo mi inaczej nie da to spokoju.
Temat wywołałem, bo już nawet mięso surowe jest takie mniej smakowo mięsne.
Pozdrawiam Świątecznie !
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3706
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kuchnia Kaśki
Krzysiu,uważaj z octem,bo nawet dziczyzna jeśli z nim przeholujesz straci smak.
Melduję,że mięsko gotowane 2 razy po 15 min,wyszło mi super pyszne.
A jak wyszedł ten twój karczek,i gdzie przepis???
Melduję,że mięsko gotowane 2 razy po 15 min,wyszło mi super pyszne.
A jak wyszedł ten twój karczek,i gdzie przepis???
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2020
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kuchnia Kaśki
Doczytałem, z babcinych kajecików, że ten ocet musi być jabłkowy i rozcieńczony wodą .
A mięsko to klasyka.
Dwa dni wcześniej suche macerowanie, czyli sól, przyprawy i chłodne miejsce, potem z nim na blachę keksówkę, plus z ćwierć kilo szmalcu i do piecyka na 1 godzinę.
Ponieważ teraz nie mogłem kupić dobrych wędzonych śliwek bez pestki, to mięso nadziałem morelami.
Gdzieś tak w połowie pieczenia dolewam trochę wody, a wytopionym tłuszczykiem polewam mięsko.
Uwaga ! Woda pryska po dodaniu jej do tłuszczu o temperaturze około 200 oC.
A mięsko to klasyka.
Dwa dni wcześniej suche macerowanie, czyli sól, przyprawy i chłodne miejsce, potem z nim na blachę keksówkę, plus z ćwierć kilo szmalcu i do piecyka na 1 godzinę.
Ponieważ teraz nie mogłem kupić dobrych wędzonych śliwek bez pestki, to mięso nadziałem morelami.
Gdzieś tak w połowie pieczenia dolewam trochę wody, a wytopionym tłuszczykiem polewam mięsko.
Uwaga ! Woda pryska po dodaniu jej do tłuszczu o temperaturze około 200 oC.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3706
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kuchnia Kaśki
A no tak,ocet jabłkowy to zupełnie co innego niż spirytusowy.A co do śliwek znalazłam warzywniczy gdzie maja śliwki wędzone a nie suszone.
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2020
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kuchnia Kaśki
Kasiu !
Tak na marginesie, to znalazłem kilka przepisów na różne octy przeznaczone do konserwacji różnych produktów, i nie tylko warzyw i owoców, ale przede wszystkim różnych mięs.
Jak to rozszyfruje i uporządkuję, to coś pewnie skrobnę.
Tak na marginesie, to znalazłem kilka przepisów na różne octy przeznaczone do konserwacji różnych produktów, i nie tylko warzyw i owoców, ale przede wszystkim różnych mięs.
Jak to rozszyfruje i uporządkuję, to coś pewnie skrobnę.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3706
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kuchnia Kaśki
Śmiało możesz skrobać u mnie,chociaż chętnie zobaczyłabym twój wątek 

Re: Kuchnia Kaśki
Witam, a ja mam pytanie: gdzie kupiłaś taaaką dużą stolnicę. Ta którą ja mam denerwuje mnie, bo ciągle obijam sobie palce, jest za mała, pozdrawiam
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kuchnia Kaśki
Ja mam stolnicę 30 lat to się nie odzywam 

Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Re: Kuchnia Kaśki
,,a ja zainwestowałam tym razem w nowoczesną stolnicę,bo;stara była wmontowana w meble ,które zmieniłam,nie bardzo mam miejsce na drewnianą i...kupiłam sobie silikonową.Plusy=nie ślizga się na blacie,nie podsypuje się ciasta mąką,ma podziałkę,pierze się jak szmatkę ręcznie ,albo w zmywarce ,zwija się i do szufladki jak serweta.Minusy=nie ma rantów i nie można jej przenieść np.z bułeczkami do wyrośnięcia.
Osobiście jestem bardzo zadowolona.
Osobiście jestem bardzo zadowolona.