Moje kaktusiki i sukulenciki - nyskadu

[Domimika]

Ale pokaźna kolekcja! Piękne!

[Anjja]

A ja na żywo widziałam te cudeńka

[Reposit-08]

Daga Ty wykupiłaś wszystko, i dlatego mnie brakło następnym razem ja będę pierwsza

No bez przesady
Ale z tego co pamiętam to w okresie letnim chyba jeszcze raz rzucą kaktusy - z tym, że te malutkie bez osłonek, więc masz szansę

Twój ogródeczek cudo A czy żadne szkodniki nie stołują się tymi pięknościami? Brak mi odwagi wystawić tak bezpośrednio moje kaktusy właśnie ze względu na to, a zresztą i tak szykuję im gniazdko

[Domimika]

A ja na żywo widziałam te cudeńka

I nic nie podebrałaś?

[Reposit-08]

Pewnie Agnieszka nie spuszczała z nich oczu

[Anjja]

Byłam pod stałą obserwacją i pilnował mnie bardzo groźny pies potrafi zalizać na śmierć

[kociara]

- jak ich dużo i jak w takiej grupie pięknie wyglądają

[krysta-k2]

popatrzyłam na te śliczności i aż powietrza zabrakło, dosłownie rajski ogród pięknie jest popatrzeć na takie okazy

[nyskadu]

Daga właśnie na dworze nie trzymają się szkodniki, przynajmniej u mnie. Gdy na wiosne wynosiłam je niektóre z nich miały wełnowce, które po tygodniu zniknęły bez śladu
Anjja Przyznaje pies spełnił swój obowiązek, nie pozwolił się zbliżać blisko do kaktusów.


Dominiko
krufka miejsca jest, a ja cały czas to wolne miejsce zmniejszam

Akwelan_2009 chyba masz rację, ale te dwa są tak podobne że sama nie wiem zobaczymy jak zakwitnie
Krysiu na grupowym zawsze ładnie sie wychodzi
krysta-k2 dzięki

[nolina]

Jaki śliczny piesio Moja suczka odeszła dwa tygodnie temu jeszcze nie mogę dojść do siebie

-- 5 sie 2011, o 20:53 --

Jaki śliczny piesio Moja suczka odeszła dwa tygodnie temu jeszcze nie mogę dojść do siebie

[nyskadu]

Małgosiu, bardzo mi przykro. Na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, ale wiem że to kiedyś nadejdzie, a ta lepsza połówka życia juz za nim.
Trzeba myśleć pozytywnie, musisz rozejrzeć się za nowym przyjacielem, bo piesek to prawdziwy i oddany przyjaciel człowieka.

[nolina]

Agnieszko nie musisz mi mowić wiem ,ze pies to przyjaciel
Na razie nie chce innego, a co będzie potem to jeszcze zobaczę .
Jeszcze się na dobre nie pożegnałam z moją suczką.

[kociara]

Psiur na pojedynczym (z solą) a tak cudownie wyszedł , a piszesz ,że na grupowych tylko się dobrze wychodzi

[kociara]

nolina (Małgosiu) - bardzo Ci współczuję.Wiem co znaczy jak odchodzi nasz ulubieniec,kochamy je jak członków rodziny
i ciężko i pusto jest kiedy odchodzą.Bardzo żal

[Niutka89]

Niestety , ale i takie czasy kiedyś nadchodzą, że trzeba się pożegnać. Sama mam dwa pupilki ( koty) i nie wyobrażam sobie z nimi się pożegnać.
Najlepszym uleczenie byłby nowy pupil