Małgosiu w przyszłym roku będziesz miała na pewno masę kwiatów,jej pędy wyrastają na 3,4 m ...,najlepiej dla niej łuk szykować...

Purpurea Plena Elegans ma niewielkie kwiatki ,w stylu retro ,ale zupełnie inne niż pozostałe powojniki,tym dałam się skusić
Żółkniecie dolnych liści to normalne zjawisko,przy tym upale...,próbuję im dostarczyć życiodajnego płynu...ale Sikorski nie zareagował na moje zabiegi uzdrowienia,uwiąd zaatakował jeden pęd...
Jadziu powojniki muszą mieć stopy zacienione np.jakimiś bylinami,ziemia pod nimi musi być wilgotna i przepuszczalna...Gdy korzeń się rozwinie ,to pędów i kwiatów będzie więcej

A na wiosnę ścinamy dosyć nisko,aby jak najwięcej pędów z korzenia powyrastało...
Plena i Alionushka ,obydwa są ładne ...,nic straconego można dokupić...
Bogusiu taki jest problem z donicami,mogą być podlane ,ale doniczki na tym słońcu się tak nagrzewają,że korzenie wręcz się gotują...

Najlepiej wkopać do ziemi i spokój... Nie musisz czekać do jesieni...
Bylinowe to te ,które wyrastają co roku z ziemi,tniemy na wiosnę do zera...
Izka polecam Cholmondeley ,polubi Cię,u mnie cały czas kwitnie już od maja...
Ślimory wynajdują sobie najbardziej ukryte zakamarki...ale dałaś im radę

,aby całkowicie zlikwidować proponuję wysypać granulki niebieskie...

Szkoda Jana Pawła II ...on dosyć dlugo kwitnie,a z tym uwiądem to długo nie pociągnie...

Sikorskiego poleję roztworem miedzianu,może coś da...