Mój ogródek "dwie ciutki za domem" cz.2

[April]

Witaj Asiu, wpadam z rewizytą. Już u siebie pisałam dlaczego szczególnym sentymentem darzę Twój ogródek, wprawdzie dopiero poznany. Pozwól, że sobie teraz zaznacze wątek i w wolnej chwili poznam ogród i miłą właścicielkę. Lubię znać historię ogrodu, poza tym czytanie archiwum daje mi zawsze bardzo dużo ciekawych spostrzeżeń tak potrzebnych takiemu świeżakowi jak ja.
Do zobaczenia wkrótce

p.s. świetny pomysł na ten skalniak z kostką granitową, właśnie nad czymś takim pracuję i Twoje zdjęcie sporo mi rozjaśniło w głowie

[Margo2]

No to teraz nie wiem, czy dobrze zrobiłam
W razie czego Pastelka pójdzie do donicy.

[JSZFRED]

Witam Jolu w moich skromniutkich progach i zapraszam kiedy tylko znajdziesz chwilę to taka mała namiastka skalniaka zrobiona na "górce" gruzu niestety nie mam miejsca na prawdziwy skalniaczek więc choć taki sobie zrobiłam i tak dość często muszę go poprawiać bo moja psica uwielbia skakać po tych kostkach granitowych jak obszczekuje inne przechodzące psiaki przed domem
PS.
Jolu ja do 10 roku życia mieszkałam w okolicy Parku Skaryszewskiego tam byłam prawie codziennie
-- Pt 05 paź 2012 22:21 --

Gosiu u mnie Pastelka zajmuje mało miejsca Aspirynka na razie też " niech się pani nie pieści bo się pani zmieści " zamów i Aspirynkę

[JSZFRED]

Jesień już całą "gębą" to widać i czuć część roślin się przebarwia część już zdecydowanie gubi liście , całe zielone są już w zasadzie iglaki tym bardziej cieszą nawet najmniejsze np. cyklamenowe kwiatki

gożdziczki

Marcinki

Gazania zachwyciła mnie bardzo w tym roku nigdy tak długo nie kwitła

ziemowity chyba się pomyliły dopiero wychodzą czy zdążą

powojniczek Arabella jeszcze ma kwiatki

Boróweczki i truskaweczki


perukowiec w czerwieni

i barwy jesieni


i na koniec moje urocze oleandry

[Margo2]

Nie zamówiałam. Może wiosną. Na razie i tak chyba zadołuję nowe, bo rabata nie przygotowana. Pospieszyłam się.
U mnie cyklameny kwitły pierwszy raz. Byłam zaskoczona, bo zapomniałam, że w ogóle je posadziłam.

[imwsz]

Asiu nie ważne jak duży ogródek, ważne co w nim jest (mój ogród też nie hektary, ale staram się). Masz to co lubię: róże, hortensje, paeonie, liliowce, bylinki itp. Niekiedy trudnie pracować na małym terenie niż na dużym
Pozwolisz, że odgapię rabatkę spod orzecha i przekażę dalej i będę zaglądała

[JSZFRED]

nie zaglądałam tu przez kilka dni bo grabiłam liście, liście i jeszcze raz liście co sprzątnęłam kilka worów to znów byłam zasypana ale dzisiaj już jest nadzieja, że tylko dębowe będą pomalutku opadać do grudnia

Gosiu ja też jeszcze dosadzę kilka róż wiosną, a cyklamenki u mnie też od wiosny nie wiem tylko czy dadzą radę zimą a i u mnie są jeszcze małe ich kwiatki

Ilonko Witam w moich skromnych progach odgapiaj sobie co tylko Ci się podoba będzie mi bardzo miło i zapraszam w wolnej chwili

[JSZFRED]

teraz kilka zaległych jesiennych fotek ogród przybiera co dzień prze najróżniejsze barwy nadal jest pięknie i kolorowo, a liście wciąż opadają z różnych drzew przed domem i za domem choć już widać, że zima się pomału do nas zbliża
te maleństwa ciągle kwitną jestem w szoku jak długo

[JSZFRED]

i tak niby to samo a codziennie inaczej i tak się zmienia


tak wczoraj

a tak dzisiaj

[Margo2]

Jednak jesień jest piękna ze swoimi kolorami.
U mnie tak samo biało.
Najgorszy jednak dla mnie to wiart

[JSZFRED]

Gosiu masz rację piękna tylko już chyba po jesieni przez tę śnieżycę owszem zrobiło się pięknie biało ale ja już dzisiaj trzy razy odśnieżałam i otrząsałam krzewy okropnie sypie i sypie od rana położyło wiele krzewów i faktycznie ten wiatr jest okropnie przejmujący

[x-ag-a]

Asiu, nie miałam okazji jeszcze odwiedzić Cię w Twoim wątku, co czynię Dziękuję za dzisiejsze przemiłe spotkanie!
Lecę czytać

[Francesca]

Asiu, jako mało zarażona różyczką zaglądam najpierw tutaj .
Piękne jesienne zdjęcia, a zimowy widok zasypanego śniegiem karmnika mnie zawsze wzrusza .

[Edyta1]

Witaj Asiu, w końcu i ja przydreptałam tu do Ciebie. Masz dużo pięknych i ciekawych roślin. Moją uwagę przykuły szczególnie wspaniałe piwonie, powojniki i róże.
Chcę Cię zapytać o ten piękny okaz. Jak mu na imię i jak się u Ciebie sprawuje . Przyznam, że zaintrygowały mnie również podpory dla powojników. Myślałam o czymś podobnym. Kupowałaś gotowe czy robiliście?

powojnik

[JSZFRED]

O jak miło WAS witać Aguniada, Francesca, Edyta1 i dzięki "dziewczynki" za spotkanko wpadajcie kiedy tylko chcecie serdecznie zapraszam

Francesco ja uwielbiam oglądać jak te różne ptaszyny dziobią, skaczą, śpiewają przeganiają się nawzajem to jest super widok jak mieszkałam w Warszawce to znałam tylko wrony, sraluchy czyli gołębie i wróble

Edytko1 to już garstka została wiele roślin mi wymarzło przez te sześć lat,a to jest powojnik bylinowy Alionuszka wiele nie mogę o nim powiedzieć gdyż został zakupiony i posadzony wiosną jako zatkaj dziura po wymarzniętych normalnych powojnikach typu Błękitny Anioł itp. kwitł przez całe lato choć u mnie w dużym półcieniu kwitł mniej niż u innych w słonku nie wiem jak będzie zimował wszystko przed nami, dorasta podobno tak 1,5 do 2 m, jeśli chodzi o te skręcone podpory to kupiłam je kiedyś w sklepie ogrodniczym PGR Bródno przy ul.Wincentego , niestety w tym roku na nie polowałam ale ich nie było