Grazko
z tego co piszesz to masz bardzo wesoło. Izunia zrozumie to chodzenie do dwóch szkół, kiedyś. A uczęszcza na jakieś dodatkowe lekcje: tańca, gimnastyki, nauki? Mojej kuzynki córcia to zaliczyła już (chyba?) wszystko co można. Najdłużej uczęszcza na naukę gry na skrzypcach. A zaczęła jak miała 2 lata!
Ziemniaki na wigilię? Fantastycznie! Będą młode do rybki. Pychota.
Tak serio, to w tym roku wiele warzyw i owoców zwariowało. Ja mam jeszcze kwiaty na pomidorach, jakby się udało to też, może, byłyby na święta.
Ja w tym roku chcę troszkę zmniejszyć ogródek kwiatowy. Nie daję rady i mam za mało czasu. Krzewy mi się tak rozrosły, że nie wiem od której strony je ścinać. Idę do Twoich storczyków, ja osobiście nie mam do nich ręki, ale lubię ogladać u kogoś, bo są piękne.
Ściskam Cię mocno, Rodzinkę pozdrawiam a zwierzaki miziam. Wszystkie, żółwia też.
