Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1

[gorzata76]

O! Te jeszcze nadają się do publikacji:
Iwa z Priamem



I rozmarzona Jadzia z zadumaną Basią

[Matemax]

Gosiu kogo jeszczę nie zobaczę, a gdzie operator maszyny

[JAKUCH]

No nie Gosia ,ale uwaliłaś foty wyglądam tragicznie . Jedzonko może i dobre nie kosztowałam . Miło było Cię poznać Przemku i spotkać sie znowu z Tobą Gosiu wieczór był bardzo miły . Gosia to się nie nadaje do publikacji

[gorzata76]

Operator będzie, jak Jadzia wrzuci swoje
Jadzia jak się nie nadaje, jak się nadaje
Kompleksy precz
Zawsze możesz się zrewanżować... choć najpewniej byś to zrobiła, puszczajac nagranie z moim słowiczym głosikiem

[Matemax]

Gosiu pij po łyżce oleju, to przejdzie

[basjak]

Co zapamiętam ze spotkania:?:
-Gosia nie lubi pomarańczowego
-Przemek jest młodszy od mojego syna
-Iwa kupiła 25 żurawek
-Onka kupi 25 żurawek ;:26
-Jadzia sama, własnymi rękami zrobiła scieżkę
A ja ślamazara, miałam kłopot z dotarciem na umówione miejsce
W sumie miło i do zobaczenia

[magdala]

-Gosia nie lubi pomarańczowego
-Przemek jest młodszy od mojego syna
-Iwa kupiła 25 żurawek
-Onka kupi 25 żurawek ;:26

A gdzie pytanie ? Brakuje mi pytania -bo to brzmi jak treść zadania z treścią -takie mniej więcej
musi rozwiązywać moja córka z matematyki

[gorzata76]

Mamy dane, a gdzie szukane?
Proponuję pytanie: ile różnych rodzajów zastawy znalazło się na naszym stole?
I ile brakowało mojemu krzesłu do rozpadnięcia się?

Basia, nie Ty ślamazara, tylko my tacy wyrywni

[iwa27]

Potwierdzam - spotkanie bardzo udane miło było poznać nowe osoby i zobaczyć już te znane.

Gosieńko a ty wypij ciepłe mleko z miodem, masłem i czosnkiem - moja mama zawsze tak leczy gardło

[aleb-azi]

Przedwiosenne sejmiki forumowiczów - FAJNIE GorzatkoMał - z tym pomarańczowym to tak ogólnie , odzieżowo , roślinnie Zgaduję, że krzesłu wiele nie brakło, a zliczać rodzajów zastawy się nie podejmuję Ale podoba mi się

[elsi]

Jak miło Was wszystkich zobaczyć, no, nie wszystkich,
ale Gosię można zobaczyć z grabkami (podejrzewaną o bycie własną córką ).
Co do tych żurawek, to trudno mi się wypowiadać,
ale Przemek na pewno jest młodszy od mojego syna i nawet od drugiego syna też.
Co do zastawy, to Gosiu szkoda sobie zawracać głowy,
to na świątecznym stole chcemy mieć monolit (a może tylko ja tak mam?)
a liczba zależy od tego, kto podaje, bo jeśli ja, to zawsze jest mniej (trzask ).
Takie coś ze szpinakiem, to ja chętnie, ale nie o tej godzinie, o .... nasion szpinaku nie kupiłam!
Dzieliliście łupy, z cebul? powiedzcie, czego nie wybraliście z oferty????

[100krotka]

No nie Gosia ,ale uwaliłaś foty wyglądam tragicznie . Jedzonko może i dobre nie kosztowałam . Miło było Cię poznać Przemku i spotkać sie znowu z Tobą Gosiu wieczór był bardzo miły . Gosia to się nie nadaje do publikacji

Jadzia, super wyszłaś! Tak naprawdę, to chyba każdy jak popatrzy na swoje własne zdjęcie, to jest załamany a innym się zdjecie podoba. Ja przynajmniej tak mam.
A z mojego punktu widzenia, jesteście sympatycznym, rozgadanym i interesującym towarzystwem. Daję słowo, ze jakbym przechodziła obok, to bym sie przysiadła

[onka37]

Hej, hej! ja już też odwiedziłam forum. Jadziu to ja wyszłam tragicznie.... a ta moja przejęta mina to przez te 25 żurawek Iwy
było bardzo sympatycznie:-) nie dość że w takim towarzystwie to jeszcze w miejscu które baardzooo mi się spodobało, choć takie młodzieżowe, jeach. .... a jedzonko i lemoniadka pyszne! dzięki Przemku za wybranie miejsca
i dementuje to co pisze Basia.....
wcale nie kupie 25 żurawek, niestety niet.....
i nic ni słyszałam o pomarańczowym, może to przez tą chrypkę...
Przemek zdecydowanie młodszy niż myślałam, nawet go zignorowałam przed wejściem myśląc że czeka na jakąś laskę a nie na babki ogródkowe.....(ups)
Gosiu- ja miałam najładnieszą filiżankę i dzbanuszek w kwiatuszki

[gorzata76]

BeloIzo z pomarańczowym było w temacie pomarańczowych kwiatów, konkretnie: róż
Ja się w ogóle na początku zarzekałam, że z pomarańczkami mi w ogródku nie po drodze ale potem się złamałam i urządziłam im małą rabatkę "na wylocie" - przy wejściu (wyjściu? )
Teraz powoli je oswajam
A w sferze odzieżowej, aktualnie nie przepadam, choć podobno mi do twarzy
Za to rudość na głowie mnie kusi

Ela... zamówienie nie było aż tak obfite jak Twoje i koleżanki ale coś się tam upolowało... Serduszkę białą nabyłam za to wspaniałą... chyba

Onka... a ja optymistycznie popatrzyłam na sprawę taki młody na nas czeka no, no...
Miejsce młodzieżowe... a my to nie?

Aga... nie przysiadłabyś się chyba że byśmy drugi stolik dostawili
Swoją drogą... odważna jesteś

[Aśka68]

A głosik to siadł od pogaduszek "spotkaniowo-forumowych" czy od prac ogrodowych w letnim przyodziewku