Gabi - odpoczynek bardzo mi się przyda, ale taki trchę twórczy

, dłubie teraz różane deku... i wiesz co? - szkoda, że nie mam takich umiejętności jak Ty z obróbką zdjęć, baaardzo by mi się to przydało, a czasu na naukę juz na prawde nie mam
An-ka - dzięki za fotki i nadzór w moim ogródku
Anetko - witaj

, dziękuję za zwiedzenie moich skromnych progów
Na szczęście An-ka stała na starży i juz ci poradziła

. Jeśli róże mają przygotowane dobrze stanowisko, to na pewno odwdzięczą się, jeśli nie w tym roku to w następnym, musimy nauczyc się cierpliwości
Z zapachem Mozarta może byc tak jak z zapachem np. Veilchenblau, pojedynczy kwiat ma zapach niewyczuwalny, ale gdy kwitnie cały krzew, unosi się wokół niego obłok zapachu
Asiu - przesadzanie jednak cię nie minie...ale lepiej teraz, niz jak osiągnie 1,5m
