
Moje czasoumilacze :)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje czasoumilacze :)
moze jej trzeba bedzie ciachnac pedy jak nie bedzie wyjscia 

- socurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 905
- Od: 5 kwie 2009, o 02:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje czasoumilacze :)
Z bólem serca uciachałam już prawie połowę...Jakby się kto pisał na szczepki to mam ich trochę 

-
- 1000p
- Posty: 3429
- Od: 23 sie 2011, o 13:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje czasoumilacze :)
Widliczka piękna ! A hoję przesusz może to pomoże ?
Pozdrawiam Lidka Mój mały zielony raj część 1 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47114" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
- socurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 905
- Od: 5 kwie 2009, o 02:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje czasoumilacze :)
Mam zamiar przesuszyć... ale póki co muszę lecieć do pracy, więc z lekko wilgotną ziemią wsadziłam ją z powrotem... nie wiem czy dobrze, może jeszcze schnąć powinna... Teraz 2-3 tygodnie nie dotykam jej wcale... listki tylko pozraszam nawozem. Jak całkiem wyschnie (i jeszcze żyć będzie) to podleję biohumusem...Mam nadzieję, że się weźmie za siebie jeszcze 

- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Moje czasoumilacze :)
socurku, będę brutalna aż do bólu
Czemu nie zaglądałaś wcześniej do tej osłonki?
Ogólnie zima to fatalny okres dla roślin, u mnie w wielu doniczkach pojawiła się pleśń, choć roślin nie zraszam i podlewam niewiele. Zgarniam wierzchnią warstwę ziemi z tą pleśnią, jak zobaczę, że jest, ale już nic nie przesadzam, muszą wytrzymać te kilka tygodni przynajmniej do lutego. W lutym kupuję włókno kokosowe w zoologicznym, mieszam z ziemią i liczę na cud.


Ogólnie zima to fatalny okres dla roślin, u mnie w wielu doniczkach pojawiła się pleśń, choć roślin nie zraszam i podlewam niewiele. Zgarniam wierzchnią warstwę ziemi z tą pleśnią, jak zobaczę, że jest, ale już nic nie przesadzam, muszą wytrzymać te kilka tygodni przynajmniej do lutego. W lutym kupuję włókno kokosowe w zoologicznym, mieszam z ziemią i liczę na cud.
- chabermona
- 500p
- Posty: 800
- Od: 30 sty 2009, o 11:58
- Lokalizacja: okolice Miechowa
Re: Moje czasoumilacze :)
Mam nadzieję, że uda ci się uratować roślinkę. Trzymam kciuki.
Monika poszukująca Aspidistr, sansewierek, stefanotisa i anturiów
Doniczkowi domownicy Moniki
Doniczkowi domownicy Moniki
- socurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 905
- Od: 5 kwie 2009, o 02:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje czasoumilacze :)
Ja już mam zapas włókna, jutro przesadzę eszka marmurka do lżejszej ziemi... Zaglądałam Jagódko wcześniej do tej doniczki, ale właśnie po to, żeby dojść do wniosku, że ma sucho i podlać trzeba... I widać tak mi się lunęło...
Moniko, kciuki się baaardzo przydadzą...
Moniko, kciuki się baaardzo przydadzą...
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Moje czasoumilacze :)
Socurku i to jest chyba największa niedogodność osłonek, bo jak masz doniczkę i podstawek, to zawsze większa szansa, że nadmiar wody, który wyciekł zauważysz. Mnie dobija najbardziej, ze ziemia na bazie torfu się czasem skurczy, a wtedy woda leci po ściankach, ziemia sucha, a roślina stoi w wodzie, czyli ogólnie masakra.
- socurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 905
- Od: 5 kwie 2009, o 02:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje czasoumilacze :)
Dlatego staram się unikać torfowej ziemi
Co do osłonek- to taka wisząca osłonka, za kwietnik mi bardziej robiła
nie podlewam teraz hojeczki i wznoszę modły do Nieba o łaskę dla niej... Jak nie przeżyje będzie mi strasznie smutno.
Z pozytywnych rzeczy- na wczorajsze urodziny dostałam od lubego skrzydłokwiata
jak tylko znajdę chwilę zaraz obfoce 


Z pozytywnych rzeczy- na wczorajsze urodziny dostałam od lubego skrzydłokwiata


- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3035
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
- socurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 905
- Od: 5 kwie 2009, o 02:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje czasoumilacze :)
Urodzinowy skrzydłokwiat wraz z poisencją, której się boję, bo jeszcze mało wiem o niej:

Ginura, w której się chyba zakochałam

_aeschynantus_, który się zaczął buntować, ale mam nadzieję, że mu przeszło
W każdym razie więcej tych plam nie ma, więc póki co jestem dobrej myśli...

Hoyi wam nie pokarzę, bo mi wstyd
a poza tym już mnie jej widok katuje, co dopiero jak jeszcze tutaj będę musiała oglądać efekty mojej głupoty... 

Ginura, w której się chyba zakochałam


_aeschynantus_, który się zaczął buntować, ale mam nadzieję, że mu przeszło


Hoyi wam nie pokarzę, bo mi wstyd


- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Moje czasoumilacze :)
Piękny skrzydłokwiat,masa dużych kwiatów, niech Ci kwitnie non-stop
Ja ciągle czekam aby mój wreszcie rozwinął pąka.
Ginura , bardzo ciekawa roślinka,czy ta fioletowa obwódka świeci w nocy
socurko nie wiedziałam ze eszki potrafią stroić fochy, i dzisiaj jednego właśnie nabyłam.Musze sie dobrze przeszkolić do jego pielęgnacji

Ja ciągle czekam aby mój wreszcie rozwinął pąka.
Ginura , bardzo ciekawa roślinka,czy ta fioletowa obwódka świeci w nocy

socurko nie wiedziałam ze eszki potrafią stroić fochy, i dzisiaj jednego właśnie nabyłam.Musze sie dobrze przeszkolić do jego pielęgnacji

- socurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 905
- Od: 5 kwie 2009, o 02:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje czasoumilacze :)
Nie wszystkie eszki stroją foszki, Marylu, ale ok kilku osób wiem, że akurat ten wymaga specjalnego traktowania. Szkoda, że wcześniej nie wiedziałam- nie lubię trudnych kwiatów...
No nic, zobaczymy, może jakoś się dogadamy...
Co do ginury- nie zauważyłam, zeby ta obwódka świeciła w nocy, ale też rzadko bywam w kuchni przy zgaszonym świetle, a tam właśnie ginura stoi. Zwrócę na to uwagę, bo szczerze mówiąc nie wiedziałam o tej ciekawostce
Ale świeci, czy nie świeci- wygląda bosko z tymi fioletowymi kłaczkami 
No nic, zobaczymy, może jakoś się dogadamy...
Co do ginury- nie zauważyłam, zeby ta obwódka świeciła w nocy, ale też rzadko bywam w kuchni przy zgaszonym świetle, a tam właśnie ginura stoi. Zwrócę na to uwagę, bo szczerze mówiąc nie wiedziałam o tej ciekawostce


- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3035
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Moje czasoumilacze :)
Jaki śliczny skrzydłokwiat. Gwiazda tez ładna, nie kupowałam Jej, bo właśnie nie wiedziałam, czy będę umiała Jej sprostać.
Mój piękny eszynantus marmurkowy padł. Z nerwów to nawet nie próbowałam już go ukorzenić. Została doniczka z kikutami, kto wie, może jeszcze coś z tego będzie...
Ginura
co to za cudo ?
Mój piękny eszynantus marmurkowy padł. Z nerwów to nawet nie próbowałam już go ukorzenić. Została doniczka z kikutami, kto wie, może jeszcze coś z tego będzie...
Ginura

- socurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 905
- Od: 5 kwie 2009, o 02:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje czasoumilacze :)
Ginura to ten śmieszny kwiatek z fioletowymi włoskami. Ma na listkach takie włoski jak fiołki na przykład, tylko ten meszek jest takiego biskupiego koloru 
Tu można przeczytać o niej- nie wydaje się być trudna
http://naradka.wordpress.com/2011/02/08 ... aranczowa/

Tu można przeczytać o niej- nie wydaje się być trudna
