
Tak mi zapadł w głowę że muszę go mieć na widoku.
Olu - na leniuchowanie jadę.
Z rodzinką wygrzewać się na słoneczku i grilować przy pifffku :P
Wpadłam wczoraj wieczorem na działkę tylko po to by pozbierać plony ( ogórki, pomidorki i maliny )
i kolejny już raz zachwyciłam się Icebergiem. Mówię wam - biała chmura kwiatowa

Jak podszkoliłam się na forum odnośnie cięcia letniego róż to teraz widzę efekty.
W zeszłym roku aż tak obficie nie kwitł.
Do listy chwastów dodaję od tego roku niezapominajki, kosmosy i firletki.
Maki już na niej były.
Dziadostwo rozsiewa się w takim tempie że usiłuje sobie zagarnąć cały ogród.
Nawet podagrycznik nie jest aż tak ekspansywny bo trzyma się jednej rabaty i nie wyłazi w żadnym innym miejscu.