Witam serdecznie w tym upalnym dniu. Myślałam, że wczoraj był skwar i narzekałam. Nie robiłabym tego gdybym wiedziała co czeka nas dziś. Siedzę więc w domu, gdzie jest zdecydowanie chłodniej. Wyskoczyłam oberwac borówki( przed ptakami

), zrobiłam kilka zdjęć i lało się ze mnie ciurkiem:). No ale co- lato! I niech trwa jak najdłużej.
Izabell12 raz jeszcze na zachętę i żebyś i Ty się nimi cieszyła za rok.
jacekopole71 witam serdecznie i dziękuje bardzo za miłe słowa.
Beata T,
baiana 
witam i dziękuję.
paryska witaj. Bzik na punkcie klonów to nie mój:). Ja jeszcze nie odkryłam swojej pasji, dopiero się rodziła gdy zagospodarowywana była część ogrodu po wyburzeniu starego domu( to własnie ta część z sosnami, wiązami, bukiem, łukiem z iglaków, klonami i rabatą różaną). Wtedy decydowali rodzice, wybierali rośliny i je wsadzali. Ja tylko pomagałam. Postawili na liście i igły, ale jakoś zróżnicowane kolorystycznie żeby nie było nudno i tylko zielono. Więc są kolorowe klony, jaskrawe wiązy czy czerwony buk. Dopiero ja później zaczęłam im "umajać" to kolorowymi kwiatami ( różami,bo te już za moich czasów:P , liliami, daliami itp). I komponuje się to tak jak widać.
Nazw odmian też Ci jak sie domyślasz nie podam. Jedna z tych dwóch sosen kolumnowych ucierpiała prze zimę od zalegającego śniegu. Połowa gałęzi się jej wyłamała, miała być nawet wykopana, ale rośnie nadal.
Buk rzeczywiście jest bardzo dekoracyjny i strasznie szybko pnie się w górę. Wiązy przyciągają wzrok jak nic:). Mam też 2 egzemplarze takich tylko kolumnowe.
Pozdrawiam