Przyjechali rodzice Majki ,będą do niedzieli. My z Piotrem jedziemy na wesele w sobotę ( za Malborkiem, wracamy w niedzielę wieczorem), więc wszyscy mieszkają u dziadków ( znaczy się moich rodziców)- a my zbieramy siły na wesele

Mam od dzisiaj wolne , ale po południu idę do nich i tak

Więc od rana nadrabiam zaległości na forum, ale u Was tyle się działo , że jestem jeszcze w polu- a do siebie zajrzę na końcu
