Moja familokowa oaza spokoju cz.1

[kogra]

Przybiegłam z rewizytą i przyznać muszę, że nie spodziewałam się tak pięknego ogródka przy familoku.
Często wyglądają inaczej...........
Jadziu wspaniale dałaś sobie rady.
To rzeczywiście oaza spokoju no i bardzo kolorowa.
Kolaż też piękny.
A jeśli brakuje Ci niebieskiego to może ostróżki pod płotem ?
Albo niebieska budleja czy hibiskus ?
Ciekawe czym jeszcze mnie zaskoczysz - będę zaglądać.

[JAKUCH]

Niebieskie hiacynty sobie dokupię na jesień nad budleją nawet sie zastanawiałam ,ale ona jakaś taka rozlazła . Sąsiad zza płotu ją ma i nie za bardzo mi się widzi . Szkoda ,że nizapominajki dopiero póżniej zakwitną . Ostróżki wysiałam ale jakie będą kolory ? miał być mix . Grażynko dziękuję za odwiedzinki . Nie wiem czy pamiętasz jakie kiedyś były przy fmilokowe ogródki . Mamy też duże podwórko na którym grilujemy i praktycznie co sobota unosi sie zapach grila

[kogra]

Te z którymi ja się spotkałam wyglądały nieciekawie - kury, króliki, gołębie, trochę warzyw albo sterty śmieci i odpadów.
Taki który Ty pokazujesz zdarza się chyba bardzo rzadko.
Wszystko zależy od ludzi, którzy mieszkają obok siebie.
Widocznie masz szczęście do dobrych ludzi i tak niech zostanie.
Dobrej nocki.

[RomciaW]

Pięknie pokazałaś nam swoją oazę Jadziu roślinki i prezentacja ekstra
czy myślisz ze mszyce są z tego bzu nie martw się już wyjazdem będzie dobrze

[Jadzia1]

Witaj Jadziu
U mnie mszyca siedziała na Daturach ale już się jej pozbyłam , wyniosłam już na podwórko swoje Olki myślę ,że nie zmarzną , w razie czego będę je okrywać

[iwonaxp]

Witaj Jadziu jak się miewasz ?
Ja jakaś osłabiona jestem i senna .Pogoda zmienna właściwie pochmurno tylko czasem słonko przedrze się przez chmury.Nie mam jakoś werby do niczego najchętniej położyłabym się spać gdyby nie fakt że siedzę w pracy )) Nawet nie mam kiedy fotek pstryknąć z ogrodu tz. część już zrobiłam ale ciągle są w aparacie a jak u ciebie ?

[JAKUCH]

Witaj Romciu już zastosowałam im "kurację odwykową -czosnek +cebula +płyn do mycia naczyń . Zobaczymy czy jeszcze będą miały ochotę na małe co nieco .


Jadziu witaj mam nadzieję ,że olkom nic nie będzie ja u siebie dzisiaj wsadziłam parę sadzonek pomidora do gruntu i nakryłam butelkami . Zobaczę jak się zaaklimatyzują . Miłego dnia i cieszę się ,że wpadłyście z wizytą

[JAKUCH]

Iwonko czasami tak bywa to jest wpływ cisnienia ,a to słonko to tak ,że chciała bym a boję się . U mnie też świeci i zachodzi i jest chłodny wiatr . Wskoczyłam na chwilkę ,żeby zrobić obiad i zaraz lecę dalej pracować do ogródka . Miłego dnia Iwonko i dziękuję za odwiedzinki

[Cynthia]

Trochę boję się wysadzić pomidory i jednoroczne kwiaty do gruntu bo podobno mają być jeszcze przymrozki
Ale wszystko już powynosiłam na balkon,pomidory też i od tygodnia się hartują

[JAKUCH]

CYNTHIU miałam bardzo dużo sadzonek i dlatego mogę poexperymentować . Jak się zniszczą to nie szkodzi ,ale butelki można zakręcić w razie przymrozków ,bo to są takie 5 litrowe i mają obcięte dno . Miłego wieczoru . Właśnie wróciłam z ogródka zobaczymy jutro czy coś ta miksturka na nie podziałała

[Elizabetka]

Nie będę gorsza Jadzinko też Ci coś przyniosłam

[JAKUCH]

Niy trza było ,ale sie bardzo raduja ze Twojich łodwiedzin i ze tego piyknego kwiotka

[ada.kj]

Witaj Jadzienko. Podpatruję stale Twoją oazę jak pięknie i kolorowo u Ciebie.
Życzę również miłego wieczoru.

[JAKUCH]

Witaj Ado no powolutku zapełnia się kwiatami i wtedy daje całkiem inny obraz . Obecna aura sprzyja roślinkom jeszcze żeby trochę pokropiło to była by już pełnia szczęścia . Cieszę się ,że mnie odwiedzasz . Miłego wieczoru .
a to mój dzisiejszy nabytek Rh hybryda CHEER

[hal1959]

Jadziulko czy my już nie umiemy wejść do sklepu żeby nie kupić roślinki ,ja w tygodniu jadę z M szukać materiałów na takie zadaszenie "ala altana",jakieś kratki na pnącze,nie wiem co nam się uda kupić .ładny kolor Rododendrona