
Działka korzo_m 2009
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Dzięki siłom wyższym wszystko się udało.
Maleństwa czują się dobrze i mama też - dziś wyszła pierwszy raz coś zjeść.
Już mam pierwsze zamówienie na malucha. ;:26
Są prawie takie same jak na fotce którą zamieściłaś.
Mam nadzieję, że Dorotka nie pogniewa się za zaśmiecanie jej wątku.

Maleństwa czują się dobrze i mama też - dziś wyszła pierwszy raz coś zjeść.
Już mam pierwsze zamówienie na malucha. ;:26
Są prawie takie same jak na fotce którą zamieściłaś.
Mam nadzieję, że Dorotka nie pogniewa się za zaśmiecanie jej wątku.


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Witam wszystkich serdecznie, ostatnio nie ma mnie na forum siedzę na wsi. Dzisiaj korzystam z internetu u koleżanki, tam musimy chyba szybko go założyć bo mi Was brakuje i mam tyle zaległości na forum, pewno znowu nie uda mi się wszystkiego nadrobić.
Grażynko tak się ciesze ,że u kotków wszystko ok.
Dziewczyny moje pomidorki i paprykę wysiałam w połowie lutego ,popikowane stoją na parapecie i biurku przy oknie co jakiś czas są odwracane, rosną szybko, bo w bloku wysoka temperatura. Mam porównanie z popikowanymi ,które trzymam dla siostry na wsi tam temp. w pokoju ok 18 st., rosną, ale dużo wolniej. Tam cały pokój przeznaczyłam na rozsady, ale ostatnio zauważyłam w ziemii podczas podlewania takie malutkie białe poruszające sie przecinki, muszę jechać do ogrodniczego i kupić jakiś preparat ,aby to świństwo wytruć. Pogoda u nas fatalna nie da się w ogóle pogrzebać w ziemii, tydzień temu udało się nam zrobić przycinkę jabłonek, jeszcze zostały drobne gałązki do zmielenia
Moje krokusy czekają na słoneczną pogodę już łebki kwiatków są na wierzchu.
Grażynko tak się ciesze ,że u kotków wszystko ok.
Dziewczyny moje pomidorki i paprykę wysiałam w połowie lutego ,popikowane stoją na parapecie i biurku przy oknie co jakiś czas są odwracane, rosną szybko, bo w bloku wysoka temperatura. Mam porównanie z popikowanymi ,które trzymam dla siostry na wsi tam temp. w pokoju ok 18 st., rosną, ale dużo wolniej. Tam cały pokój przeznaczyłam na rozsady, ale ostatnio zauważyłam w ziemii podczas podlewania takie malutkie białe poruszające sie przecinki, muszę jechać do ogrodniczego i kupić jakiś preparat ,aby to świństwo wytruć. Pogoda u nas fatalna nie da się w ogóle pogrzebać w ziemii, tydzień temu udało się nam zrobić przycinkę jabłonek, jeszcze zostały drobne gałązki do zmielenia
Moje krokusy czekają na słoneczną pogodę już łebki kwiatków są na wierzchu.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Dorotko u mnie też nie najlepiej a na jutro zapowiadają śnieg z wiatrem.
Na ogrodzie wszystko jeszcze uśpione i chyba nie prędko będzie można wejść do niego, bo błoto niemożliwe.
Mam nadzieję, że prognozy się spełnią i od soboty będzie już tylko słonko.

Na ogrodzie wszystko jeszcze uśpione i chyba nie prędko będzie można wejść do niego, bo błoto niemożliwe.

Mam nadzieję, że prognozy się spełnią i od soboty będzie już tylko słonko.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- 200p
- Posty: 413
- Od: 23 sty 2009, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontakt:
Dorotko widzę, że nie obijasz się na wsi. U nas jeszcze nie ma żadnych sadzonek, nic nie wschodzi. Jakos nie ma się kto tym zająć. Najbardziej zawsze podziwiam ludzi, którzy sami robią sadzonki, zwłaszcza czegoś co dla mnie wydaję sie trudne w uprawiev (np.pomidory)
Pozdrawiam i czekam aż pojawią się fotki z nowego ogrodu.
Pozdrawiam i czekam aż pojawią się fotki z nowego ogrodu.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Grażynko na szczęście pogoda dopisała w piątek i sobotę pracowałam z mężem od rana na działce.
Justynko ja nie mogę próżować, cały czas coś robię, jak pogoda dopisuje to pralka 3 razy obracała, pranie w końcu można było powiesić na polu, a ja uwielbiam jak wisi na poprzeciąganych sznurkach od drzewa do drzewa. No i w końcu udało się pogrzebać w ziemii. W piątek robiliśmy porządek z gałązkami po przcinaniu drzew, część zostało rozdrobnionych, grube pocięte i poukładane, reszta spalona. A w sobotę przygotowaliśmy dwie nowe cieniste rabatki pod jabłonkamiu, na jednej planuję posadzić hosty, a drugiej żurawki. Jeszcze zrobię jedną tam umieszczę paprotki. Stare rozłogi od bzu powycinane, posadziłam pięciornik od sąsiadki. No i najważniejsze udało mi się wyplewić rabatkę przed domkiem. Dzisiaj odczuwam bóle stawów ,ale co tam takie zakwasy, jak kwiaty powoli uśmiechają się dzięki wczorajszej wizycie słoneczka.
Tak wyglądają moje krokusiki






Justynko ja nie mogę próżować, cały czas coś robię, jak pogoda dopisuje to pralka 3 razy obracała, pranie w końcu można było powiesić na polu, a ja uwielbiam jak wisi na poprzeciąganych sznurkach od drzewa do drzewa. No i w końcu udało się pogrzebać w ziemii. W piątek robiliśmy porządek z gałązkami po przcinaniu drzew, część zostało rozdrobnionych, grube pocięte i poukładane, reszta spalona. A w sobotę przygotowaliśmy dwie nowe cieniste rabatki pod jabłonkamiu, na jednej planuję posadzić hosty, a drugiej żurawki. Jeszcze zrobię jedną tam umieszczę paprotki. Stare rozłogi od bzu powycinane, posadziłam pięciornik od sąsiadki. No i najważniejsze udało mi się wyplewić rabatkę przed domkiem. Dzisiaj odczuwam bóle stawów ,ale co tam takie zakwasy, jak kwiaty powoli uśmiechają się dzięki wczorajszej wizycie słoneczka.
Tak wyglądają moje krokusiki






- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Aniu mnie w tym roku tak wszystko ładnie wykiełkowało, może dużym plusem są warunki w jakich doniczki trzymam, nie jest zbyt wysoka temperatura, rok temu wszystkie roślinki mimo zabiegania o nie padały. A czy dobrą rękę mam ,to długo bym się nad tym zastanawiała.
Miło mi Ciebie gościć zapraszam ponownie.

Miło mi Ciebie gościć zapraszam ponownie.



- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Byle nie zalało, bo u mnie od nocy leje i siąpi na zmianę.
Kurczę mogłoby się już skończyć to padanie.
U mnie już nawet ziemia nie chłonie tej wody.
Słonko i tylko słonko jest nam teraz potrzebne.

Kurczę mogłoby się już skończyć to padanie.
U mnie już nawet ziemia nie chłonie tej wody.
Słonko i tylko słonko jest nam teraz potrzebne.


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki