Moje spełnione marzenie tu.ja cz.2
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Tu.jko. Zostawiam ślad i pączka.
http://www.paczekdlaciebie.pl/161599
http://www.paczekdlaciebie.pl/161599
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Śniegu napadało raptem z 8-10 cm. Z dachów już kapie, więc nie wiem jak długo poleży. Wczoraj przez przypadek odkryłam, że w Leclercu też zaczęli sezon ogrodniczy. Aż mi się oczy zaświeciły jak zobaczyłam te ilości nasion, cebulek, nawozów i narzędzi. Ceny jednak niezbyt zachęcające ( oprócz nasion). Byłam bardzo dzielna i kupiłam tylko jaskry i mieszankę białych jednorocznych, a także coś do spryskiwania storczyków ( może postawię swoje na nogi ).
Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu ten towar ogrodniczy będzie w promocji i coś jeszcze dokupię. Szczególnie z cebulek. Na nasiona dałam sobie już szlaban.
Zaczynają wschodzić i kiełkować moje moje pierwsze tegoroczne uprawy
Postaram się później wstawić fotki.
Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu ten towar ogrodniczy będzie w promocji i coś jeszcze dokupię. Szczególnie z cebulek. Na nasiona dałam sobie już szlaban.
Zaczynają wschodzić i kiełkować moje moje pierwsze tegoroczne uprawy

- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Miałam w zeszłym roku. Pięknie kwitły. Bulwki zostawiłam na zimę w gruncie i nie wiem co z tego wyjdzie, dlatego kupiłam jeszcze raz. Część wysadziłam w domu do doniczki - te zakwitły szybciej, a część wprost na rabatę i były później.
Próbowałam wstawić fotki, ale coś mi się dziś "muli" net i nie dałam rady
Życzę wszystkim miłego i słodkiego dnia
Ado - dzięki za pamięć.
Próbowałam wstawić fotki, ale coś mi się dziś "muli" net i nie dałam rady

Życzę wszystkim miłego i słodkiego dnia



Ado - dzięki za pamięć.
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Izuniu-co ja wyczytałam-macie plany na altankę!Super!
A te 20m to tylko wydaje się dużo
.Ja też mam działkę blisko ale myślę że nie raz z chęcią się tam prześpię
choćby przy grilu piwnym
.
Moja właśnie mieć będzie 20 m.Z tego odejdzie na aneks kuchenny i toaletę
więc tych metrów wcale dużo nie wyjdzie.
Coś czuję że wcześniej skończycie niż my
.
Ale na razie trzymam kciuki żeby M się nie rozmyślił
A te 20m to tylko wydaje się dużo



Moja właśnie mieć będzie 20 m.Z tego odejdzie na aneks kuchenny i toaletę

Coś czuję że wcześniej skończycie niż my

Ale na razie trzymam kciuki żeby M się nie rozmyślił

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Dzięki Grażynko! Pofolgowałam sobie dzisiaj i chyba teraz długo nie spojrzę na pączki... Oferta kusząca, ale chyba muszę zacząć oszczędzać na altankę
Chyba masz rację Aga...Jak wszystko jest białe to inaczej wygląda - inna perspektywa lub złudzenie optyczne. Cieszę się, że jesteś stałym bywalcem "na moim ugorze". A za tą pomidorową manię to Cię szczerze podziwiam! Moi rodzice przez wiele lat mieli działkę i oczywiście jak wszyscy ( kiedyś ) uprawiali mnóstwo warzyw - łącznie z ziemniakami wczesnymi. Ziemia tam była raczej uboga i sucha, drzewek niewiele. Do dziś kiepsko wspominam przymusowe wypady na działkę celem pielenia i podlewania.
Agnieszko - Twoja już stoi. Moja w planach... ale mam nadzieję, że powstanie w tym roku. Chociaż wiesz jak to jest: plany planami, a życie różnie się plecie. Pewnie, że jak jest miejsce i możliwości to i te regulaminowe 25 m by człowiek zagospodarował. Jak sprawa drgnie dalej będę informowała - na razie wszystko na papierze.

To wczorajsze zakupy.
A na dobranoc moja córka i Jej pasja:


Chyba masz rację Aga...Jak wszystko jest białe to inaczej wygląda - inna perspektywa lub złudzenie optyczne. Cieszę się, że jesteś stałym bywalcem "na moim ugorze". A za tą pomidorową manię to Cię szczerze podziwiam! Moi rodzice przez wiele lat mieli działkę i oczywiście jak wszyscy ( kiedyś ) uprawiali mnóstwo warzyw - łącznie z ziemniakami wczesnymi. Ziemia tam była raczej uboga i sucha, drzewek niewiele. Do dziś kiepsko wspominam przymusowe wypady na działkę celem pielenia i podlewania.
Agnieszko - Twoja już stoi. Moja w planach... ale mam nadzieję, że powstanie w tym roku. Chociaż wiesz jak to jest: plany planami, a życie różnie się plecie. Pewnie, że jak jest miejsce i możliwości to i te regulaminowe 25 m by człowiek zagospodarował. Jak sprawa drgnie dalej będę informowała - na razie wszystko na papierze.


To wczorajsze zakupy.
A na dobranoc moja córka i Jej pasja:




- agape
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2127
- Od: 23 lip 2008, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Izo!
Wspaniałe zdjęcia! Fajnie tak zobaczyć coś, co na co dzień jest zupełnie nieznane...
Rozumiem Cię co do niechęcia przymusowego pielenia...Moja Przyjaciółka też tak ma z dzieciństwa. Ma wielki dom z ziemią, ale nie zajmuje się ogrodem prawie w ogóle. Oprócz stałych krzwów, trawnika i kilku cebul co roku...
Co do Altany, to i tak jest fajnie- bo masz "zgodę" małżonka na marzenia. To jest też fajny czas, bo nie w "kąciku" można oglądać nadal altanki,projekty, kombinować jak to będzie, aby było ładnie... tylko jawnie, i mieć nadzieję, że naprawdę to będzie zrealizowane!
To jest świetna wiadomość!!!
Jaskry bardzo, bardzo lubię, ale w tym roku ich nie mam. Chciałabym kiedyś mieć ich mnóstwo wokół ścieżki....
Wspaniałe zdjęcia! Fajnie tak zobaczyć coś, co na co dzień jest zupełnie nieznane...
Rozumiem Cię co do niechęcia przymusowego pielenia...Moja Przyjaciółka też tak ma z dzieciństwa. Ma wielki dom z ziemią, ale nie zajmuje się ogrodem prawie w ogóle. Oprócz stałych krzwów, trawnika i kilku cebul co roku...
Co do Altany, to i tak jest fajnie- bo masz "zgodę" małżonka na marzenia. To jest też fajny czas, bo nie w "kąciku" można oglądać nadal altanki,projekty, kombinować jak to będzie, aby było ładnie... tylko jawnie, i mieć nadzieję, że naprawdę to będzie zrealizowane!
To jest świetna wiadomość!!!
Jaskry bardzo, bardzo lubię, ale w tym roku ich nie mam. Chciałabym kiedyś mieć ich mnóstwo wokół ścieżki....