W imieniu

fiołków, ciapatka i reszty bardzo dziękuję za miłe słowa

.
O ciapatku muszę koniecznie przekazać pochwały mężowi, będzie więcej storczyków

, chyba niechcący się zastorczykował

. Teraz czeka nas w najbliższym czasie bieganie po marketach (chcemy co nieco odświeżyć w sensie budowlanym), myślę, że kolekcja się powiększy

.
Robiłam zdjęcie, więc i tutaj wstawię, moje miniaturki i zwykły niezbyt olbrzymi fiołek
A w ogóle to jestem zła, wystawiłam część kwiatów na zewnątrz domu i niestety ślomaki mi je nadżarły, między innymi skrzydłokwiat jest w strasznym stanie

, ale nic zostawię je do jesieni, potem będą miały więcej siły.