od forumowiczów, za co dziękuję.

Szczepiłam metodą w rozszczep i przez stosowanie z języczkiem.
Mam nadzieję, że nie za wcześnie i coś z tego będzie.
Zostały mi jeszcze cienkie zrazy to będę jeszcze szczepić za korę.
Ale to za 2-3 tygodnie.
Nożyk się spisał i paski do owijania też ,super.
