Henryk - moje kaktusy i sukulenty 9

[hen_s]

Po prostu wyjaśniłem w czym rzecz.

Prawda jest taka, że hybrydyzer nazywa swoją roślinę jak tylko chce. I na pewno w większości nazwa nie oddaje cech pędu czy kwiata rośliny.

[barbra13]

Wspaniały kwiat epikaktusa Sweet Baby jak znalazł na święta, a i po świętach pięknie rozświetla ponury, ciemny piątek .
Na jednym z moich epi pojawiło się mnóstwo kilkumilimetrowych pączków, na pewno pod wpływem słonecznej jesieni. I teraz się martwię, czy chociaż część rozkwitnie bez doświetlania (u mnie nie wchodzi to w rachubę), bo jeżeli nie, to na wiosnę roślina praktycznie nie będzie miała skąd wypuścić nowych. A jeszcze nie widziałam tych kwiatów na żywo.

[hen_s]

Dziękuję.

Im mniejsze i drobniejsze kwiatuszki tym ich więcej na roślinie.
Jeśli będzie chłodna zima i przez to u Ciebie chłodniej na zimowisku a potem wczesna, ciepła wiosna (przedwiośnie) to jest szansa że pąki doczekają i się otworzą. Wcześniejsze kwitnienia dotyczą według mojego doświadczenia szczególnie epi pochodzących z Australii i Nowej Zelandii. Te u mnie kwitły już w lutym-marcu.
Jest szansa - trzymam kciuki za naprawdę spektakularne kwitnienia bo ilość pąków jak piszesz na to wskazuje.

[barbra13]

To w takim razie nie tracę nadziei . Masz rację, to epi z drobnymi kwiatuszkami - Jolly Jaffa, choć jeden chciałabym zobaczyć .

[hen_s]

Jolly Jaffa to jeden z moich.
Pochodzi od mojego Przyjaciela z Nowej Zelandii, kwitł u mnie zawsze na początku sezonu. Właśnie o takich epi pisałem wyżej.

[barbra13]

Tym bardziej cieszę się, że mam taki skarb od Ciebie ; roślina jeszcze mała, ale pełna chęci.

[hen_s]

Jeśli jestem przy naprawdę dużych kwiatach to dziś postanowiłem pokazać jednego ze swoich ulubieńców.

Trichocereus hybr. First Light Kwiat 15cm średnicy, dla mnie cudo.

[aga_zgaga]

Wow, już pąk robi wrażenie. A kwiat ma pięknie przestrzennie ułożone płatki.
Henryku a masz taką hybrydę, która się nazywa Orange Paramount? Kiedyś gdzieś ją w necie zobaczyłam i bardzo mi się spodobała.

[hen_s]

Echinopsis hybr. Orange Paramount u mnie rośnie od kilku lat. Nie jest obdarzony jakimś szczególnie pięknym wg. mnie kwiatem, takim rzekłbym normalnym... No, pewnie dlatego jakoś nie doczekał się fotki (właśnie sprawdziłem).

Dziś pokazywany Trichocereus hybr. First Light jest znacznie bardziej okazały jako roślina - trochocereusy potrafią być o wiele większe - ale też ma dużo większy kiat (15cm) co przy kwiecie EH Orange Paramont (8cm) robi różnicę.

[aga_zgaga]

Wielkość, wiadomo, ma znaczenie ale ja lubię popatrzeć na ładny korpus a takie jak ma EH Orange Paramount mi się podobają, takie "eyresiowate"

[hen_s]

Trichcereusy chociaż dla miłośników cierni i mocnych korpusów piękne mają jedną zasadniczą wadę: w kolekcji zajmują dużo miejsca. Rosną duże i chociaż prawda, że zwykle w słupek to jednak na ogół mając mocne, sztywne i długie ciernie potrzebują przestrzeni. No i dużych doniczek...
Ale nadrabiają kwiatami - niestety również trzeba na nie dłużej poczekać bo zwykle pojawiają się na starszych i dużych roślinach.

Przewagą kolekcji echinopsisów jest możliwość hodowli sporej ilości egzemplarzy na niewielkiej przestrzeni - co skrzętnie wykorzystuję.
Też lubię te jak to nazywasz "eyresiowate" korpusy bo są niewielkie i można ustawić rośliny blisko siebie.

[barbra13]

Trichocereus hybr. First Light Kwiat 15cm średnicy

Toż to kolos . Dla mnie to też cudo - płatki o pięknych barwach, ładnie falowane. Warto czekać nawet wiele lat.

[hen_s]

Obiecałem i słowa dotrzymuję. Dziś na zakończenie starego roku kolejny z moich dużych kwiatów.

Epikaktus (Epiphyllum hybr.) Masada. Kwiat klasy XL. Chyba największy jaki pojawia się u mnie w kolekcji - w tym roku miał równo 20cm średnicy.











Życzę wszystkim zdrowego, szczęśliwego i pełnego radości Nowego Roku 2020

[Aileen]

Obok takich piękności nie można przejść obojętnie piękne barwy i te rekordowe rozmiary - cuda
Szczęśliwego Nowego Roku

[barbra13]

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
"Masada" piękna i to nie tylko ze względu na rozmiar, ma piękne delikatne płatki.