Pierwsze koty za płoty IV

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko to widzę, że u Ciebie jak u mnie- jedno rośnie na drugim :lol: :D
Piękne roślinne duety, ale domek to już dawno skradł moje serce. Marzyłabym o takim na swojej działce. ;:167
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7192
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Na szczęście Iwonko, w :wink: moim ogrodniczym ostatnio nic fajnego nie mają. :roll: Ale byłam na Dniach Pola i zakupiłam to i owo. :lol:
Solina ślicznie wygląda na domku. ;:63 Nie mogę się napatrzeć na te powojniki z dużymi kwiatami, bo one muszą być wyeksponowane, wtedy tak zachwycają. Moją miłością nigdy nie mogły zostać, bo ciężko właśnie było z tą ekspozycją. Nie miałam pomysłu na nie, ale może z czasem coś się wymyśli.
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko ależ piękny ten powojnik ;:138 ... Posadziłam jeden ... miał aż 3 kwiatki zobaczę jak mu się u mnie spodoba to może zaproszę jeszcze jakiś ;:333 Róze tego roku zdążą zakwitnąć po raz drugi moje niektóre już budują pączki :) Nie wiem czy to szczęście, czy nie ja nie mam blisko ogrodniczego takiego z roślinami więc... muszę sobie zakupy odpuścić, za to mam wspaniałe koleżanki na FO (nie wyłączając Ciebie) i dzięki temu w moim ogrodzie jest kolorowo... teraz brakuje mi tylko deszczu ;:108
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12116
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko Twoje dziecko ma rację, masz cudna działkę, ;:oj ale też umiesz ją wspaniale pokazywać. ;:138 Justa piekna. Moja pokazała trzy kwiatki i róza pnąca ją pożarła. ;:222 Podlało Ci działkę, to po kilku dniach jej nie poznasz, tak wszystko podrośnie. :) Makowo- ostnicowo- szałwiowa kompozycja śliczna.
Właśnie pojadę w sobotę do przyjaciółki, a po drodze mam Auch, dawno nic nie kupiłam. ;:306
Miłego pobytu na działce. ;:168
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42366
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko maczek jest słodki, więc niech mu będzie maczek :D Czy ja już zachwycałam się Twoją altanką ;:306 ;:306 oczywiście ale muszę Ci przypominać :| Solina wpadła mi w oko ale w tym roku powojniki szaleją, w ogóle chyba ostatnio korzystne lata mają. Mam jednego odziedziczonego co miewał uwiąd, a od paru lat cisza ;:333 Dzięki temu że ładnie rosną chciałoby się mieć ich więcej, więc kto wie czy Solina u mnie nie zagości :D Firma sprzedająca powojniki ciągle mnie kusi.
Ładną dalię mi sprezentowałaś ...taką odwróconą, bo na ogół mają spód płatków jasny :D
Przesyłam serdeczności ;:167
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwono,dziękuję za wizytę u mnie..... ;:196
Nie sądziłam, że będę musiała stać w tak długiej kolejce do Ciebie.Po obejrzeniu wątku.....sama grzecznie ustawiłam się w kolejce.....z laudacją na cześć Twojego ogrodu i pięknych fotografii.Pozdrawiam serdecznie,do następnego razu :wit
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko wcale się nie dziwię, że jesteś różami zachwycona!!! Jest czym, bo co jedna to dorodniejsza ;:167
U mnie też plamistość szaleje i wiele innych paskudnych chorób... ;:222 Niestety brak wody też zły...
No może teraz ogrody odżyją, bo pada...
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Krychna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2033
Od: 23 mar 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

:wit Iwonko

Cofnęłam się parę stron wstecz, bo gdzieś mi się zapodziałaś,a ja tak uwielbiam Twoje zdjęcia i opowieści ;:215
Jaszczury wyglądały smakowicie- ciekawa potrawa i smaczne farsze :)
Masz bardzo dużo róż pustaczków, mają one swój urok ;:333 Jazz bardzo mi przypadła do gustu,śliczny kolorek i te pręciki w środku ;:167
Wspaniałe zdjęcie kwiatu Eden Rose ;:138 Hot Chocolate jakaś jasna u Ciebie, może to operacja słońca.
Piękne Powojniki, Ostróżki i cała reszta ;:138 Pozdrawiam cieplutko ;:196
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonka biały martagon musi być cudny. Takiego jeszcze nie spotkałam.
Ja w zasadzie też nie narzekam na pogodę bo jest cudownie ciepło, tylko zdecydowanie deszczu brakuje a wiadomo coś pić trzeba. :wink:
Piękne i takie słoneczne fotki odzwierciedlają Twoje nastawienie do lata i całej otaczającej przyrody. ;:167
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11638
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Zdecydowana większość Twoich róż jest mi nie znana tym bardziej z większym zaciekawieniem je oglądam na pięknych fotkach. ;:138 Skomplementowałyśmy Ciebie z Lucynką w moim wątku :D Podziwiam lekkość ze swadą prowadzonego wątku! ;:138

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko, powojniki masz super! Nic dziwnego, że jesteś nimi zachwycona, bo przecież widzisz je na żywo a zdjęcia nawet w połowie nie oddają urody naszych roślin. Bardzo podoba mi się seria zdjęć kwiatów z broszkami w postaci gości ze świata fauny :D .
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
lemonka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1521
Od: 17 kwie 2011, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko, kolorowo i różnorodnie to ja też lubię. Jest wtedy ciekawie i wesoło. Pracujesz niesamowicie na dzialce. No i masz efekty piękne ;:108
Awatar użytkownika
maniolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2784
Od: 21 gru 2016, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko chyba mnie dawno u Ciebie nie było, a może inaczej byłem ale się nie ujawniałem :) Taki gość incognito :;230 oczywiście jak zawsze u Ciebie można podziwiać przepiękne ujęcia kwiatków i nie tylko :) Jest co podziwiać powojniki, róże i wiele, wiele zachwycających kwitnień ;:63
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Ale cudne masz powojniki ;:167 Kocham je nie mniej niż róże, ale one mnie tak różnie. Taka SOlina na przykład padła mi po pierwszym kwitnieniu, ale nie poddałam się i posadziłam drugiego. Niestety przypadło to na suszę i mimo podlewania średnio sobie radzi :roll:
Pięknie wyglądają roślinki na tle ceglanego domku. Uwielbiam takie klimaty :D
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Aniu, już w tamtym roku Solina mnie uwiodła swoim kwitnieniem, a w tym, po prostu rzuciła mnie na kolana. Może nie dosłownie, bo pielę na stołeczku, ale często mnie można spotkać, jak siedzę sobie u jej stóp :heja Pierwsze kwiaty miała drobniejsze, teraz może też nie są w typie wielkokwiatowych, ale są wystarczająco duże. Jest śliczna i mam ją tuz przed oczami, jak popijam sobie kawkę. Sąsiedzi jednak większą uwagę zwracają na Prince Charles'a. Po pierwsze dlatego, że jest bliżej, a po drugie tworzy niewiarygodną chmurę kwiatów.
Na owady w tym roku jakoś nie mam czasu, przelecę tylko szybciutko z aparatem i nie zdążę ich uwiecznić. Ciągle mam nadzieję, że to się zmieni, ale chyba nie mam na co liczyć, skoro sama powiększam sobie rabatki ;:306

Obrazek

Alicjo, tak solidnie popadało dopiero dzisiaj w nocy i w ciągu dnia, tak do południa. W tamtym tygodniu lało raz przez dziesięć minut i szybciutko ślad po tym wydarzeniu zginął ;:222 Zrobiło się tylko zimno i tyle.
Maczek ma jeszcze sporo pączków, to jeszcze przez jakiś czas będę mogła się nim zachwycać. W ogrodniczym co jakiś czas rzucą jakąś perełkę i bywa, że uda mi się ją dorwać. Już tak trafiłam na miniaturową ostróżkę i w tym roku też na nią poluję, bo chciałabym dokupić inne kolory. Niedługo już zacznie kwitnąć, to zobaczysz jaka jest ślicznaObrazek
Najobficiej kwitną clematisy włoskie i te dwa są właśnie takieObrazek
Takie są niestety uroki mieszkania w bloku, odśnieżają nie wtedy kiedy nam pasuję, tylko wtedy kiedy muszą ;:108 Dzięki temu jak rano idę do pracy, to mam większą szansę nie wybić sobie zębów. Chociaż już miasto ma w duszy moje zęby i swoich terenów nie odśnieża zupełnie. A wtedy klnę na czym świat stoi, bo brnę przez zaspy albo wywijam piruety na wyślizganych chodnikach.

Obrazek

Zuziu, w tej chwili działka radzi sobie już sama. Sama kwitnie i sama zarastaObrazek I zupełnie nie mam już na to wpływu. Ale sama nie chce się wypielić, sprawdzałam ;:185 Sama jestem ciekawa, czy ten maczek przetrwa zimę, jak nie to będzie jednoroczny. Na wszelki wypadek zbiorę nasionka, może co wykiełkuje?

Obrazek

Beatko, pozwól, że sama spróbuję zrobić rozbiór logiczny przytoczonego przez Ciebie zdaniaObrazek
"Może nie w całości"- to nie znaczy, że na działce byłam tylko w połowieObrazek, a jedynie, że nie całe trzy dni tam spędziłam. A z kolei "nie całkiem świadomie"- to tylko tyle, że jednego dnia byłam po nocy i wtedy nie zawsze łapię kontakt z rzeczywistością. Ale masz rację, czasami sama się duszę ze śmiechu, jak po jakimś czasie czytam, co powstało z moich wypocinObrazek
Większość moich powojników jest młodziutka, kilka kupiłam dopiero w tym roku. Włoskie kwitną bezproblemowo a wielkokwiatowe jak chcą. Ale w tym roku jeszcze żaden nie złapał uwiądu, to może będzie to dobry rok dla powojników? Za chwilę zacznie kwitnąć teksański Gravetye Beauty. Ten to mnie dopiero czaruje :heja

Obrazek

Dorotko, obiecałam sobie, że jeszcze tylko kupię miniaturkę ostróżki i basta, już nic więcej nie wcisnęObrazek To co zostaje, muszę mieć dla jednorocznych, bo nie wyobrażam sobie ich nie mieć. No, bo sama przyznaj, jak wyglądałby ogród bez np. cynii?
Dziękuję za uznanie dla mojej twórczości, ale grono forumowych czytelników w zupełności mi wystarcza ;:196

Obrazek

Lucynko, mój maczek to na pewno nie jest Mekenops Walijski. Ma zupełnie inne listki. Natomiast jest identyczny jak mieszaniec ogrodowy "Pacino" ;:108 Jakby się jednak nie zwał, to jest śliczny i mam nadzieje, że zechce zamieszkać ze mną na dłużej.
Na odpoczynek mam czas dopiero zimą, no i w czasie deszczu. W tamtym roku naodpoczywałam się aż nadto, dlatego teraz muszę zasuwać. Ale dzisiaj znowu udało mi się pospać po dyżurze :heja Nie miałam zresztą innego wyjścia, bo deszcz bębnił o parapet usypiająco, więc wykorzystałam to na maksa.
Twoje życzenia dzisiaj się wreszcie spełniły i deszczyk litościwie podlał moje roślinkiObrazek Dziękuję ;:196

Obrazek

Moniko, mnie to zupełnie nie dziwi, że obie sadzimy podobnie. Przecież nasze działeczki mają podobny metraż i co byśmy nie robiły, to rozepchnąć się nie chcąObrazek Domek śliczny, ale domaga się już remontu. Niestety nie mogę się doprosić, mimo iż podanie i dwa zdjęcia eMowi już dawno dostarczyłam ;:222

Obrazek

Małgosiu-PEPSI, nie żartuj. Masz u siebie tyle miejsca, że nie powinnaś mieć z tym problemu. Ja go nie mam (znaczy miejsca, bo problemów to aż nadto), więc wciskam, gdzie tylko mogę. Domek ma już zajętą prawie każdą ścianę i wiele możliwości mi już nie zostałoObrazek Solina i Prince Charles to powojniki włoskie i kwiaty mają raczej średniej wielkości, wielkokwiatowe mam tylko dwa i te kwitną różnie. W tamtym roku oba złapały uwiąd i prawie ich nie było widać. Właściwie to mam jeszcze dwa, ale to takie maluszki, że nawet o nich nie pamiętam. Jeden to Little Mermaid i w tym roku zakwitł zaledwie trzema kwiatuszkami, a drugi Ville de Lyon kupiony tej wiosny.Miałam nie kupować wielkokwiatowych, ale tym nie potrafiłam się oprzećObrazek

Obrazek

Ewuś, muszę już sobie odpuścić wszelkie zakupy, bo działka niestety z gumy nie jest. A mogłaby być ;:306 Tylko kto by mi wtedy na niej pielił? Sklep ogrodniczy mnie kusi, szczególnie że od jakiegoś czasu trafiają się tam różne rarytaski. Niestety rośliny zazwyczaj nie mają nazw odmianowych, albo mają nieprawidłowe, ale czy to takie istotne? Najwyżej będę miała więcej NNObrazek
Powojniki włoskie zazwyczaj kwitną obficie, a przynajmniej z takimi spotkałam się opiniami. Moje na razie kwitną tylko dwa, dlatego specem nie jestem, ale właśnie one potwierdzają tę opinię.
Jeżeli coś Ci się u mnie podoba, to wiesz co robić ;:196

Obrazek

Soniu, nareszcie udało mi się dorwać ostnicę ;:108 Teraz mam już wszystko tak zapchane, że chyba z trudem znajdę dla niej miejsce, ale musiałam ją mieć. Spróbuję zebrać z niej nasiona i na wiosnę wysieję. A jak nie zbiorę, to kupię i zrobię tak samo.
W Auch...ostatnio byłam w maju i wtedy kupiłam sobie powojniki. Teraz była tam moja siostra i kupowała róże, ale się oparłam pokusie. Brawo ja :;230 To chyba resztki rozsądku dorwały się wreszcie do głosu ;:224

Obrazek

Marysiu, moja pamięć działa co prawda wybiórczo, jednak jestem prawie pewna, że przypisujesz mi nie moje zasługi. Dalijkę chyba jednak dostałaś od kogoś innego, chyba, żebym jednak nie pamiętała, co zdarza mi się nader częstoObrazek
Moje dwa skłonne do uwiądu powojniki jak na razie też nie uwiędły, to może masz i rację, że to dobry dla nich rok? Obyśmy tylko nie zapeszyły.
Jak mogłabym zapomnieć? Przecież "domek z piernika" to Twoje określenie, zresztą bardzo dla mnie miłeObrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”