Grubosz - Crassula cz.5

Zablokowany
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7563
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Spokojnie podziel go ostrym nożem na 5 oddzielnych drzewek.
Oczyść delikatnie korzonki, niech do jutra to spokojnie sobie przeschnie
i posadź najlepiej do prawie suchego piasku, oczywiście piasku czystego.

Raczej go nie podlewaj, tylko najlepiej byłoby go zraszać delikatnie.
Oczywiście musi teraz stać w ciepłym miejscu.

Jak już się ukorzeni, bo jemu pogniły korzenie, to wtedy posadzisz go do podłoża
takiego bardziej żwirkowatego.

edit.
Norbert już odpowiedział.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
esia
50p
50p
Posty: 58
Od: 27 kwie 2014, o 14:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Na razie korzeni to nie widać wcale, ziemia jest wilgotna, nie umiem jej oddzielić od korzeni bez ich uszkadzania. Jutro postaram się zrobić lepsze zdjęcia, może też trochę przeschnie. Zastanawia mnie tylko czy byłby jednak sens sadzić kilka roślin do jednej doniczki - chodzi głównie o względy wizualne? Chyba że ta roślina powinna rosnąć pojedynczo? Może rozdzielić go na dwie rośliny, tak jak sam się rozpadł po wyjęciu z doniczki i poprzycinać jakoś od góry?
Łodygi na dole są twarde, jak patyki, jedynie dolne listki są jakby mniej elastyczne niż te górne.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19299
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Na razie korzenie muszą całkowicie przeschnąć. Możesz je rozsadzić do małych doniczek.
Na razie zapomnij o jakimkolwiek przycinaniu, wpierw musi się roślina zregenerować.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7563
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

No właśnie powinno się przyciąć trochę rośliny, bo przecież nie ma korzeni.
Jak nie ma korzeni, to trzeba jej zmniejszyć transpirację poprzez zredukowanie góry.

W tym momencie musisz je ukorzenić. I najlepiej zrobić to w piasku.
Jak już się ukorzenią to wtedy podejmiesz decyzję jak je posadzisz docelowo.

Tak bym go rozdzieliła Obrazek
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
esia
50p
50p
Posty: 58
Od: 27 kwie 2014, o 14:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Korzenie po obsuszeniu wyglądaly jak na zdjęciach. Trzy juz w doniczkach, jeden z którego zrobiłam dwa czeka do jutra bo miejsce cięcia zasypałam cynamonem. Zastanawia mnie kiedy po raz pierwszy zrosić je wodą i jak często potem to robić? Skąd będę wiedziała że puściły korzenie? Mam je co jakiś czas wyjmować? I kiedy listki przestaną opadać?

Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7563
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Musi mieć ciepło. Wg mnie to możesz go zrosić za kilka dni.
On sobie poradzi. jak często? No tak z wyczuciem.
Wszystko zależy od tego w jakich warunkach on będzie teraz no i obserwuj go.
Ja to po prostu patrzę i jakoś tak wyczuwam, czy już lepiej roślince jest czy nie. ;:173
Najgorsze co dla niego może być to wilgoć i zimno.

Czy zaglądać do korzonków? To zależy od Twojej cierpliwości :wink:
Jeśli już to trzeba to robić b.ostrożnie, bo jak zacznie wypuszczać włośniki to one są niezwykle delikatne.

To, że listki opadają to normalne. Roślina nie jest w stanie dostarczyć im wody, bo nie ma korzeni.
Dlatego nawet dobrze by było jak pisałam poprzycinać je.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
esia
50p
50p
Posty: 58
Od: 27 kwie 2014, o 14:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

No dobrze, a ile mniej wiecej od gory obciac?
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7563
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

A jakbyś je chciała uformować? To tak bym poobcinała.
Jak wierzchołki są jednolite, tzn, nie ma takich widocznych przewężeń, to uszczknąć trochę.
Jak widać spore różnice między wierzchołkiem, a resztą pędu to ciachnąć.
Pooglądaj jak są formowane drzewka i na pewno dobrze pójdzie.

:arrow: Drzewka
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
esia
50p
50p
Posty: 58
Od: 27 kwie 2014, o 14:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Przepraszam nie wiem do końca jak miałyby wyglądać przewężenia, o których piszesz, dopiero się uczę :)
Chciałabym by zagęściły się na górze i nie rosły za wielkie. Teraz będą miały lepsze warunki - odpowiednie podłoże i zachodnio-południowe okno, mam więc nadzieję że coś z nich jeszcze będzie ;:333
Planuję je porozdawać jak im się poprawi, bo aż tyle nie potrebuję. Czy macie tu taki kącik adopcyjno-wymienny?
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7563
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Jeden obraz ponoć tysiąc słów zastępuje.
To może zrób dokładne zdjęcia i pokaże Ci gdzie ewentualnie ja bym ciachnęła.

Sekcja wymiany...
Warto poczytać Regulamin.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
esia
50p
50p
Posty: 58
Od: 27 kwie 2014, o 14:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Czubki rośliny wyglądają tak :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Przepraszam obracam zdjęcia i niestety wyświetlają się bokiem :(
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7563
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Wiesz co, teraz jak im się przyjrzałam, to nie ma co ich przycinać, bo one dopiero co były przycinane :!:
Opadają stare liście zapewne.

Pozwól im wypuścić korzenie, potem muszą mieć w sezonie dużo słońca,
oczywiście po zahartowaniu i ich pokrój się wyklaruje.
Wtedy podejmiesz decyzję jak je formować.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
esia
50p
50p
Posty: 58
Od: 27 kwie 2014, o 14:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Rozumiem, pewnie mama je przycięła jakiś czas temu :)
Po jakim czasie odbudują korzenie? Czy będzie to jakoś po nich widać czy trzeba grzebać w ziemi?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19299
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

To zależy od warunków uprawy, może być to z kilka tygodni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Ghotti
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 24 mar 2017, o 14:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Ja z podobnym problemem, przesadziłem dziś jeden z gruboszy który kupiłem rok temu, roslina stoi na parapecie poludniowo-zachodnim i bardzo dobrze wygląda , widać że teraz ruszyła, sama sie roskrzewia. Wiedzialem że ma złe podłoże (dopiero teraz zacząłem mocno interesować się gruboszami). Rosła w ziemi uniwersalnej i miała dość wilgotno w głębi doniczki.
Po wyciągnięciu z doniczki i wyczyszczeniu korzeni troszkę się zdziwilem bo wyglądały tak:

Obrazek

Obrazek

Czy one takie kiepskie korzenie mają czy z tym jest coś nie tak? A jeśli tak to jakim cudem tak zdrowo wygląda i ładnie rośnie?

W każdym razie teraz stoi juz w dobrym podłożu


Obrazek

Obrazek

Kiedy mam go podlać?
Mam nadzieje ze system korzeniowy sie odbuduje bo ma zadatki na fajne drzewko
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”