
Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Mieczyki są piękne Wandziu, ale ja z nich zrezygnowałam właśnie z powodu szybkiego przekwitania oraz że trzeba je wykopywać na zimę. Nawet przez jakiś czas miałam plan, żeby je traktować jak jednoroczne, ale... może jeszcze kiedyś 

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Cześć, Wandeczko!
Podziwiałam Cię za ilość zakupionych dalii. Wiadomo, że w takiej liczbie muszą się trafić różne: zachwycające (jak np. Cecilka
), takie sobie i lipne. Ja mam ich raptem 14, a ocena taka jak Twoja. Jedna, ciapata, biało-fioletowa okazała się paskudnym brudasem, Kenora Makop i Dark Fubuki pewnie nie zdążą zakwitnąć
. Czyli norma. A jednak w ogrodzie swoje robią, Tylko bezwzględnie od razu po posadzeniu muszą zostać obsypane niebieskimi granulkami. Jeśli się tego nie zrobi - kicha. Ślimaki raz dwa się z nimi uporają. Więc: albo - albo. I nieprawdą jest, że ucierpią od tego koty czy jeże. Moje mają się świetnie i granulek nie tykają.
Ale najbardziej podobają mi się Twoje kompozycje. Jakoś nie bardzo umiem łączyć np. floksy z liliowcami, a u Ciebie tak mi się to podoba.
Bardzo serdecznie Cię pozdrawiam. Korzystaj z lata, bo mimo iż przypieka - piękne jest.
Jagi
Podziwiałam Cię za ilość zakupionych dalii. Wiadomo, że w takiej liczbie muszą się trafić różne: zachwycające (jak np. Cecilka


Ale najbardziej podobają mi się Twoje kompozycje. Jakoś nie bardzo umiem łączyć np. floksy z liliowcami, a u Ciebie tak mi się to podoba.
Bardzo serdecznie Cię pozdrawiam. Korzystaj z lata, bo mimo iż przypieka - piękne jest.

- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Witaj Wandziu
. Zgadzam się z tym co napisałaś o pomyłkach
. Jeśli chodzi o mieczyki to właśnie z tych powodów, które podałaś nie sadzę ich zbyt często. Wiosną tego roku mnie coś tchnęło i kupiłam ale jednak to nie jest to
. Fajne to pierwsze zdjęcie
. Powiedz mi co to za trawki tam masz ?? Chodzi mi głównie o tą na środku dolnej części zdjęcia obok host. Pozdrawiam
.





- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17394
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu ogród ładny. Bardzo ładny.
A jakie piękne masz kolory mieczykow.cudny ten ciemno-fioletowy.Aż na jego widok oczy mi się szerzej otworzyły.
Piękna ta ostania dalia. Chyba na wielkie kwiaty ?
A jakie piękne masz kolory mieczykow.cudny ten ciemno-fioletowy.Aż na jego widok oczy mi się szerzej otworzyły.

Piękna ta ostania dalia. Chyba na wielkie kwiaty ?
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8934
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wando
Ostatnia dalia jest oryginalna i cudna
Mieczyki piękne, ja je bardzo lubię.
Ależ one długo kwitną, tylko upał w tym roku je wypala i kiepsko się prezentują.
Ten sezon i dla nich nie bardzo udany, choć z Afryki pochodzą , wolą umiarkowany klimat.
Wando ,kiedyś w S. miałam piaszczystą glebę i dalia ''Arabbian Night'' urosła do postaci dwóch con. 20 kg. karp.
Ostatnia dalia jest oryginalna i cudna

Mieczyki piękne, ja je bardzo lubię.
Ależ one długo kwitną, tylko upał w tym roku je wypala i kiepsko się prezentują.
Ten sezon i dla nich nie bardzo udany, choć z Afryki pochodzą , wolą umiarkowany klimat.
Wando ,kiedyś w S. miałam piaszczystą glebę i dalia ''Arabbian Night'' urosła do postaci dwóch con. 20 kg. karp.

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Witaj Wandziu. Kochana dzielnie dowodzisz tym kwietnym statkiem pani kapitan. Nazbierałaś tego dobra że ho, ho. Podziwiam liliowce, które też lubię, oczywiście też dalie, których nie mam.
Jestem zaskoczona hortensją Anabelką bo pięknie, sztywno stoi. Blue Bird bardzo romantyczna. Wandziu, po spacerku wśród kwiatów, człowiek czuje , że żyje i świat wydaje się taki sielski. Pokazuj swój ogród bo jest cudny.




- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
A ja się zastanawiałam czemu w Twoim daliowym wątku tak pusto?
Puerto Rico skradło moje serce
Podobnie jak pozostałe z pomarańczem.
Widzę , że masz różę Laguna. Jak się sprawuje u Ciebie? Rzeczywiście tak długo kwitnie?
Puerto Rico skradło moje serce

Widzę , że masz różę Laguna. Jak się sprawuje u Ciebie? Rzeczywiście tak długo kwitnie?
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
anida, to faktycznie jeśli Twoja działka jest daleko od domu, to tych mieczyków w rozkwicie możesz w ogóle nie zobaczyć. Trudna sprawa. nie ma to jak hortensje, które kwitną nieustająco i można się nacieszyć ich widokiem, ile tylko chcemy.
Seatlle

apus, ja mieczyki absolutnie będę traktować jak jednoroczne, bo u nas w Carefourze cebule na wagę były po prostu za grosze. Myślałam, że będą brzydkie, ale okazuje się że ladniejsze niż te z torebek.
Myrtle's Folly

JagiS, Jagulko dalii nakupiłam ogrom, całkowicie mi w zeszłym roku odbiło. Ja już jestem takan w gorącej wodzie kąpana, jak mam fazę na coś, to nie znam umiaru. Teraz znam ich plusy i minusy i będę wybierać z rozwagą. I masz rację, w ogrodzie być muszą, bo teraz to w zasadzie tylko one dają nieco koloru. No jeszcze jeżówki, ale akurat u mnie one w ogole nie chcą.
Co do kompozycji to łączę wszystko ze wszystkim i przełamuję utarte standardy.I potem jakoś to gra. Nie lubię jedynie łączenia lilii z rózami, gdyż oba te gatunki mają silną osobowość i najwyraźniej jedna chce drugą przyćmić.
Również Ciebie pozdrawiam i bardzo, bardzo dziękuję za wizytę.
Hapet Isabella

ewelkacha, na tym zdjęciu między bukszpanami rośnie hakonechloa, a ta, o ktorą pytasz to turzyca. Cieszyłam się nią, dopóki nie zaczęła wydawać rozłogów i teraz niepokoję się, żeby nie zdominowała w końcu całej rabaty. Trzeba będzie się tym zająć. Ale to już jest robota na wiosnę.
Mingus Leroy

anabuko, Vassio meggos ma naprawdę wielkie kwiaty. Mega kwiaty. Stąd nazwa.
Janet Beckett

pelagia, też bym chciała, żeby u mojej Arabian Night wyrosła taka wielka karpa. Nie mam pojęcia, czym ty karmilaś swoje dalie, skoro na piachu takie Ci ogromne powyrastały. A może u mnie po prostu jest więcej piasku w piasku.
Alauna Clair Obscure

Pashmina, ale ta hortensja na zdjęciu u góry to wcale nie Anabelle, tylko taka kompaktowa odmiana Lime Rickey. Kwiaty są nieco brzydsze, może lepiej powiem: mniej ładne i mniejsze, lecz za to krzaczek jest stabilniejszy i się tak nie pokład po deszczu. Anabelki mają strasznie ciężkie te swoje kule. Staram się je jakoś podwiązywać, ale i tak się kładą. Widziałam, że u Ciebie hortensje ładnie stoją. Może są starsze albo pożywienia mają więcej. Pozdrawiam serdecznie.
Orange Fubuki

Narine, witaj, witaj w moim wątku! Cieszę się, że zajrzałaś, bo dotychczas tylko sie mijałyśmy w wątkach tematycznych. Ja w wątku daliowym nic nie wklejam, bo pewnego dnia hosting skasował mi z niewiadomej przyczyny wszystkie zdjęcia i teraz jest pusto. Nie mam ochoty dalej ciągnąć. Zapraszam więc tutaj.
Obie lubimy liliowce i dalie, to łatwiej nam tu będzie rozmawiać.
Pytasz o róże Laguna. Ona faktycznie kwitnie dość długo i pięknie pachnie. Moja po tej zimie wygląda marnie. Dużo pędów zmarzło i powoli się odbudowuje. Nie zachwycała w tym roku.
TRAWY sierpniowe i HORTENSJE
















Seatlle

apus, ja mieczyki absolutnie będę traktować jak jednoroczne, bo u nas w Carefourze cebule na wagę były po prostu za grosze. Myślałam, że będą brzydkie, ale okazuje się że ladniejsze niż te z torebek.
Myrtle's Folly

JagiS, Jagulko dalii nakupiłam ogrom, całkowicie mi w zeszłym roku odbiło. Ja już jestem takan w gorącej wodzie kąpana, jak mam fazę na coś, to nie znam umiaru. Teraz znam ich plusy i minusy i będę wybierać z rozwagą. I masz rację, w ogrodzie być muszą, bo teraz to w zasadzie tylko one dają nieco koloru. No jeszcze jeżówki, ale akurat u mnie one w ogole nie chcą.
Co do kompozycji to łączę wszystko ze wszystkim i przełamuję utarte standardy.I potem jakoś to gra. Nie lubię jedynie łączenia lilii z rózami, gdyż oba te gatunki mają silną osobowość i najwyraźniej jedna chce drugą przyćmić.
Również Ciebie pozdrawiam i bardzo, bardzo dziękuję za wizytę.

Hapet Isabella

ewelkacha, na tym zdjęciu między bukszpanami rośnie hakonechloa, a ta, o ktorą pytasz to turzyca. Cieszyłam się nią, dopóki nie zaczęła wydawać rozłogów i teraz niepokoję się, żeby nie zdominowała w końcu całej rabaty. Trzeba będzie się tym zająć. Ale to już jest robota na wiosnę.
Mingus Leroy

anabuko, Vassio meggos ma naprawdę wielkie kwiaty. Mega kwiaty. Stąd nazwa.

Janet Beckett

pelagia, też bym chciała, żeby u mojej Arabian Night wyrosła taka wielka karpa. Nie mam pojęcia, czym ty karmilaś swoje dalie, skoro na piachu takie Ci ogromne powyrastały. A może u mnie po prostu jest więcej piasku w piasku.

Alauna Clair Obscure

Pashmina, ale ta hortensja na zdjęciu u góry to wcale nie Anabelle, tylko taka kompaktowa odmiana Lime Rickey. Kwiaty są nieco brzydsze, może lepiej powiem: mniej ładne i mniejsze, lecz za to krzaczek jest stabilniejszy i się tak nie pokład po deszczu. Anabelki mają strasznie ciężkie te swoje kule. Staram się je jakoś podwiązywać, ale i tak się kładą. Widziałam, że u Ciebie hortensje ładnie stoją. Może są starsze albo pożywienia mają więcej. Pozdrawiam serdecznie.

Orange Fubuki

Narine, witaj, witaj w moim wątku! Cieszę się, że zajrzałaś, bo dotychczas tylko sie mijałyśmy w wątkach tematycznych. Ja w wątku daliowym nic nie wklejam, bo pewnego dnia hosting skasował mi z niewiadomej przyczyny wszystkie zdjęcia i teraz jest pusto. Nie mam ochoty dalej ciągnąć. Zapraszam więc tutaj.

Pytasz o róże Laguna. Ona faktycznie kwitnie dość długo i pięknie pachnie. Moja po tej zimie wygląda marnie. Dużo pędów zmarzło i powoli się odbudowuje. Nie zachwycała w tym roku.
TRAWY sierpniowe i HORTENSJE
















- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17394
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu
Jestem po ogromnym wrażeniem Twój ogród jest przepiękny
I te trawy, i dalie.I tyle kolorów, które i ja tak lubię.Cudnie.

Traw mam stanowczo za mało.Ale co zrobić, jak mi si.ę one wcześniej nie podobały.
dopiero od ubiegłego roku i w tym zaczęłam je zapraszać do ogrodu.
Hakonki jak marzenie

Jestem po ogromnym wrażeniem Twój ogród jest przepiękny

I te trawy, i dalie.I tyle kolorów, które i ja tak lubię.Cudnie.


Traw mam stanowczo za mało.Ale co zrobić, jak mi si.ę one wcześniej nie podobały.
dopiero od ubiegłego roku i w tym zaczęłam je zapraszać do ogrodu.
Hakonki jak marzenie

- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Witaj Wando , kolekcja dalii imponująca , ja jednak pozostanę przy swoich 6 sztukach
a jeżeli kiedyś się skuszę to jedynie na średnie pomponowe bo nie wymagaja zbyt dużo zachodu .Dobrze , że te nasze ogrody są tak różne i można podziwiać rośliny nie mając ich u siebie , każdy ogród to też opowieść o jego ogrodniku , jego upodobaniach , wrażliwości i pracowitości . Taka ilość karp do wykopania i posadzenia to z pewnością ogromne wyzwanie dla Ciebie , ale efekt wart tej pracy
Pozdrawiam 



- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3205
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wando, jak to dobrze, że nie miałaś umiaru jeżeli chodzi o dalie!
W przyszłym roku ja też mam zamiar nie mieć umiaru
. Masz wspaniałe kompozycje tych roślin z floksami. Jak to pięknie wygląda! A zdjęcia, to już po prostu mistrzostwo. Twój ogród jest bujny i radosny. Uwielbiam takie! Ja mam tylko jedną dalię w tym roku - Franz Kafka, ale nie jest moją ulubienicą. Twoje są znacznie bogatsze w kolorze.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandeczko, jeżówek i ja nie mam, nie chcą rosnąć to nie. Oprócz dalii ciągle pięknie kwitną floksy, u Ciebie też i to w zasadzie daje sporą ilość kwiecia.
Zapatrzyłam się na dalie fioletowe, nie powiem, nadal chcę je mieć ale u Ciebie zauroczyły mnie te świetliste, bladokremowe. Takie sobie dokupię.
Ja też mam piaseczek, a karpy dalii rosną wielkie, więc nie trać nadziei, jeszcze się nadźwigasz
.
Anabellkom najbardziej szkodzą ulewne deszcze. Wtedy te wielkie "kalafiory" się łamią. Ja swoje zawczasu, czyli wiosną, szczelnie obstawiam balkonikami. To łatwiejsze niż podwiązywanie kiedy już się kładą i skuteczne. Gorzej sobie radzę z wysokimi daliami, szczególnie że często nawiedzają nas krótkotrwałe szkwały, które potrafią dalie wyłożyć.Myślę nad strategią zabezpieczania tych sporych krzaków również zawczasu. Może Ty masz jakiś patent?
Jagi
Zapatrzyłam się na dalie fioletowe, nie powiem, nadal chcę je mieć ale u Ciebie zauroczyły mnie te świetliste, bladokremowe. Takie sobie dokupię.
Ja też mam piaseczek, a karpy dalii rosną wielkie, więc nie trać nadziei, jeszcze się nadźwigasz

Anabellkom najbardziej szkodzą ulewne deszcze. Wtedy te wielkie "kalafiory" się łamią. Ja swoje zawczasu, czyli wiosną, szczelnie obstawiam balkonikami. To łatwiejsze niż podwiązywanie kiedy już się kładą i skuteczne. Gorzej sobie radzę z wysokimi daliami, szczególnie że często nawiedzają nas krótkotrwałe szkwały, które potrafią dalie wyłożyć.Myślę nad strategią zabezpieczania tych sporych krzaków również zawczasu. Może Ty masz jakiś patent?

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Masz masę olbrzymich dalii. Ja wolę takie skromniejsze.
Ale w oko wpadła mi Janet Beckett
To do mnie niepodobne, bo raczej wszystkie sa w moich kolorach różu, fioletu, bieli.
Wiem, że trzeba obrywać, ale rozszyfrowałaś mnie
Żal mi wycinać kiedy jeszcze ładnie wyglądają.
Na dokładkę nie miałam do tej pory czasu na ich pielęgnację
Wiem, że są żarłoczne. Wydawało mi się, że dałam im sporo jedzenia.
Nauczka na przyszły rok
Ale w oko wpadła mi Janet Beckett
To do mnie niepodobne, bo raczej wszystkie sa w moich kolorach różu, fioletu, bieli.
Wiem, że trzeba obrywać, ale rozszyfrowałaś mnie
Żal mi wycinać kiedy jeszcze ładnie wyglądają.
Na dokładkę nie miałam do tej pory czasu na ich pielęgnację
Wiem, że są żarłoczne. Wydawało mi się, że dałam im sporo jedzenia.
Nauczka na przyszły rok
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Kolejne daliowe piękności u Ciebie z Orange Fubuki na czele.
Myrtle's Folly miałam tylko jeden sezon. Jakoś słaba ogólnie była. U Ciebie jednak zachwycająca.
Trochę mnie zmartwiłaś tym wymarznięciem pędów Laguny. Mam ją pierwszy rok i miałam nadzieję, że mrozy jej nie aż tak straszne jak innym odmianom...
Czy Twoja hakonechloa to odmiana aureola? Ponoć one bardzo wolno rosną. Długo trwało zanim taką piękną kępę uzyskałaś? Zastanawiam się ile sezonów muszę cierpliwie odczekać

Trochę mnie zmartwiłaś tym wymarznięciem pędów Laguny. Mam ją pierwszy rok i miałam nadzieję, że mrozy jej nie aż tak straszne jak innym odmianom...
Czy Twoja hakonechloa to odmiana aureola? Ponoć one bardzo wolno rosną. Długo trwało zanim taką piękną kępę uzyskałaś? Zastanawiam się ile sezonów muszę cierpliwie odczekać

- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18


Dalie

