Witajcie

.
Grzeje

. Nareszcie pogoda zrobiła się bardziej letnia chociaż nie bardzo wiem czy to mi pasuje

. W ogrodzie mam inwazję mrówek . Te cholery upodobały sobie moje róże i drążą jakieś tunele

. Dzisiaj kupiłam kolejną porcję granulek i mam nadzieję, że zlikwiduję dziady

. Moje róże zaczęły chorować

. Jedne mniej, drugie bardziej ale na szczęście jest sporo takich, które są zdrowe . Ostatnio napisałam wiadomość do szkółki gdzie kupowałam róże i wyjaśniło się co to za pomyłka mi wyrosła

. W wątku z identyfikacją dobrze typowała jedna osoba, ta róża to Paul Ricard. Zakwitł mi też po raz pierwszy powojnik , którego posadziłam w zeszłym roku. Zbudował fajną masę zieleni i zakwitł ale niezgodnie z etykietką . Chyba tego roku mam pecha do pomyłek

. Na szczęście powojnik odpowiada mi kolorystycznie i podejrzewam, że to będzie Proteus .
Marysiu oj to szkoda mi tym bardziej, że tak Cię oszukano z odmianami

. Róża rzeczywiście ładna i nie jestem jakoś zła na tą pomyłkę. Jedynie co to będę musiała ją przesadzić bo szkoda żeby rosła przy łuku i nie była pnącą . Bardzo dziękuję i spokojnego dnia życzę

.
Seba moje jeżówki tego roku ładnie podrosły i mam nadzieję, że będą długo kwitły. Jakoś nie bardzo pamiętam jak to z nimi było ale po zdjęciach wnoszę, że kwitły do mrozów

. Złocień od razu wpadł mi w oko i niech rośnie

.
Zakwitła kolejna lilia - Muscadet .
Wandziu szkoda, że nie masz już miejsca ale w pewnym momencie nasze ogrody stają się pełne. Trudno zrezygnować z roślin żeby sadzić inne . Ja na razie mam ten komfort, że miejsca będę miała więcej

. Pewnie za kilka lat też będę narzekała na brak miejsc

. Pozdrawiam .
Karolino złocień tak ładnie się do mnie uśmiechał, że musiałam go kupić

.
Comte de Chambord.
Lucynko dokładnie takie samo skojarzenie miałam jak go zobaczyłam, że jest rozczochrany

. W każdym razie ładny i musiałam go kupić. Mam nadzieję, że będzie ładnie przyrastał

.
Hortensje bukietowe zaczynają pokaz.
Soniu rzeczywiście rośliny szybko rosną i miejsca zapełniają się bardzo szybko. Dobrze, że jest perspektywa na kolejne ary bo byłoby kiepsko

. Jeżówki zaczęły mi się bardzo podobać i na pewno będzie ich u mnie z roku na rok coraz więcej. Jeżówki purpurowe z chęcią przygarnę . Moje liatry sadziłam wiosną i jak na razie ładnie wyglądają

. Kiedyś miałam w innym miejscu ale tam nornice zrobiły sobie z nich obiad . Pomyłkowa róża ma już imię , to Paul Ricard. Dziękuję i wzajemnie ,udanych wakacji

.
Paul Ricard.
Pomyłkowy powojnik.
Gemma.
Nowa dalia długo każe na siebie czekać.
Pozdrawiam i udanego dnia życzę .