Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Ja kilka słów do Joanny w temacie miejsca dla Newady i M.Hilling.najlepiej wygladają posadzone gdzieś na środku trawnika,gdzie mogą się rozrastać na wszystkie strony.Wypuszczają długie,łukowate pędy,których nie trzeba podpierać.Wtedy można je podziwiać z każdej strony.Kwiaty posadzone jak motyle,na całej długości pędów.Dobrze znaleźć takie miejsce dla tych odmian.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Już nie mogę się doczekać kwitnącej Nevady jak i M.Hilling
Niestety takie widoki będę oglądać tylko u Ciebie, bo sama nie mogę sobie na nie pozwolić. Szkoda, ale nie sposób mieć wszystkiego. Twoje są tak piękne, że z przyjemnością zachwycam się nimi już teraz. Dzięki temu sezon będzie dłuższy
Poproszę o jeszcze 



- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r


Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3386
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Daysy miejsce mam wyznaczone,dziś eM dostał polecenie wykonania podpór
Też myślałam o podporach ,żeby pędy mogły swobodnie się zwieszać.Bardzo podoba mi się u Ciebie , sposób w jaki są ułożone pędy
Taką panienkę trzymać w ryzach toć to żal.Mam duży ogród liczący 40 arów,to, niech dziewczyna szaleje.Chyba nawet nie będę jej poskramiać
Georginia dziękuję za podpowiedz.



Georginia dziękuję za podpowiedz.

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Joasiu ależ sie napaliłaś na te różyczki
jednak one zasługują na to ,więc wcale sie nie dziwię .Gdybym miała miejsce też zaprosiłabym takie cuda do siebie.U nas znowu sypie

- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Ale widok z duetem M.Hillig i Nevadą. Rewelacja!
-
- 200p
- Posty: 356
- Od: 26 gru 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Lubina, dolnośląskie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Zgadzam się z Ewą. Ten duet jest zachwycający. Pierwszy raz zobaczyłam go u Ali - Georginii i się zakochałam
Teraz czekam, kiedy moje będą tak wyglądać 


Ula
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Witajcie kochane dziewczyny
Zima troszkę zelżała, w nocy tylko -3
, i troszkę sypnęło świeżym puchem. Na następne dni zapowiadają dalsze dostawy, więc kołderka coraz grubsza
. Różyczki powinny dobrze przezimować, tym bardziej, że zimnych wiatrów jak do tej pory raczej nie było. Troszkę martwią mnie te wahania temperatur miedzy dniem a nocą, ale może nie będzie wszystko ok.
Tolinko ja też szykuję się już do wysiewów, jako pierwsza będzie lobelia, kobea i asarina
/tej ostatniej nie znam
/ i oczywiście ryż ozdobny.
Od marca będą warzywka m.innymi pomidorki, papryka, ogórki melony i tp. Mniamm
Gipsówkę rozesłaną też jeszcze będę wysiewała, bo ładnie wygląda przy murkach. To bardzo wdzięczna roślinka, jej pastelowe drobne kwiatuszki do wszystkiego pasują. Gipsówki już raczej wysiewać nie będę, bo u mnie zamiast deklarowanych 90cm miała 150cm i prawie tyle samo szerokości, istny potwór.
Ostatnio poszłam do sklepu, wpadłam na stoisko z nasionami i jak myślisz co dokupiłam? Oczywiście w/wym. asarinę, trawy mix, len wielkokwiatowy, ketmie południową, mikołajka, monardę dzwonki i mieszankę bylin na skalniak. Jak wróciłam do domu i zobaczyłam ile jeszcze zostało nasion z ubiegłego roku, to stwierdziłam, że muszę dokupić jeszcze jedną działkę
.
Chyba będę musiała szerokim łukiem omijać wszystkie stoiska i sklepy ogrodnicze.
Stwierdzam, że na stare lata oszalałam, jak nic zwariowałam
.
Clematisów mam kilka na pewno Piilu, prawdopodobnie K.Wyszyńskiego i Justę. W ubiegłym roku dokupiłam Frances Rivis i Vitalba
jakiegoś większego szału nie ma. Może nie umiem się nimi opiekować. Ostatnio dość dużo czytam na ich temat, żeby chociaż te nowe posadzić tak jak trzeba i zapewnić im od początku dobry start.
Błękitny Anioł śliczny, Jackmani dla mojego męża trochę za ciemny, woli jaśniejsze. Wybrał Elfa.
No cóż razem pracujemy w ogrodzie, więc i on ma prawo wyboru /jak na razie 5:1/ ale ma
, poza tym sama widziałaś, że u mnie dużo zieleni, więc lepiej będzie widać te jaśniejsze.
Sara już dobrze się czuje, biega, bawi się, własnie dzisiaj kończy kurację.
Oczywiście, że wymiziam, codziennie to robię
.
Alu popieram, obie panny najlepiej wyglądają puszczone swobodnie. Zajmują duuużo miejsca ale za to robią ogromne wrażenie.
Iwonko mówisz i masz
. Zajrzyj też do Ali, u niej krzaczki rosną tak jak powinny, maja duuużo miejsca










Agnieszko trudno powiedzieć, jeśli pęd nie odcięty to nadal może wszystko czerpać z rośliny matecznej.
Rozgarnij delikatnie ziemię i sprawdź czy są korzonki, możesz też delikatnie pociągnąć gałązkę do góry, jeśli poczujesz opór to jest nadzieja, że się ukorzeniła.
Przy rozmnażaniu wegetatywnym kwiaty będą na pewno takie same, nie masz się czym martwić, niewiadoma jest tylko przy rozmnażaniu generatywnym/z nasion/, z reguły nie powtarzają cech rośliny matecznej.
Joasiu masz tyle miejsca, że możesz spokojnie posadzić je swobodnie, bez podpór ona mają raczej sztywne pędy, które pod ciężarem kwiatów, pięknie się wyginają, ale nie pokładają.
Jadziu one na wszystkich tak działają. Osobiście wolę róże "napakowane", ale te mają swój urok, bo nie dość, że wielkie, to jeszcze pachną obłędnie. Świetne przy kącikach śniadaniowych. Sprawdziłam u siebie
Posadzone od wschodu, nagrzane słońcem osłonięte od wiatru sprawiają, że czujesz się jak w najlepszej perfumerii
. Jednym słowem rozkosz dla oczu i nosa.
Ewuniu, Ula z całego serca polecam. Wyżej wstawiłam parę zdjęć. Miłego oglądania
Zima troszkę zelżała, w nocy tylko -3


Tolinko ja też szykuję się już do wysiewów, jako pierwsza będzie lobelia, kobea i asarina



Od marca będą warzywka m.innymi pomidorki, papryka, ogórki melony i tp. Mniamm
Gipsówkę rozesłaną też jeszcze będę wysiewała, bo ładnie wygląda przy murkach. To bardzo wdzięczna roślinka, jej pastelowe drobne kwiatuszki do wszystkiego pasują. Gipsówki już raczej wysiewać nie będę, bo u mnie zamiast deklarowanych 90cm miała 150cm i prawie tyle samo szerokości, istny potwór.
Ostatnio poszłam do sklepu, wpadłam na stoisko z nasionami i jak myślisz co dokupiłam? Oczywiście w/wym. asarinę, trawy mix, len wielkokwiatowy, ketmie południową, mikołajka, monardę dzwonki i mieszankę bylin na skalniak. Jak wróciłam do domu i zobaczyłam ile jeszcze zostało nasion z ubiegłego roku, to stwierdziłam, że muszę dokupić jeszcze jedną działkę

Chyba będę musiała szerokim łukiem omijać wszystkie stoiska i sklepy ogrodnicze.
Stwierdzam, że na stare lata oszalałam, jak nic zwariowałam

Clematisów mam kilka na pewno Piilu, prawdopodobnie K.Wyszyńskiego i Justę. W ubiegłym roku dokupiłam Frances Rivis i Vitalba
jakiegoś większego szału nie ma. Może nie umiem się nimi opiekować. Ostatnio dość dużo czytam na ich temat, żeby chociaż te nowe posadzić tak jak trzeba i zapewnić im od początku dobry start.
Błękitny Anioł śliczny, Jackmani dla mojego męża trochę za ciemny, woli jaśniejsze. Wybrał Elfa.
No cóż razem pracujemy w ogrodzie, więc i on ma prawo wyboru /jak na razie 5:1/ ale ma

Sara już dobrze się czuje, biega, bawi się, własnie dzisiaj kończy kurację.
Oczywiście, że wymiziam, codziennie to robię

Alu popieram, obie panny najlepiej wyglądają puszczone swobodnie. Zajmują duuużo miejsca ale za to robią ogromne wrażenie.
Iwonko mówisz i masz












Agnieszko trudno powiedzieć, jeśli pęd nie odcięty to nadal może wszystko czerpać z rośliny matecznej.
Rozgarnij delikatnie ziemię i sprawdź czy są korzonki, możesz też delikatnie pociągnąć gałązkę do góry, jeśli poczujesz opór to jest nadzieja, że się ukorzeniła.
Przy rozmnażaniu wegetatywnym kwiaty będą na pewno takie same, nie masz się czym martwić, niewiadoma jest tylko przy rozmnażaniu generatywnym/z nasion/, z reguły nie powtarzają cech rośliny matecznej.
Joasiu masz tyle miejsca, że możesz spokojnie posadzić je swobodnie, bez podpór ona mają raczej sztywne pędy, które pod ciężarem kwiatów, pięknie się wyginają, ale nie pokładają.
Jadziu one na wszystkich tak działają. Osobiście wolę róże "napakowane", ale te mają swój urok, bo nie dość, że wielkie, to jeszcze pachną obłędnie. Świetne przy kącikach śniadaniowych. Sprawdziłam u siebie


Ewuniu, Ula z całego serca polecam. Wyżej wstawiłam parę zdjęć. Miłego oglądania

- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Daysy, w tamtym roku wysiewałam asarinę, wyczytałam gdzieś na blogu, że powinna kiełkować w ciemności, więc przykryłam ciemną folią, z opakowania przeżyły 3 roślinki. Kwitły aż do mrozów, to bardzo delikatne pnącza, takie ażurowe, u mnie dorosły do 2,5 m. Teraz też już mi wykiełkowały z własnych nasion.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Anida, wielkie dzięki za podpowiedź, faktycznie odszukałam taką informację w internecie, szkoda, że producenci zapominają o takich ważnych "szczegółach" informować swoich klientów
Nie chcę generalizować, bo niektórzy podają, że nasiona przed siewem trzeba namoczyć/np. Kobea/ lub nie należy przykrywać ziemią/lobelia, petunia/ a jeszcze inne po prostu przemrozić/np. pierwiosnki/. Większość kupujących nie posiada aż tak zaawansowanej wiedzy, więc można byłoby podać dodatkową informację w przypadku roślin potrzebujących specyficznych warunków do kiełkowania. Zwłaszcza jeśli są mało znane lub nowością na naszym rynku.
Wieczorem przejrzałam swój stan posiadania róż na dzień dzisiejszy i okazało się, że przez 4 ostanie lata troszkę tego przybyło
I tak:
do roku 2012 w ogrodzie miałam 11 odmian/16 krzaczków/
- w 2012 dokupiłam 4 odmiany / krzaczków-26/
- w 2013 5 odmian/krzaczków 20/
- 2014 12 odmian /krzaczków 23/
- 2015 26 odmian /krzaczków 45/
- 2016 18 odmian /krzaczków 30/
W tym roku już nie planuję takich zakupów, ale coś na pewno przybędzie
Na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć, że na pewno będą to:
Bajazzo, Polka, Morden Fireglow, reszta na razie czeka w koszyku na ostateczne zatwierdzenie
Muszę jeszcze pokusić się o policzenie chociażby lilii, tulipanów, których zakupiłam w ciągu ostatnich lat całe mnóstwo, a w ogrodzie ich nie widać.

Nie chcę generalizować, bo niektórzy podają, że nasiona przed siewem trzeba namoczyć/np. Kobea/ lub nie należy przykrywać ziemią/lobelia, petunia/ a jeszcze inne po prostu przemrozić/np. pierwiosnki/. Większość kupujących nie posiada aż tak zaawansowanej wiedzy, więc można byłoby podać dodatkową informację w przypadku roślin potrzebujących specyficznych warunków do kiełkowania. Zwłaszcza jeśli są mało znane lub nowością na naszym rynku.
Wieczorem przejrzałam swój stan posiadania róż na dzień dzisiejszy i okazało się, że przez 4 ostanie lata troszkę tego przybyło

do roku 2012 w ogrodzie miałam 11 odmian/16 krzaczków/
- w 2012 dokupiłam 4 odmiany / krzaczków-26/
- w 2013 5 odmian/krzaczków 20/
- 2014 12 odmian /krzaczków 23/
- 2015 26 odmian /krzaczków 45/
- 2016 18 odmian /krzaczków 30/
W tym roku już nie planuję takich zakupów, ale coś na pewno przybędzie

Na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć, że na pewno będą to:
Bajazzo, Polka, Morden Fireglow, reszta na razie czeka w koszyku na ostateczne zatwierdzenie

Muszę jeszcze pokusić się o policzenie chociażby lilii, tulipanów, których zakupiłam w ciągu ostatnich lat całe mnóstwo, a w ogrodzie ich nie widać.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Cudna Bajazzo ma ja Marysia [sasanka], Polka i Morden Fireglow też ładne.Bardzo skąpe te zakupy jak na razie .Mogłaś coś powiedzieć Daysy wysłałabym Ci nasionka Ketmii południowej ,bo mam ich sporo .Matko jedyna przez te lata miałaś mnóstwo kopania dziur
Ogólna suma robi wrażenie
teraz mam chyba tylko połowę z tego co masz u siebie .Kiedyś była setka albo i lepiej
Duecik pachnidełek achhhh 




- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3386
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Polka ładna i takie kolorki bardzo lubię.Sporą kolekcje różyczek zakupiłaś i na pewno to nie koniec 
Szukam towarzystwa dla New Dawn ,najpierw miała być Giardina ale chyba wolałabym coś w intensywniejszym kolorze .
Psiaczka proszę wymiziać .

Szukam towarzystwa dla New Dawn ,najpierw miała być Giardina ale chyba wolałabym coś w intensywniejszym kolorze .
Psiaczka proszę wymiziać .
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
No no zakupy różane poczynione
Ja muszę wiosną moje panny policzyć i zrobić inwentaryzację ,bo jesienią tak namieszałam ,że już sama nie wiem co mam 


- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13122
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Bajazzo i Polka to przepiękne i należą do zdrowych róż. Bajazzo widziałam w realu w naszej Sasanki ma przepiękny egzemplarz ma rację Jadzia.
Pozwolisz Skarbie, że deut różany będę podziwiać cudne, ja w ogóle do "ściany różanej" mam słabość.
Pozwolisz Skarbie, że deut różany będę podziwiać cudne, ja w ogóle do "ściany różanej" mam słabość.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Poranek przywitał odwilżą, śniegu troszkę ubyło, ale już od południa mamy nową dostawę białego puchu. Przyda się dodatkowa kołderka przed zapowiadanym powrotem mrozów.
Coś w tym roku zima nie daje za wygraną, a już miałam nadzieję, że to już koniec panowania Białej Pani
Coraz częściej spoglądam w kalendarz i niecierpliwie liczę dni do wiosny, zwłaszcza jak oglądam Wasze wspomnienia
. Nie powiem sama też się nakręcam zaglądając do szkółek, a tam jak same wiecie, wiosna w pełni
.
Jadziu, nawet nie przypuszczałam, że będę kupowała ketmię, wiesz jak to jest jak stoisz przed stojakami wypełnionymi kolorowymi torebeczkami z nasionami. Spojrzałam..... i do koszyka jedna, druga i następne, między innymi znalazła się ketmia
Co do dziur, to już mam wprawę, wiele ich wykopałam, nie tylko pod róże. Tuje, drzewka, krzaczki, cebulki itp Każda z nas to przerabia rok w rok, Ty na pewno też
.
Joasiu, na Polkę choruję od dawna, ale jakoś do tej pory, ciągle wypadała z listy. Teraz wymyśliłam sobie, że po przeciwnej stronie duetu Flammentanz i F,Juranville wsadzę właśnie Bajazzo i Polkę. Nie jestem pewna czy to dobry pomysł, ale te przynajmniej będę widziała z okna
New Dawn to taka chyba delikatna róża,więc chyba ładnie będzie wyglądała z "silniejszą babką". Kolorem chyba też powinny się ładnie uzupełniać.
Nie wiem, bo nie mam ani jednej ani drugiej.
Sara, zgodnie z życzeniem, wymiziana
Dziękuję w imieniu Sary
Tolinko poczynione, ale jeszcze nie mogę się zdecydować na następne, ale też nie jestem pewna co do Morden Fireglow, chociaż niby zamówiona, ale w necie widziałam różne zdjęcia i nie na wszystkich zdjęciach mi odpowiada kolor. Na zdjęciach w Rosarium jest jednak zupełnie inny. Na szczęście jeszcze zamówienie nie zapłacone, więc mogę wymienić na inną. Do jutra jednak muszę podjąć decyzję. Zastanawiam się na Sea Foam i White Rose, obie okrywowe, aby rozjaśnić troszkę "leśną rabatę". Ta druga, z tego co piszą dobrze znosi półcień.
Coś w tym roku zima nie daje za wygraną, a już miałam nadzieję, że to już koniec panowania Białej Pani

Coraz częściej spoglądam w kalendarz i niecierpliwie liczę dni do wiosny, zwłaszcza jak oglądam Wasze wspomnienia


Jadziu, nawet nie przypuszczałam, że będę kupowała ketmię, wiesz jak to jest jak stoisz przed stojakami wypełnionymi kolorowymi torebeczkami z nasionami. Spojrzałam..... i do koszyka jedna, druga i następne, między innymi znalazła się ketmia

Co do dziur, to już mam wprawę, wiele ich wykopałam, nie tylko pod róże. Tuje, drzewka, krzaczki, cebulki itp Każda z nas to przerabia rok w rok, Ty na pewno też

Joasiu, na Polkę choruję od dawna, ale jakoś do tej pory, ciągle wypadała z listy. Teraz wymyśliłam sobie, że po przeciwnej stronie duetu Flammentanz i F,Juranville wsadzę właśnie Bajazzo i Polkę. Nie jestem pewna czy to dobry pomysł, ale te przynajmniej będę widziała z okna

New Dawn to taka chyba delikatna róża,więc chyba ładnie będzie wyglądała z "silniejszą babką". Kolorem chyba też powinny się ładnie uzupełniać.
Nie wiem, bo nie mam ani jednej ani drugiej.
Sara, zgodnie z życzeniem, wymiziana


Tolinko poczynione, ale jeszcze nie mogę się zdecydować na następne, ale też nie jestem pewna co do Morden Fireglow, chociaż niby zamówiona, ale w necie widziałam różne zdjęcia i nie na wszystkich zdjęciach mi odpowiada kolor. Na zdjęciach w Rosarium jest jednak zupełnie inny. Na szczęście jeszcze zamówienie nie zapłacone, więc mogę wymienić na inną. Do jutra jednak muszę podjąć decyzję. Zastanawiam się na Sea Foam i White Rose, obie okrywowe, aby rozjaśnić troszkę "leśną rabatę". Ta druga, z tego co piszą dobrze znosi półcień.