Witajcie
Martuniutulipanami nie mam kiedy się nacieszyć bo ziąb taki ,że tylko na chwilę wychodzę i uciekam do domu.
Kiedy w końcu się ociepli na dobre?
Dziś to i słońce było i deszcz i śnieg...jak w kalejdoskopie.
Mati i
Zuza przesyłka dotarła dziś jak byłam w pracy.
Ale jestem jeszcze bardziej wściekła niż byłam przed weekendem.
Wyobraźcie sobie że zamawiałam powojniki
Arabella
Alba
Błękitny Anioł
Justa
Purpurea Plena Elegans
Hagley Hybrid
Zapłaciłam za nie z góry.
Dwóch pierwszych wcale nie mam ale za to mam powojnik
Pillu.
Najśmieszniejsze jest to że przesyłka przyszła ok 13 tej a o 15:30 dostałam maila że przesyłka moja wyjdzie jutro i w ramach przeprosin dostanę dwie rośliny gratis.
A w ogóle to przesyłka miała wyjść 19go i już wtedy pisali że dostanę jedną roślinkę gratis za spóźnienie...Co jest grane?
A rośliny....
Błękitny Anioł ma tak nisko pęd nadłamany że pewnie to uschnie i zostanie mi 5 cm powojnika. Ten nijaki Piilu też nie lepszy... Reszta nawet , nawet... tylko jeden clematis dość wysoki , żeby się zmieścił w paczce jest przełożony przez pół, to pewnie już z tej połowy nic nie będzie...
Napisałam do szkółki co mnie boli i załączyłam zdjęcia.
Zobaczymy co odpiszą.
Sorry bo zdjęcia robiłam w altanie, gdzie przechowuję narzędzia ogrodnicze i może źle będzie widać.
Idę spać

, może jutro będzie lepszy dzień...
Dobranoc wszystkim.