Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3

[cyganka77]

Lucynko chętnie podzielę się z Tobą nasionami papryki ostrej, bo trochę tego mam .

[Kasiula17]

Szkoda że moi sąsiedzi lubią bałagan a nie kwiaty bo też by coś mogło by u mnie kwitnąć za darmochę.
Ja pomału też wysiewam ale ziemi do wysiewu brakuje, trzeba dokupić.
Piękne wspominki i jak kolorowo

[plocczanka]

Asiu [cyganka] -
Kasiu [Kasiula] -
Wybaczcie, ale odpowiem jutro. Za chwilę zaczyna się mecz Polska : Francja w ramach mistrzostw piłki ręcznej. Muszę patrzeć i zaciskać kciuki.
Asiu -PW.

[Maska]

Lucynko to Ty się dalej podniecaj, a czytałam że nie będzie łatwo a ja teraz pochodzę po ogrodach. Twój już zwiedziłam...ale Ty masz wypielone ! Ładny bzik i ślicznie pachnie Miłego wieczoru

[jacekopole71]

Lucynko,aż miło popatrzeć na Twoje wypieszczone i czyściutkie rabatki.

[plocczanka]

Mamy przerwę w meczu. Emocje niesamowite.

Asiu [cyganka] - dziękuję

Kasiu [Kasiula] - też mam różnych sąsiadów, ale większość chętnie dzieli się wszystkim, co posiada.
Najbardziej jednak zżyłam się z dwiema: mocno starszą panią w wieku mojej mamy i jej córką. To od nich mam większość bylin. Tak już jest między nami, że dzielimy się wszystkim.

Marysiu [Maska] - podniecam się i już ledwo żyję. Tak pięknie nasi zaczęli, ale po przerwie coś słabiej im idzie.
Wiosną pielenie nie sprawia kłopotu, mało jeszcze roślin. Później trzeba więcej wysiłku.

Jacku - lubię porządek, a wiosną nietrudno go utrzymać na działce.

[iwona0042]

Lucynko emocjonujesz się, oj , to nie przeszkadzam, ale powiem, że patrzę i patrzę, po ogrodach i coraz mocniej tęsknię za zielonym i kolorowym

[zielonajagoda]

Lucynko, tego się nikt nie spodziewał

[plocczanka]

Iwonko [00..] - emocje opadły. Wygraliśmy z mistrzami Europy, świata i olimpijskimi! Cudnie!

Za zielonym i kolorowym tęsknie podobnie. Co dzień podglądam moje wysiewy i coraz więcej zielonego widzę, a za oknem coraz bielej i mroźniej.
No dobrze, niech się zima wyszumi i jak najszybciej ustąpi miejsce wiośnie.

Iwonko [zielonajagoda] - to było cudne!
Wierzyłam, że mogą wygrać. Wierzyłam trochę na podstawie wcześniejszej obserwacji Francuzów, ale chyba więcej w oparciu o własne chciejstwo, ale ,że taką przewagą - nie.

[Daria_Eliza]

Ja też usportowiona nie jestem, ale cieszę się, że nasi wygrali - co wiem z Waszych relacji.
To ile już tych meczów wygraliśmy?

Lucynko, pytałaś u Marysi o odmiany szlachetne i róże z patyczków. Odpowiem wkrótce u siebie - streszczę to, co właśnie przeczytałam w jednej książce, napisanej przez botanika.

[klarag]

Lucynko to zazdroszczę sąsiadów, ale tylko w sensie botanicznym. Moi są cudowni, ale w temacie ogródka hołdują zasadzie że 2 świerki i trawa wystarczą. tylko jedna sasiadka ma rabatki, ale woli żółte i pomrańczowe, a ja mam chłodne odcienie.

[sweetdaisy]

Lucynko, taki sąsiad działkowy to skarb Niestety zdarzają się i tacy co tylko patrzą co by tu fajnego wykopać jak właściciela nie ma, a jak mu się wykopać nie uda to zniszczy

[hanna133]

Lucynko,widać,że całe serce wkładasz w swoją działeczkę,roślinki w sezonie przepiękne,pozdrawiam.

[justysia138]

Witam Panią. Mój pierwszy wpis na forum trafia do Pani , gdyż podoba mi się Pani ogród. Zdobyłam sporo pożytecznej i praktycznej wiedzy na temat prowadzenia ogrodu.Przeczytałam od początku cały watek. Widzę że lubi Pani oglądać mecze piłki ręcznej. Osobiście wole piłkę siatkową mężczyzn. Dzisiaj pierwsze w życiu siewy bylin. Zobaczymy co z nich będzie. Chciałabym jutro posiać pelargonie ogrodowe z zastosowanie kalendarza księżycowego który Pani polecała . mam pytanie czy dobrze go odczytałam że mogę siać do jutra do godz 14.28? Pozdrawiam

[andzia458]

Lucynko i ja się w końcu wpisuję w Twój wątek
Jak się patrzy na taki wypieszczony ogród, który powstawał przez lata, to w człowieku budzi się nadzieja, że i u siebie będzie się kiedyś miało podobnie
A czy mogłabyś mi napisać na pw, gdzie Ty zamawiasz róże? Pewnie jakiś sprawdzony sklep? Bo może i mi udałoby się wyszperać jakieś pieniążki, żeby chociaż ze 2-3 sadzonki kupić Mam niespełna 30 arową działkę siedliskową i 55 a gruntów ornych więc jest gdzie siać i sadzić, tylko fundusze nie takie, jakby się chciało...