
Danusia. Mój ogród cz 5
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Danusiu, ale wiosna u Ciebie pogoniła do przodu
. Musztardowca jeszcze nie wysiałam. Może w piątek i jeszcze trochę kwiatów mi zostało. W pory i selery nie bawię się w tym roku. Szkoda mi miejsca, na ryneczku za grosze kupię kilka sadzonek.

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42361
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Danusiu coś w tym roku z pomidorami mi nie po drodze, to ziemiórki to kiepsko rosną ...nie wiem dlaczego? Wręcz kilka odmian wysiałam powtórnie i już wykiełkowały chyba jednak podkusiło mnie siać za wcześnie
Niestety dużo nasion wyjść nie chce, zamawiam w takie jednej firmie i co jakiś czas się zawodzę i po jakimś czasie znowu zamawiam
Nasiona trzeba wiedzieć jak zbierać 

Niestety dużo nasion wyjść nie chce, zamawiam w takie jednej firmie i co jakiś czas się zawodzę i po jakimś czasie znowu zamawiam


- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Asia, tak wiosna ruszyła. Piękna pogoda zmobilizowała rośliny do współpracy
. Ja w ubiegłym roku pierwszy raz od dawna wysiałam troszkę porów i selerów, z braku miejsca posadziłam przy borówkach. Pięknie porosły. W zasadzie będą u mnie jako awaryjny produkt do surówek. Na co dzień zjadamy dużo warzyw i musiała bym mieć pole żeby wystarczyło, dla tego warzywa korzeniowe kupuję na rynku, ale fajnie mieć pod ręką w razie czego.
Marysiu, właśnie dla tego zawsze pomidory i papryki sieję na wacikach. Bywa często że nierówno wschodzą, albo bardzo opornie. Na wacikach widzę jakie jest tempo kiełkowania, czekam cierpliwie i zawsze się doczekam, a w doniczce to nigdy nie wiadomo, ale i mnie podkusiło tym razem z jedną odmianą. Teraz bardzo żałuję bo mi zależało a miałam raptem kilka nasionek. Na szczęście nie wyrzuciłam znacznika tylko dołożyłam drugi i będę cierpliwie czekała. Gdyby jednak wykiełkowały to te dwie odmiany w jednej doniczce będą się bardzo różniły od siebie. Może doczekam się swoich nasion. Ze zbyt wczesnego siania już się chyba wyleczyłam. Człowiek się tylko niepotrzebnie napracuje. Nie martw się Marysiu te później posiane pewnie ładnie wzejdą, teraz dzień robi się długi to szybko urosną.

Marysiu, właśnie dla tego zawsze pomidory i papryki sieję na wacikach. Bywa często że nierówno wschodzą, albo bardzo opornie. Na wacikach widzę jakie jest tempo kiełkowania, czekam cierpliwie i zawsze się doczekam, a w doniczce to nigdy nie wiadomo, ale i mnie podkusiło tym razem z jedną odmianą. Teraz bardzo żałuję bo mi zależało a miałam raptem kilka nasionek. Na szczęście nie wyrzuciłam znacznika tylko dołożyłam drugi i będę cierpliwie czekała. Gdyby jednak wykiełkowały to te dwie odmiany w jednej doniczce będą się bardzo różniły od siebie. Może doczekam się swoich nasion. Ze zbyt wczesnego siania już się chyba wyleczyłam. Człowiek się tylko niepotrzebnie napracuje. Nie martw się Marysiu te później posiane pewnie ładnie wzejdą, teraz dzień robi się długi to szybko urosną.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Moje pomidorki jakoś sobie radzą, może dlatego, że warunki maja ciężkie do przeżycia, będę je przesadzała już kolejny raz, ale teraz to mam nadzieje, że ostatni i pójdą do namiotu
wiosenka większa u Ciebie Danusiu 


- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Iwonko, na pomidory to do zimnego namiotu troszkę za wcześnie chyba. Szkoda żeby się zmarnowały. U mnie w szklarni w nocy jest ledwo kilka stopni bywają jeszcze nad ranem przymrozki.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Nie, nie jeszcze nie teraz, one jeszcze postoją w domu, teraz to wyniosłam tylko te rośliny, które mają zimować w gruncie, czyli wysiane wcześniej byliny, mam nadzieje, że tym nic nie będzie
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Iwonko ja też już na stałe wyeksmitowałam część roślin. Chętnie bym wyniosła karczochy ale dla nich to chyba jeszcze za wcześnie. Muszę podpytać Marysię. Muszę znaleźć miejsce na pomidory. Pikowałam dopiero dwie odmiany, czeka w kolejce jeszcze sześć.
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Witam Danusiu
Piękna wiosna u Ciebie
Proszę podpowiedz jakie sieweczki można wynieść do szklarenki ?? miejsca mało a jak po pikuję to też bym może coś wywiozła
Samych słonecznych dni życzę

Piękna wiosna u Ciebie

Proszę podpowiedz jakie sieweczki można wynieść do szklarenki ?? miejsca mało a jak po pikuję to też bym może coś wywiozła

Samych słonecznych dni życzę

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Tereniu powiem Ci, że ja wyniosłam parę ale tylko bylinek siewek, bo one i tak zimują, ale najpierw je hartowałam trochę, a te jednoroczne to chyba jeszcze za wcześnie ale sama nie wiem, ja jeszcze się wstrzymuję 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Jednoroczne kochają ciepełko, więc jeszcze nie radzę wynosić na zewnątrz.
Ja nawet do foliaka na balkon ( dziewiąte piętro od południa ) nie wynoszę jeszcze jednorocznych.
Poczekam, aż podwoją swoją wielkość.



Ja nawet do foliaka na balkon ( dziewiąte piętro od południa ) nie wynoszę jeszcze jednorocznych.
Poczekam, aż podwoją swoją wielkość.

Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Dziewczyny, ja wyniosłam wykiełkowane cebule, pory, selery, karczochy, pietruszkę, bób, kolendrę, złotokap, lobelię, rozmaryn, kukurydzę, fuksje, kaktusy i już nie pamiętam co jeszcze. Większość stoi w szklarni, część w nieogrzewanym ganku. W domu mam to co czeka na wykiełkowanie oraz pomidory i papryki. Jak temperatura spadnie poniżej -1 to będę miała kłopot ale nie mam wyjścia . W domu więcej nie zmieszczę.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
O właśnie jeszcze fuksje wyniosłam, bo ileż będą siedzieć w ciemnej piwnicy i dalie w namiocie w donicach wsadzone stoją, bo nie mam gdzie trzymać, a jeszcze cebule jakieś, ale jakie nie wiem też wsadziłam w doniczki i do namiotu poszły 

- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6467
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
No to może i ja już wyniosę fuksje na nieogrzewany ganek, skoro o tym piszecie.
Moja już kwitnie. A kiedy ją można dać już na dobre, na zewnątrz?
Tyle już tego masz wszystkiego, Danusiu w szklarni - a przecież to dopiero początek.
Mam nadzieję, ze pogoda na tyle dopisze, że Twoje roślinki będą się miały bardzo dobrze
Moja już kwitnie. A kiedy ją można dać już na dobre, na zewnątrz?
Tyle już tego masz wszystkiego, Danusiu w szklarni - a przecież to dopiero początek.
Mam nadzieję, ze pogoda na tyle dopisze, że Twoje roślinki będą się miały bardzo dobrze

- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Iwonko, moja fuksja na ganku przestała rosnąć ale się nie wyciąga, gałązki zrobiły się grubsze a liście zielone.
Beatko, to co mam w szklarni zimna się nie boi, jak by przyszedł większy przymrozek to mam w pogotowiu agrowłókninę. Szklarnie mam malutką to i szybko w razie czego się uwinę. Chyba że przegapię przymrozki
Beatko, to co mam w szklarni zimna się nie boi, jak by przyszedł większy przymrozek to mam w pogotowiu agrowłókninę. Szklarnie mam malutką to i szybko w razie czego się uwinę. Chyba że przegapię przymrozki

- mysia
- 200p
- Posty: 229
- Od: 28 wrz 2014, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Dzieńdoberek - nareszcie mam słoneczko ,które budzi mnie o świcie i do tego kos koncertuje
aż chce się wstawać rano
kwitnie więcej ,ale róże marnie wyglądają
jeszcze ich nie przycięłam ,ale ???
ja pewnie wyniosę pomidory z domu pod folię ,bo trzeba o nich pamiętać , jeszcze się pali w domu i na ciepłym parapecie ciągle mają sucho
zrobię im dodatkowo tunelik z włókniny , to myślę że nic im nie będzie ,a w domu będzie spokój
miłej i
niedzieli życzę


kwitnie więcej ,ale róże marnie wyglądają

ja pewnie wyniosę pomidory z domu pod folię ,bo trzeba o nich pamiętać , jeszcze się pali w domu i na ciepłym parapecie ciągle mają sucho
zrobię im dodatkowo tunelik z włókniny , to myślę że nic im nie będzie ,a w domu będzie spokój

miłej i
