Borówka amerykańska - 6 cz

[x-p-11]

patryk10015 siarka da max efekt po ok połowie roku, uważaj.

Tencia duża łyżka z lekkim czubkiem/konewka pod duży krzak. Jeśli podlewasz deszczówką to nie musisz dodawać kwasku (deszczówka nie ma węglanu wapnia) - ale jakie masz pH w rejonie korzeni? Jeśli pH jest powyżej ok 6 najpierw zakwaś podłoże - do tego czasu nawożenie tylko dolistne. Nawozisz doglebowo kiedy jest odpowiednie pH ziemi.

Tencia tu link do cięcia porzeczek przez Ewka42 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1#p5139331

[tencia]

pH mierzyłam 3 razy i wyszło tak pomiędzy pomarańcz.a zielonym.

[kaLo]

Ile to na skali ?

[tencia]

Wydaje mi się ,że między 5 a 6 ,a i podlewam deszczówką albo wodą ze studni.

[kaLo]

Pstryk i wszystko jasne!Zakwaszaj!Daj znać,jak zejdziesz poniżej 5
Nie zapomnij o siarce.Teraz może być troszkę i spora dawka jesienią.

[x-p-11]

Siarkę można dać już teraz - pylistą. jeśli masz pH 6-6,5 a chcesz zbic do 4,5 to daj ok 200 g pylistej (niepałna szklanka) wokół korzeni i przemieszaj lekko z ziemią. Te ok 200g siarki jest na 1m2 - żeby nie bylo wątpliwości.

[kaLo]

Powiem to ,co mawiała matka pilota myśliwskiego:pamiętaj synku,lataj bezpiecznie,nisko i powoli.
Tyle siarki i to pylistej ,przy letnich temperaturach to nie samolot a rakieta.To już lepiej granulowana,jest mniej agresywna

[x-p-11]

Żeby zejść z pH 6-6,5 do 4,5 siarką granulowaną trzeba jej dać ok 3x wiecej
Moim zdaniem szklanka siarki na 1m2 to nie jest jakiś kosmos, ale...trzeba przyjżeć sie obecnym i przyszłym parametrom. Pół roku czekania na końcowy efekt nawet przy częściowym podlewaniu twardą kranową.

[patryk10015]

Ja dałem po 30 g na dołek na obrzeżach z ziemią macierzystą, wolałem dać mniej niż za dużo i popalić najwyżej jesienią jeszcze podsypię. Bo krzaczki w tym roku dopiero posadzone.

[Xeper]

Xeper chyba mamy istotę problemu.Taka ilość nawozu pod młode krzewy to za dużo.Podlewaj zakwaszoną wodą ,żeby wypłukać nadmiar nawozów.Nakarmiłeś noworodka kiełbasą i jeszcze nalałeś setkę wódki .

Taki update, dla tematu o którym dyskutowaliśmy 2 tyg. temu
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5#p5251155

Borówki podlałem kwaskiem wg porady Kalo (20g na konewkę 15litrów), usunąłem najbardziej dotknięte liście i opryskałem octanem wapnia.
Na dzień dzisiejszy problem nie pogłębia się i temat wygląda na opanowany. Foty dorzucę wieczorem

[x-p-11]

patryk10015 zrobiłeś bufor i b.dobrze ale wewnątrz masz kwaśny torf i podlewasz wodą z kwaskiem. Może nie być potrzebne zakwaszanie siarką przynajmniej przez rok/dwa.
Ewentualnie możesz podsypać jesienią już pod krzew jeśli pH będzie 5,5 a bedziesz chciał zbić do pH 4,5 - 30g max 40g pylistej/1 m2 i zrezygnujesz z podlewania od wiosny zakwaszoną wodą

[patryk10015]

No będę monitorował pH jak podskoczy to podsypię jesienią siarki według twojej rady.

[x-p-11]

Jeśli będziesz chciał to jesienią możesz pod koniec wegetacji, kiedy jeszcze są liście na krzaku, zrobić łączny oprysk z mocznika+cynku - 1% roztwór mocznika +1% roztwór cynku. Roztwór 1% cynku odnosi się do tego konkretnego - chelat cynku forte 14% http://www.akwarium-net.pl/chelat-cynku ... p-461.html ), zabezpieczy przed zimą i borówka bedzie miała nawóz startowy

[gosiunia32122]

Dzisiaj zauważyłam że na moich borówkach pojawiły się czarne małe kuleczkowe robaczki oraz żółte jajeczka albo larwy. Zdjęć nie mam ponieważ były słabej jakości. Może ktoś wie co im jest i jak to zaleczyć?

[patryk10015]

Pelikano jesienią to siarczan potasu zapodam. Ja wczoraj oprysk od mszyc robiłem wieczorem a dzisiaj w południe zaczął deszcz padać. Mam nadzieję że mospilan zadziałał?