Madziu też lubię te szyszunie szkoda tylko że jodły posadzone w mało reprezentacyjnym miejscu. Tata nawet nie zauważył że zabrałam małe jodełki do swojej "szkółki"

z jego spostrzegawczością nie jest najlepiej
Zuza dzięki, tutaj mam trochę włosy podniesione i może dlatego ogólnie to ja za fotogeniczna nie jestem
Kasiu 
dzięki
Milcia chodzi o ogród czy avatarek
Soniu to na 100 % ona dziś się rozwinęła i ma jaśniejszy róż nie zrobiłam zdjęcia ale na pewno ją jeszcze pokaże. Specjalnie dla ciebie zdjęcie w pełnym rozkwicie. Masz racje to jest bardzo ciemny burgund podchodzący prawie pod czerń
Cieszę się że wam się tak spodobałam na avatarku
