Tereniu,no nie wygłupiaj się ,dół minie a Ty zaraz zabierzesz się do pracy ,bo masz wielkie pole do popisu teraz ,przecież jest nowa działeczka i tyle możliwości ,altanka już stoi,a teraz trzeba utopić ją w kwiatach ,pięknych ,pachnących i kolorowych ,pozdrawiam i miłego dnia życzę
Ulciu,do wszystkiego to daleko,ale chyba to niemożliwe ,żeby mieć wszystko,ale fajnie jak się podoba mój ogród ,ja nie umiem zrezygnować z czegoś jak mi się podoba wszystko,i jak widać wszystko sobie radzi,chociaż nie bardzo mam czas ,żeby się z roślinami bardzo cackać i często muszą sobie same radzić,pozdrawiam
Marzenko 77,mam parę róż pnących czerwonych ,ale one nn ,bo przedtem nie notowałam co kupiłam a i etykiety wyrzucałam ,w tamtym roku posadziłam jedną piękną czerwoną ,jest przy niej etykieta ,powtarza kwitnienie ,ale jest pierwszą zimą u mnie ,jeżeli dobrze przeżyje zimę to wtedy dopiero mogę ją polecić,zapraszam znowu
Dorotko,semiplena ma bardzo subtelny trochę miodowy zapach roznoszący się wokoło,nie powtarza kwitnienia ,ale jest bardzo zdrowa i bardzo odporna na mrozy,niczym ją nie okrywam ,nawet nie kopczykuję,miłego dnia
Marysiu,u mnie teraz wyszło słoneczko,zaraz idę do ogrodu z odpadkami i popiołem ,no i zrobię obchód,wszystkie rosliny kwitnące zasilam jak piwonie,bo one do obfitego kwitnienia potrzebują potasu i fosforu, azot to nawóz dający przyrost zielonej masy i ma to sens przy roślinach ozdobnych z liści,nie mówię ,że rośliny ozdobne z kwiatów nie potrzebują azotu ,ale dużo mniej niż potasu i fosforu,więc na wiosnę ,albo w zimie zasilam cały ogród nawozem gołębim ,zanim zrobi się ciepło i nawozy zaczną działać to nadmiar azotu wywietrzeje i na wiosnę nic nie spali roślin,jeżeli chcesz nawozić kurzeńcem w okresie wegetacji,też można to musisz pierwsze ten nawóz przefermentować ,żeby azot sie ulotnił,bo taka ilość azotu w kurzeńcu może spalić rośliny,natomiast w zimie ,przy niskich temperaturach azot nie wchłania się do gleby,tylko wywietrzeje i na wiosnę jest w sam raz,pozdrawiam i miłego dnia
Sabinko,wart mieć semiplenę w swoim ogrodzie ,jest zjawiskowa,szybko rośnie i na nic nie choruje i jest mrozoodporna a z tym zamawianiem to też tak mam ,w tamtym roku część róż z wypisanych została nie zakupiona ,przeszło na ten rok ,ale najgorsze,że do tej listy ciągle coś dopisuję,miłego dnia życzę
