Ogród Madzi - część 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogród Madzi - część 2

Post »

Właśnie mi przypomniałaś o zającach. Znalazłam dużo ich "śladów" wiosną. Obgryzły mi pięknie wierzbę nad stawem. Na szczęście nie jest ona posadzona dla ozdoby. Ma za zadanie korzeniami trzymać burtę. Nic jej się nie stało. Miałam w tym roku porozwieszać włosy od strony lasu, ale zapomniałam. Choć tak szczerze mówiąc to i tak w skuteczność tej metody nie wierzę.
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Ogród Madzi - część 2

Post »

Magdo,
ja wierzę jedynie w ochronę mechaniczną (siatka wokół sadzonki).
Można stosować repelenty, ale one nie działają do samej wiosny, trzeba poprawiać.
Wszystkie inne sposoby to chyba jednak półśrodki.
Żadne włosy czy polecane przez niektórych odchody nie załatwią sprawy.
Wygłodzone zwierze i tak w końcu pójdzie za żarciem.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogród Madzi - część 2

Post »

Też tak uważam. W przyszłym roku będę musiała pamiętać o założeniu ochrony. Mam nadzieję że magnolii albo bzu czy Hakuro mi nie ruszą. Niech sobie ewentualnie idą do tej wierzby nad stawem.
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ogród Madzi - część 2

Post »

Madziu!
Ja jeszcze słówko na temat róż. Wiele z nich to wielkie krzaczyska. Ciekawi mnie, w jaki sposób je posadzisz, wydzielisz im jakiś rewir, czy wylądują pomiędzy drzewami, i czy będziesz im budować jakieś konstrukcje podpierające ( to a propos sił do obsługi stanu posiadania).
Rzeczywiście, Twoja zima nudna nie jest, ale podziwianie pojedynczych kwiatków, czy jagódek z sinym nosem nie należy do moich ulubionych zajęć ;:185.
Co innego morsy, bo jednak jesteś morsem, choć płci żeńskiej. Gdyby takich nie było - morsy już dawno by bezpowrotnie wyginęły ;:306.

;:304 - Jagi
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Ogród Madzi - część 2

Post »

Masz piękny ogród , zarówno latem jak i zimą :) u mnie też już widać kwiaty wawrzynka





Obrazek



czytam o bieleniu drzew i w tym roku też dodam mąki do wapna ;:108 :wit
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Ogród Madzi - część 2

Post »

Magdo,
u mnie zające nigdy nie uszkodziły magnolii. Myślę, że wynika to z cytrynowego aromatu, jaki wydziela po skaleczeniu.

Jagi,
róże już zamówione. Jak je posadzę? Cześć przy pergolach - ostatnio znalazłam bardzo fajne na wyprzedaż (duża pergola z metalowych prętów po przecenie za 59 zł).
Część posadzę w niewielkich grupach, na obrzeżu większych nasadzeń drzew i krzewów. A część poupycham to tu, to tam.
No i to będzie koniec większych nasadzeń z całkiem prozaicznego powodu - miejsce mi się skończyło.

Karolino,
mąka w wapnie - bardzo dobry pomysł, rzeczywiście lepiej się trzyma, ale ja i tak zawsze o tym zapominam, jak przyjdzie co do czego.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7189
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Ogród Madzi - część 2

Post »

Madzia, różyczka o jednak zaraźliwa choroba :wink: Ja już myślałam, że skończyłam z zakupami różanymi, ale coraz częściej zaglądam do R.
W kwestii odstraszaczy zapachowych, to jedną z metod jest zawieszanie mydełek zapachowych na drzewkach. Podobno działa na sarny, na zające nie wiem.
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Ogród Madzi - część 2

Post »

Nigdy nie dodawałam mąki do wapna, ale tutaj wyczytałam ,ze tak można to spróbuję :wink: :wit
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Ogród Madzi - część 2

Post »

Małgosiu,
mydełka działają iluzorycznie i tylko do czasu.
Nawet repelenty, np. cervacol, nie są w 100% skuteczne.
Wygłodniałe zwierze, które ma do wyboru paść z głodu albo zeżreć śmierdzące, wybiera drugie rozwiązanie.
Jedyną pełną ochroną jest dobry płot.

Karolino,
do bielenia drzew również nie dorzucałam do mąki wapna, bo jak pisałam, zawsze o tym zapominam.
Jednak zdarzało mi się to robić, kiedy przygotowywałam wapno do bielenia stajni i mogę potwierdzić, że faktycznie tak wzbogacone wapno trzyma się lepiej.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogród Madzi - część 2

Post »

Madziu :) Zapowiada się u Ciebie piękna różanka. ;:oj
Wybrałaś bardzo ciekawe róże, ale nie myśl, że to będzie zamknięta lista. To dopiero jej początek. :lol:
Podziwiam Twoje zimowe zacięcie do kąpieli . Na samą myśl, ze miałabym zanurzyć się w takiej naprawdę zimnej wodzie
już robi mi się zimno. ;:202
W poprzednim roku pobieliłam kilka swoich drzewek owocowych takim zwykłym wapnem do bielenia.
Nie wiem , jak mi się to udało ale to pobielenie trzyma aż do dzisiaj. Chyba musiałam przygotować bardzo treściwą tą mieszankę.
Ale bieliłam tylko cztery drzewka, ;:306
Pozdrawiam , prawie wiosennie. :wit
athshe
500p
500p
Posty: 763
Od: 12 cze 2009, o 09:10
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Ogród Madzi - część 2

Post »

Witam po bardzo długiej nieobecności i.... czytam kilka stron wstecz i już widzę, że za późno wróciłam - bielenie drzewek mnie ominęło. Mam nadzieję, że jeszcze nie za późno - moja 7 owocowa pewnie będzie zadowolona po takim zabiegu. Może w sobotę...
Agnieszka - istota w ogrodzie ekstremalnie początkująca http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=73469" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Ogród Madzi - część 2

Post »

No właśnie , nie za późno jeszcze na bielenie ? też nie bieliłam , wieje i wieje :? :wit
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Ogród Madzi - część 2

Post »

Krysiu,
zauważyłam, ze wapno trzyma się czasem bardzo długo, nawet rok, na drzewach o chropowatej korze.
Jednak czasem intensywne deszcze spłukują je na tyle, że trzeba poprawiać w drugiej połowie zimy.
Wejście do zimnej wody jest problemem typowo psychicznym.
Fizycznie nie sprawia wielkiego problemu, nieraz łatwiej to zrobić niż w środku lata, kiedy różnica temperatur jest bardzo duża.
Po wyjściu wcale nie czuje się zimna.
Jednak nie znaczy to, że można siedzieć zimą w wodzie tak samo długo, jak latem.
Jak chodzi o listę róż - jestem w pełni świadoma zagrożenia związanego z postępująca zjadliwością, jaką objawia się powszechnie występująca na FO choroba zakaźna, różyczką zwana.

Agnieszko,
jak miło Cię znów gościć.

A propos bielenia odpowiem ,,hurtowo"
Nie jest za późno na ten zabieg, jednak należy to zrobić w najbliższym czasie.

Betinko,
szczęśliwie woda jest tam, gdzie była, podobnie, jak wszystko inne.
Wiało koszmarnie, mam nadzieję, że tak silna wichura nie powtórzy się przez pewien czas.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
drewutnia
1000p
1000p
Posty: 3711
Od: 1 gru 2011, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród Madzi - część 2

Post »

Fajnie się Ciebie czyta, czasem mam wrażenie, że mogłabyś poradniki na kaźdy temat pisać 8-)
Jeśli chodzi o wchodzenie do zimnej wody, ja bym nie weszła-chyba jestem psychiczna ;:306
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Ogród Madzi - część 2

Post »

Madziu .......powiadasz że wiało koszmarnie :shock: no to ciekawe czy mam jeszcze dach na chałupie.....
Ciekawa jestem gdzie zamawiałaś róże, czy wszystkie w w jednym miejscu?
Ja naprawdę oglądałam tylko teoretycznie.... nie mam miejsca i niespecjalnie dobrze róże się u mnie czują. Utrzymanie ich przy życiu wymaga sporo pracy. Cały sezon non stop je podkarmiam .....
W miarę bez problemu rosną u mnie róże historyczne ale one nie powtarzają kwitnienia :(
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”