
Kropelka zaprasza cz.3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Aguś, chyba każdy z nas woli jednak ten czas letni, pomimo wzmożonej liczby i czasu pracy 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Witaj MARIOLKO
U Ciebie więcej wiosennych niż u mnie
Szczególnie pierwiosnków
Ładny kolor sasanki,a obok niej to co

U Ciebie więcej wiosennych niż u mnie


Ładny kolor sasanki,a obok niej to co

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Korony już takie duże?
.

- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Wszystko masz dorodne, u mnie ciągle nieśmiało wychylają łebki 

- Mariolcia1962
- 1000p
- Posty: 1091
- Od: 25 wrz 2013, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Aż się wierzyć nie chce ,że u Ciebie już tak korony śmignęły
.

Mój ogród na wsi
Pozdrawiam Mariola
Pozdrawiam Mariola
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kropelka zaprasza cz.3
- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Urokliwe miejsce bogate w piękne rośliny.
Masz tam specyficzny klimat
Masz tam specyficzny klimat

- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Ja bym korzystała, co prawda nie lubię mleka prosto od krowy ale twaróg z niego
Robisz czasami?

Robisz czasami?
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Super wgląda ta rabata żwirowa
U mnie forsycja nie rozrasta się aż tak bardzo, ale też tnę, tylko, że nie z wysokości, tylko wycinam najstarsze gałęzie
Prymulki też kupuje wiosną
U mnie forsycja nie rozrasta się aż tak bardzo, ale też tnę, tylko, że nie z wysokości, tylko wycinam najstarsze gałęzie
Prymulki też kupuje wiosną
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17426
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Piękne pierwiosnki i to wszystkie.sporo juz ich zgromadziłaś
A rabata żwirowa wyszła fantastycznie.
dla pracusiów 

A rabata żwirowa wyszła fantastycznie.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Aga- my z M. nie mamy na szczęście krów, ale wszyscy wokół tak. Nie lubię mleka właściwie pod żadną postacią, akceptuję tylko ser żółty, w ograniczonej ilości ;) Wcześniej gdy były krowy robiłam czasem masło- fakt, smak zupełnie inny niż sklepowy, jednakże czas poświęcony na zrobienie + wszędzie gary z mlekiem na skwaszenie i ilość uzyskanego masła nieadekwatna do potrzeb naszej rodziny.
Myślę, że sposób życia w dzisiejszych czasach ludzi w wieku produktywnym nie bardzo wpisuje się w samodzielną produkcję przetwarzania produktów. Owszem- robię słoiki, kiszonki, sałatki, ale to sezonowo, gdybym miała wrzucić w codzienne obowiązki robienie masła, twarogu, pieczenie chleba przy mojej nielimitowanej pracy i obowiązkach 6 osobowej rodziny, w tym 4 dzieci w wieku szkolnym...
Poczekam do emerytury
, oczywiście jeśli dożyję
Gosiu, ja tnę forsycję mocno z wysokości. Lubię mieć poczucie panowania nad ogrodem, kiedy jakiś krzew nie daje mi się przyciąć, tracę nad nim kontrolę i mam poczucie, ze ogród mnie przerasta, dosłownie i w przenośni... Prymulek w tym roku dokupiłam 8 sztuk. Wczoraj udało mi się wsadzić na skalniak 5 sztuk, trzy jeszcze czekają na wsadzenie. Dziś ogarnęłam dom, a temperatura w okolicy zera nie zachęca do pracy w ogrodzie. No ale za to mam chwilę na forum
Aniu, pierwszego pierwiosnka wsadziłam jakieś 3 lata temu do ogrodu- to właśnie ten fioletowo- niebieski,z białą obwódką który zachwycił kilka osób. O tej porze pierwiosnki kupuję po 2,50 za pięknie kwitnącą doniczkę więc nie jest to mega wydatek. A wsadzone na skalniak z każdym rokiem kwitną obficiej. Nawet jeśli kwiaty drobnieją, to i tak mnogość kwiatów zachwyca! Rabata żwirowa, choć ładnie wygląda na zdjęciach, jest dość uciążliwa w praktyce, zwłaszcza po zimie, gdy zalegają jeszcze jakieś jesienne nieczystości. Z czasem pod żwirkiem tyle piachu, ziemi oczywiście raj dla chwastów... No ale staram się ogarniać
W ogóle myślałam że będzie gorzej tej wiosny, ale póki co
Czasem tylko boję się, że zbyt wiele szczęścia mam na raz i kiedyś przyjdzie mi za nie zapłacić... Taka dygresja mnie naszła, zupełnie nieogrodowa, zmieniłam kawę i zastanawiam sie co do niej dosypali, że po wypiciu filiżanki poczułam się taka szczęśliwa?

Myślę, że sposób życia w dzisiejszych czasach ludzi w wieku produktywnym nie bardzo wpisuje się w samodzielną produkcję przetwarzania produktów. Owszem- robię słoiki, kiszonki, sałatki, ale to sezonowo, gdybym miała wrzucić w codzienne obowiązki robienie masła, twarogu, pieczenie chleba przy mojej nielimitowanej pracy i obowiązkach 6 osobowej rodziny, w tym 4 dzieci w wieku szkolnym...


Poczekam do emerytury


Gosiu, ja tnę forsycję mocno z wysokości. Lubię mieć poczucie panowania nad ogrodem, kiedy jakiś krzew nie daje mi się przyciąć, tracę nad nim kontrolę i mam poczucie, ze ogród mnie przerasta, dosłownie i w przenośni... Prymulek w tym roku dokupiłam 8 sztuk. Wczoraj udało mi się wsadzić na skalniak 5 sztuk, trzy jeszcze czekają na wsadzenie. Dziś ogarnęłam dom, a temperatura w okolicy zera nie zachęca do pracy w ogrodzie. No ale za to mam chwilę na forum

Aniu, pierwszego pierwiosnka wsadziłam jakieś 3 lata temu do ogrodu- to właśnie ten fioletowo- niebieski,z białą obwódką który zachwycił kilka osób. O tej porze pierwiosnki kupuję po 2,50 za pięknie kwitnącą doniczkę więc nie jest to mega wydatek. A wsadzone na skalniak z każdym rokiem kwitną obficiej. Nawet jeśli kwiaty drobnieją, to i tak mnogość kwiatów zachwyca! Rabata żwirowa, choć ładnie wygląda na zdjęciach, jest dość uciążliwa w praktyce, zwłaszcza po zimie, gdy zalegają jeszcze jakieś jesienne nieczystości. Z czasem pod żwirkiem tyle piachu, ziemi oczywiście raj dla chwastów... No ale staram się ogarniać

W ogóle myślałam że będzie gorzej tej wiosny, ale póki co


- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Rozumiem, nie każdy musi i nie każdy chce się tym zajmować.
W sumie to ja też nie lubię dodawać sobie obowiązków.
W sumie to ja też nie lubię dodawać sobie obowiązków.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Aga- Ty u mnie, ja u Ciebie 
Oj, przy tej liczbie obowiązków, ciągle szukam usprawnień. Do ideału brakuje gosposi do gotowania, pani do sprzątania (pranie wyjmę z pralki i przełożę do suszarki, zatem problemu nie ma
) Przydałby się jeszcze pomocnik w sklepie, no i ktoś do odrabiania lekcji z dziećmi... Wtedy mogłabym poświęcić się ogrodowi 

Oj, przy tej liczbie obowiązków, ciągle szukam usprawnień. Do ideału brakuje gosposi do gotowania, pani do sprzątania (pranie wyjmę z pralki i przełożę do suszarki, zatem problemu nie ma

