Sławku witaj .
Będę podążała śladem róży Papageno, jest cudna, jak tylko gdzieś namierzę, to muszę kupić, chociaż miejsca brak.
Moja piwonia Sarah jeszcze w pąkach była, jak odjeżdżałam, może wcale nie zakwitnie, Twoje są przepiękne.
Żeleźniaka o żółtych i różowych kwiatach tej wiosny posadziłam, tylko jeszcze maluszki .
