A propos zakupów, w tym roku dojadą do mnie jeszcze 4 róże: 2x Eulalia Berridge i 2 x Tchaikovsky i to w tym roku wszystkie zakupy, oprócz tulipanów,których musiałam zamówić większą ilość, bo przecież wszystkie cebule wcięły mi nornice.
Przyrzekłam sobie, że to ostanie zakupy tulipanów, więcej dokarmiać gryzoni nie będę.
Z różyczek nadal pieknie kwitnie Graham Thomas
Geisha, którą zaczyna nękać czarna plamistość. Nadal jednak zachwyca obfitościa kwitnienia. Fakt, że długo trzyma kwiat potęguje to wrażenie, gdyż na krzewie są kwiaty nowo rozwinięte /ciemniejsze/ i te, które zakwitły sporo wcześniej /jaśniejsze/
W.Shakespeare też zawiązał sporo pączków, chociaż krzaczek niewielki
Mushimara cudne kwiaty i nadal kwitnie, ale też złapała czarną plamistość
