Na Polnej... comeback...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Gabi tak samo jak Gartentraume .Dla niej specjalnie musiałoby tylko świecić słonko jak kwitnie inaczej zapomnij o kwiatach .Ma piękne kwiaty boski zapach ,ale ,,,,,,Muzykanci z Bremy już w ubiegłym sezonie mnie urzekły .Czy pachnie ta róża.Hansestadt Rostock u mnie też ma swoje kwitnienie .Dla niej może nawet padać 3 dni deszcz nic sobie z tego nie robi
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Ja mam wielką ochotę na Muzykantów. Zapisałam sobie ją już na jesienną listę. Bardzo podobają się mi te kwiaty. Napisz coś więcej o niej - jak długo ją masz, jak zimuje i gdzie ją kupiłaś. Ja widzę ją teraz tylko w jednym sklepie i to akurat w takim, w którym nie chciała bym kupować :roll:
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

JAKUCH pisze:Gabi tak samo jak Gartentraume .Dla niej specjalnie musiałoby tylko świecić słonko jak kwitnie inaczej zapomnij o kwiatach .Ma piękne kwiaty boski zapach ,ale ,,,,,,Muzykanci z Bremy już w ubiegłym sezonie mnie urzekły .Czy pachnie ta róża.Hansestadt Rostock u mnie też ma swoje kwitnienie .Dla niej może nawet padać 3 dni deszcz nic sobie z tego nie robi

Jadziu, masz rację... w tym roku moja Gartentraume kwitnie dość oszczędnie...
Ma do towarzystwa powojnik Polish Spirit i ładnie kontrastują...
Muzykanci... kurcze lecę powąchać... ;:306 ... pachnie dość delikatnie, ale ładnie...
A różą HR.. jestem oczarowana... super zdrowa i odporna... jak na razie... ;:215
tulipanka pisze:Ja mam wielką ochotę na Muzykantów. Zapisałam sobie ją już na jesienną listę. Bardzo podobają się mi te kwiaty. Napisz coś więcej o niej - jak długo ją masz, jak zimuje i gdzie ją kupiłaś. Ja widzę ją teraz tylko w jednym sklepie i to akurat w takim, w którym nie chciała bym kupować :roll:
Wiolu, róża ta rośnie u mnie 3 albo 4 sezon... nie pamiętam dokładnie.
W tej chwili ma około 120 cm. mnóstwo kwiatów i to pięknych kwiatów, o lekkim zapachu.
Nie rośnie w szerz... tak na oko około 50 -70 cm, ale może dlatego że Cinderella jest obok.
Słońce ani deszcze jej niestraszne i super zdrowa... ma piękne ciemne błyszczące liście i ani jedne plamki...
Przezimowała mi bez szkód, a wiesz jak była zima dwa lata temu... oby tak dalej...
Wiolu, a cóż to za sklep w którym nie chcesz kupować ?... ma złą opinię ?
Ja zazwyczaj kupuję w Rosarium i jestem zadowolona... sadzonki wypasione, ładne i jak do tej pory nie miałam powodu do narzekań... nawet czerwcowy zakup dobry... Laguna wypuszcza długi pęd i zakwitnie, Crocus Rose kwitnie, a Giardina też zaczęła wypuszczać pędy... oby tak dalej...
Kiedyś kupiłam kilka róż u Ćwika, m/innymi Cinderellę i też nie narzekam, choć tam miałam pomyłki.
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

No właśnie u Ćwika jest ... :roll:
Parę lat temu tam kupowałam jakieś róże i wszystkie pomyłki, na dodatek tak brzydkie, że pozbyłam się ich :?
Po Twojej opinii na pewno ją kupię :D
Muzykantów masz z Rosarium ?
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Wiolu, już od kilku lat kupuję róże w Rosarium... zdarzały się sadzonki mniejsze, ale strat nie miałam... wszystkie się przyjmowały.
Kupiłam już chyba wszystkie róże o dobrej odporności na choroby i teraz będę miała problem co jeszcze kupić... ;:306
Ogródek mały, ale potrzebuje jeszcze ze 4 parkowe i parę niskich rabatówek...

No i jeśli ktoś tu zagląda, a mógłby coś polecić to bardzo proszę... mają to być róże odporne na choroby, deszcze i upał i dłuuugo kwitnące... mam wymagania, co ?.... ;:306
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Gabi no to musiałabyś zajrzeć do różanki ogrodu Majki [edulkot] .Tam masz opisanych mnóstwo róż różnego kalibru od wyboru do koloru. Z parkowych zdrowych,wytrzymałych na mrozy i kwitnących praktycznie cały sezon mogę Ci polecić Elmshorna .Nie straszne mu deszcze ani słonko .Fakt ma malutkie kwiatki ,ale kwitnie bukietami to samo Angela ;:167 ;:167
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Jadziu, Elmshorny mam aż dwa... ;:oj więcej nie chcę... a do Majki zajrzę... dzięki za namiary.
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

No to rzeczywiście masz życzenie!!!Artemis masz?Astrid Lindgren? albo pachnące austinki,a rabatowki niezłomne-Baronesse,Bailando i Pomponella :;230 ,odporna na wszystko Leonardo da Vinci.

U mnie też kwitną Larissy a każda nieco inaczej(2 szt na dwóch rożnych stronach domu).Podziwiam Twoją Cinderellę-moja tak kwitla w zeszłym roku.Teraz(parę dni temu) ścięta do samej ziemi-musi się odrodzić bo coś chorowala.
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

an-ka pisze:No to rzeczywiście masz życzenie!!!Artemis masz?Astrid Lindgren? albo pachnące austinki,a rabatowki niezłomne-Baronesse,Bailando i Pomponella :;230 ,odporna na wszystko Leonardo da Vinci.
Ha.. ha... żebyś wiedziała... ;:306
Aniu, wybieram takie róże, bo nie chcę w kółko pryskać chemią i martwić się czy przeżyją zimę... no i zwyczajnie się starzeję... :;230
A z róż które wymieniłaś nie mam Artemisa, Astrid i Baronesse... reszta rośnie już kilka lat...

Na dzisiaj trochę liliowców, bo to teraz ich czas...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Cdn... zapraszam wieczorem...
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Cudny ten ostatni liliowiec .Na reszcie trochę chłodu uffff
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
jol_ka
1000p
1000p
Posty: 1974
Od: 27 lip 2007, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Gabrysiu liliowce przepiękne ;:215 Poproszę o więcej zdjęć :D
Pozdrawiam Jola
jo_linki
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Gabi, ale piękna jest odmiana Bremer Stadtmusikanten (i znowu kolejna pozycja do dopisania ;:224 ), boskie i nieskazitelne kwiaty. Jeszcze ją zachwalasz... :wink: Cinderella też uroczo wygląda z tymi mniejszymi kwiatami, ale ta wrażliwość na deszcz przy tej naszej dziwacznej pogodzie.
Liliowce śliczne są, zwłaszcza te z ciemnymi środkami.
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Liliowce piękne - wszystkie, które pokazałaś :!: Zresztą chyba nie ma brzydkich liliowców, co najwyżej niekóre nam się opatrzyły i przechodzimy obojętnie 8-)
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Gabriela pisze:
No i jeśli ktoś tu zagląda, a mógłby coś polecić to bardzo proszę... mają to być róże odporne na choroby, deszcze i upał i dłuuugo kwitnące... mam wymagania, co ?.... ;:306
Gabi ja jeszcze do tych Twoich wymagań dorzucam dobrą mrozoodporność :lol:
U Ciebie jest cieplej a u mnie róże z mrozoodpornością do -26* to loteria ... Muszę je dobrze zabezpieczać na zimę, bo pozostawione same sobie raczej sobie nie poradzą. Staram się wiele takich róż nie mieć, bo to tylko dodatkowa robota.
Sprawdziłam tych Muzykantów i nie mają dobrej mrozoodporności ... :( Szkoda ... Róża piękna, ale muszę dobrze przemyśleć ten zakup :roll:
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

JAKUCH pisze:Cudny ten ostatni liliowiec .Na reszcie trochę chłodu uffff
Jadziu, u mnie gorąc niemożliwy... siedzę w domu bo na działce nie mam czym oddychać... i znowu kwiaty będą spalone słońcem... :(

Obrazek
jol_ka pisze:Gabrysiu liliowce przepiękne ;:215 Poproszę o więcej zdjęć :D
Jolu, proszę bardzo... moje ulubione...

Obrazek
alana pisze:Gabi, ale piękna jest odmiana Bremer Stadtmusikanten (i znowu kolejna pozycja do dopisania ;:224 ), boskie i nieskazitelne kwiaty. Jeszcze ją zachwalasz... :wink: Cinderella też uroczo wygląda z tymi mniejszymi kwiatami, ale ta wrażliwość na deszcz przy tej naszej dziwacznej pogodzie.
Liliowce śliczne są, zwłaszcza te z ciemnymi środkami.
Alutka, to prawda... ta róża ma wręcz nieskazitelne kwiaty... a Cinderella teraz jak jest ciepło i bez deszczu też jest cudowna... bardzo podoba mi się jej pokrój.
Pięknie by wyglądało, gdyby na całą długość płotu rosły.. taki super żywopłot Cinderellkowy...
JacekP pisze:Liliowce piękne - wszystkie, które pokazałaś :!: Zresztą chyba nie ma brzydkich liliowców, co najwyżej niekóre nam się opatrzyły i przechodzimy obojętnie 8-)
Jacku, to prawda... nie ma brzydkich ale "opatrzone"... mam takie i rosną pod płotem sąsiadki... ;:306

Obrazek
tulipanka pisze:
Gabriela pisze:
No i jeśli ktoś tu zagląda, a mógłby coś polecić to bardzo proszę... mają to być róże odporne na choroby, deszcze i upał i dłuuugo kwitnące... mam wymagania, co ?.... ;:306
Gabi ja jeszcze do tych Twoich wymagań dorzucam dobrą mrozoodporność :lol:
U Ciebie jest cieplej a u mnie róże z mrozoodpornością do -26* to loteria ... Muszę je dobrze zabezpieczać na zimę, bo pozostawione same sobie raczej sobie nie poradzą. Staram się wiele takich róż nie mieć, bo to tylko dodatkowa robota.
Sprawdziłam tych Muzykantów i nie mają dobrej mrozoodporności ... :( Szkoda ... Róża piękna, ale muszę dobrze przemyśleć ten zakup :roll:
Wiolu, faktycznie u mnie chyba lżejszy klimat, ale przedostatnia zima też była bardzo ostra i róży nic się nie stało.
Zazwyczaj robię tylko kopczyki z kompostu (kurcze... w tym roku będzie krucho z kompostem na wszystkie róże) i to wszystko... jedynie z Edenką kombinowałam, bo chciałam mieć wielką, a i tak nic to nie dało.
Zresztą prawie wszystkie róże się przycina, więc nie ma tragedii... jeśli coś wypadnie.. tfu... tfu. to się kupi nową... :;230

Obrazek

Chyba muszę się wyłączyć bo nadciąga burza.... aż się boję... ;:202
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”