Jakie drzewa wybrać,posadzić?

[boefstrogonov]

Dzień dobry.

Mam pytanie do forumowiczów, którzy mają doświadczenie z klonem szczepionym na pniu.

Na początek kilka słów na temat moich oczekiwań.
1. Nie mogę pozwolić sobie na kolejne duże drzewo w ogrodzie.
2. Drzewo ma stanowić plamę kolorystyczną w tle/ożywiać, ale nie zdominować przestrzeni.
3. Idealnie by było, gdybym mogła koronę formować w kulę.

Mój wybór padł na klon szczepiony na pniu 'Red Royal'. Czy to trafny wybór?

Czy ktoś z Was ma może jakieś sugestie/uwagi/rady?

Będę wdzięczna za każdą podpowiedź.

Pozdrawiam,
boef

[mati1999]

Polecam Globosum Royal red wolno rośnie w kulę ładne liście i nie choruję albo globosa zielona

[boefstrogonov]

Dzięki za sugestię. Na pewno wezmę pod uwagę. Wpadłam jeszcze na coś takiego jak śliwa wiśniowa pissardi. Tyle, że ciężko z tą odmianą szczepioną na pniu - przynajmniej teraz:( Może też śliwa będzie rosła mniejsza od klonu?

[robertP2]

Ale ona jest szczepiona tylko szczepnienia są dwa albo nisko albo wysoko innej opcji nie ma. Najczęsciej szczepią na ałyczy/ a może i tylko mam jedną, miałem dwie, ale mi zatopiło. Purpurowe liscie przez cały sezon. Może czasem palić i mszyca obżera a tak to prawie nie ma wad a klon nierzucający sie w oczy/ zależy jakie masz tło i co przed i po ale uniwersalnie klon globosum/ ciemno-zielony po paru latach cudo/ nie trzeba przycinać on sam tak urośnie

[boefstrogonov]

Hmmm... dla mnie najważniejsze, aby to nie było duże. Mogłabym umieścić tam krzak o podobnej kolorystyce, ale przed tym będzie stała ławka, więc krzaczor nie będzie widoczny z daleka... Za ty, nie ma nic, tylko po przekątnej ze dwa metry z tyłu jest magnolia...Zależy mi na tym akcencie kolorystycznym, a korona niewysokiego drzewka, wiadomo, będzie widoczna zza tej ławki. Muszę też mieć możliwość przycinania/kontrolowania objętości korony. Pytanie, czy klon nie straci na swojej urodzie przy takich zabiegach... Powiedzmy, że maksymalna średnica korony drzewka to 1,5 metra... Hmmm...może zdjęcie jutro zrobię...

Czyli, że to http://www.sadowniczy.pl/product-pol-11 ... rdii-.html jest szczepione drzewko?

Pozdrawiam,

boef

[Bixxx]

No za tę cenę to na pewno szczepiona śliwa! Skoro piszą, że ma ok. 100 cm wysokości, to znaczy, że można ją uformować jako drzewko (jeden prosty pień).

Słowo "szczepiony" nie oznacza że coś jest szczepione na pniu, np agrest, róże itd. Większość krzewów czy drzew szczepi się nisko, z wyjątkiem tych które same nie tworzą pięknego wysokiego i prostego pnia, szczepi się je więc wysoko na podkładce, która taki pień zapewni.

Śliwa Pissardii sama wytworzy pień, a jest szczepiona po to, aby miała piękne kwiaty. Stąd wszystkie chyba Pissardii w sprzedaży są szczepione (raczej nisko, te szczepione wysoko to już ponad 2m drzewa i są odpowiednio drogie) bo siewki mogą nie powtarzać tej cechy - mam sporo siewek, niektóre to już spore drzewa, ale jeszcze żadna nie powtórzyła tego pięknego różowego koloru kwiatów, są białe lub blade, ot - śliwka. Chociaż owoce mają dobre

Idealna roślina do cięcia, a nawet strzyżenia, świetnie odrasta.

[boefstrogonov]

Bixxx, dziękuję za wyjaśnienie kwestii szczepionych drzewek. Aż mi wstyd, że tego nie wiedziam

Pozdrawiam,
boef

[boefstrogonov]

Dzień dobry ponownie. Dla lepszego wyobrażenia zrobiłam zdjęcie. Klon ma znajdować się za ławką. Po prawej, nieco z tyłu jest magnolia... Ostatecznie znalazłam odmianę Klon palmowy, który jest polecany do ogrodów japońskich i dorasta na wysokość 2,5/3m, przynajmniej tak twierdzi producent. Co o tym sądzicie?




Do zobaczenia,

boef

[Bixxx]

Hmmm, jeśli klon palmowy będzie na pniu, to OK, bo klony palmowe rosną raczej wolniutko w porównaniu do innych klonów., więc krzaczek zniknąłby ci za ławką i szkoda by było. Tylko obawiam się, że magnolia go zagłuszy, jeśli dobrze kombinuję z tego zdjęcia, bo magnolie są raczej rozłożyste, chyba że to ta kolumnowa nowość.

[boefstrogonov]

No właśnie zastanawiam się też nad tą magnolią. Wysadziliśmy ją tacie około 10 lat temu, zawsze była marna, dopiero, jak w tym roku się za nią wzięliśmy tak się zazieleniła obficie. Zastanawiam się jak wielka jeszcze może urosnąć, bo nie wiem, co to za odmiana (kupowana w OBI i nazwa, jeśli była zaginęła). Jednak ta magnolia "chyli" się bardziej w przeciwnym kierunku niż ławka, czyli upodobała sobie bardziej obfite rozrastanie w tamtą stronę
Klon jest na pniu około 80cm...
Pozdrawiam,
boef

[Bixxx]

No cóż, to klonu raczej nie będzie widać, przynajmniej przez jakieś 3 lata... Ławka go zasłoni -te klony rosną wolno; są przepiękne, ale nie można liczyć na duże przyrosty w ciągu roku. Obawiam się, że szkoda go w takim akurat miejscu. Magnolia, o ile będziecie utrzymywać ją w dobrym zdrowiu, rozrośnie się znacznie, sądzę że szybko sięgnie na szerokość przynajmniej do połowy łąwki, to sa rozłożyste drzewa, oprócz nowych kolumnowych odmian (a z tego co piszesz, to na 99% nie to).

[boefstrogonov]

Hmmm...to ja się jednak zastanowię:) Za kolonem mniejszym przemawia fakt, że ta magnolia jest około 1,5 metra dalej, a klon byłby blisko za ławką. Boję się jak ognia ekspansywnego drzewa... Pomyślę, rozważę... w każdym razie bardzo mi pomogłeś. Teraz pozostaje mi zastanowić się, czy chcę trzy lata czekać na efekt, czy chcieć go szybciej... No i ta magnolia... Jeszcze raz dziękuję za wsparcie i pozdrawiam.

[Bixxx]

Klon palmowy to przepiękna roślina, naprawdę warto ja mieć, trzeba by tylko go ciut bardziej wyeksponować, może nie koniecznie za ławką, tylko trochę obok?
Ta śliwa Pissardii też była dobrym wyborem, bo ozdobna cały rok (jak nie z kwiatów to z liści) i można ją ostro strzyc, w różne kształty.

[beatazg]

Kup sobie klona Crimson sentry , szczepionego nisko ., rośnie stożkowo ma piękne bordowe liście do teraz , mam takiego na może 140cm ,dałam za niego 5 dych . Mam też klona Royal red , ale liście u tego zielenieją i teraz wcale nie jest bordowy a jeszcze ma mączniaka .

[boefstrogonov]

I bądź tu człowieku mądry... Przemyślę jeszcze, jednak Wasze rady bardzo mi pomogły. Dały mi pogląd na to, jak drzewko może rosnąć i jak to może wyglądać w przyszłości. Najbardziej chciałabym mieć je wszystkie... ale cóż nie bardzo chcę dnia pewnego obudzić się w dżungli

Pozdrawiam

boef